Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dom w Koniczynce- nasze miejsce na ziemi


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja to się nawet ciesze że jest taka pogoda, że nie możemy nic robić w domku. Bo jak by było ciepło to bym się denerwowała że można coś zrobić jeszcze. A tak sobie tym myśli nie zajmuje:)

A co do prezentów ostatnio dość sporo miałam korków z matmy, więc sama zakupiłam sobie kilka drobiazgów do domku. Dla rodziny i męża mam drobne upominki. Szaleństwa prezentowe zostawiamy na jak to się mówi "lepsze czasy". Jak by nie było domek najważniejszy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sobie kiedyś obiecałam, że będę z każdej wypłaty kupować jakis drobiazg do domu. Niestety tylko raz mi się udało i jak nic nie mieliśmy tak nic nie mamy. Njagorsze jest to, że przeprowadzając się musimy kupować i szklanki i talerze i sztućce, reczniki, drobny sprzędt agd, no poprostu wsio.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłam ostatnio mały kosztorys. Co jeszcze brakuje i ile to by kosztowało. Sumy wychodzą przerażające. A tym bardziej że brałam pod uwagę nie najwyższe ceny.

No i oczywiście pewnie o czymś zapomniałam. Bo zawsze coś wychodzi podczas prac. Niby i tak budujemy tanio ale ogromne sumy już wydaliśmy a nadal sporo brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwuś a możesz udostępnić swój kosztorys? może byc na priv.

ja też pobieżnie liczyłam ile na co trzeba i chcę porównać czy chociaż podobnie wyszło.

 

Oczywiście że napiszę. Jak byś mogła to porównaj i napisz czy podobne ceny ci wychodzą czy inne. OK

A kosztorys wyślę Ci wieczorkiem. Bo trochę tego jest a mam jeszcze chwilkę i biegnę na korki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie dziewczyny, te duperele, które wychodzą bardzo kosztowne, a nie bierze się ich pod uwagę.... ech.... Ja np. ostatnio tak z płytkami sobie kombinowałam.... a zapomniałam, że jeszcze fugę trzeba doliczyć, a że to pod prysznicem (planuję mieć ściany wyłożone płytkami) to chyba epoksydowa powinna być.... I znowu "niespodziewany;)" wydatek;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to baby, aby sie spotkają to pogaduchom nie ma końca. Yuka Ty tez na etapie planowania jesteś więc może masz wstepny kosztorys ile na co przeznaczasz.

Nie właśnie nie mam, ale myślę, że czas najwyższy się za to zabrać, bo kaska jakoś tak wypływa nie wiadomo gdzie:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie dziewczyny, te duperele, które wychodzą bardzo kosztowne, a nie bierze się ich pod uwagę.... ech.... Ja np. ostatnio tak z płytkami sobie kombinowałam.... a zapomniałam, że jeszcze fugę trzeba doliczyć, a że to pod prysznicem (planuję mieć ściany wyłożone płytkami) to chyba epoksydowa powinna być.... I znowu "niespodziewany;)" wydatek;)

dokładnie, ja nauczona doświadczeniem jak planuje wydatek to wiem że do tego będzie trzeba jakis procent dołożyć. Yuka a czy ty planujesz taki płaściutki brodzik u siebie??

bo ja tez nie będę miała takiego normalnego, ale myslałam o tym żeby wyłożyc płytkami i zrobić spadek i tak zostawić, rozumiesz o co mi chodzi? i teraz pytanie czy chcesz brodzik dlatego że Ci sie podoba, czy z innych powodów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, bedę czekać bo jestem ciekawa jak to wyszło. Napisz też z czego np. planujecie podłogi, jaka armatura, jaki sprzęt do kuchni. Nawet jak nie masz konkretnej firmy, to ile planujesz na to wydać.

 

Bo ja mam to właśnie podzielone. Mniej więcej ile pieniążków na jakie pomieszczenie. I ogólnie mam wypisane co brakuje do końca. Wieczorem wypiszę to sobie porównasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, ja nauczona doświadczeniem jak planuje wydatek to wiem że do tego będzie trzeba jakis procent dołożyć. Yuka a czy ty planujesz taki płaściutki brodzik u siebie??

bo ja tez nie będę miała takiego normalnego, ale myslałam o tym żeby wyłożyc płytkami i zrobić spadek i tak zostawić, rozumiesz o co mi chodzi? i teraz pytanie czy chcesz brodzik dlatego że Ci sie podoba, czy z innych powodów?

Właśnie przed chwilą pisałam u siebie;)

Chciałam bez brodzika, wyłożone płytkami, bo tak mi się podoba:D Ale m. uświadomił mnie, że ślisko będzie jak cholera pod takim prysznicem (bo ja myślałam o gresie polerowanym) i pomyśleliśmy, że ładny niziutki brodzik też będzie ok:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja też nie... Jak m. mi wmawiał, że trudniej będzie doczyścić, np. w fugach, to miałam argumenty przeciw;)

Ale jak powiedział, że prawdopodobnie nie wykorzystamy tego brodzika.... hmmmm:-P;) to wymiękłam;)

Ten pomysł miał być w naszej małżeńskiej łazience;) 120x90:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...