Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dom w Koniczynce- nasze miejsce na ziemi


Recommended Posts

ja dziś sama kawkowałam, no znaczy wirtualnie to z Wami :lol:

 

teraz racze sie sokiem malinowym zeby nie chorować.

 

Dziewczyny szczepicie sie od grypy?

 

ja miałam iść, było szczepienie z pracy ale najpierw brak czasu, potem infekcja. I tak przeleciało. Jak była juz epidemia to nie chciałam sie szcepić, bo chyba byłoby troche za późno.

W tamtym roku się szczepiłam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szczepiłam się co roku i zawsze chorowałam. Od dwóch lat się nie szczepię – w ciąży nie chciałam się szczepić a w tym roku również szczepionce powiedziałam stanowcze NIE. Jak na razie nie narzekam – epidemię grypy przetrwałam bez szwanku, teraz trochę mnie złapało ale dwa dni i po sprawie – jedynie katar został. Prawdopodobnie nigdy więcej szczepić się nie będę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczniemy na pewno od okien. Poza tym do zrobienia:

- projekty przyłączy (woda, kanalizacja)

- projekt zjazdu z działki

- elektryka

- hydraulika

- może ogrodzenie

 

W sprawie mebli kuchennych popytaj znajomych – może ktoś Ci poleci dobrego fachowca który nie zdziera. Jak już pisałam nam kuchnię robił pracownik studia kuchennego który dorabiał sobie po godzinach więc było sporo taniej niż wycenili chociażby w jego firmie. Podobnie robiliśmy szafy wnękowe – pierwsza poszła przez Komandora, drugą już robił polecony fachowiec (chyba nawet pracownik Komandora) – oczywiście taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój mąż jest elektrykiem więc sprawe oświetlenia oddaje w jego ręce. Zajmuje sie wykonywaniem instalacji w domkach więc dużo podpatrzył i sporo potrafi doradzic, Jak pytam go co i gdzie to mówi że bede miala tak funkcjonalnie jak sie tylko da. Ja nie lubię takich tradycyjnych zyrandoli więc światełka bedą w suficie jedynie to chce miec fajne oświetlenie nad stołem w jadalni, poza tym musze miec dużo światła i wszedzie jasno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj mąż ciągle stara mi się pomoc, ale póki co to pomaga finansowo. Pomoc w tej sytuacji bardzo potrzeba, wręcz najważniejsza, ale ...

No właśnie i tak od początku, wszystko ja wybieram, a on mówi to mi się podoba a to nie. A co do nie których rzeczy w ogóle nie ma głowy. wiec wszystko na mojej głowie. Nie to żebym narzekała, ale czasami boje się brać wszystkiego na swoja odpowiedzialność. Już widzę, ze popełniłam kilka błędów w trakcie budowy i dlatego staram się teraz szukać, szukać jak najwięcej pomysłów, żeby później nie żałować.

 

A co do kuchni, myślę o oświetleniu takim jak na obrazku poniżej. Czyli żyrandol i światełka pod górnymi szafkami. Na pewno lampa nad stołem w jadalni i tu pomysły się kończą jak na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no własnie, kasa w tym wypadku najwazniejsza, ale żeby popełnic jak najmniej błędów trzeba mieć czas na doglądanie i przemyślenia.

U nas jest tak, ze to ja z wielu rozwiazan wybieram 2,3 najlepsze,bo mąż nie ma czasu żeby grzebać w necie i czytac i siadamy z mężem czasem sie kogoś radzimy i decydujemy co wybrać. Zawsze jest tak że któres z nas spojrzy inaczej na daną sprawę i mozna wtedy obiektywniej rozwiązac problem.

Jak już wiemy co i jak to ja dzwonie pytam, porównuje ceny. jeśli trzeba gdzies pojechac cos załatwić to do akcji wkracza mąż, mamy 1 auto i poprostu to jest wygodniejsze a i ja wolę takie rozwiązanie bo tak wszystko spadłoby na mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no własnie, kasa w tym wypadku najwazniejsza, ale żeby popełnic jak najmniej błędów trzeba mieć czas na doglądanie i przemyślenia.

U nas jest tak, ze to ja z wielu rozwiazan wybieram 2,3 najlepsze,bo mąż nie ma czasu żeby grzebać w necie i czytac i siadamy z mężem czasem sie kogoś radzimy i decydujemy co wybrać. Zawsze jest tak że któres z nas spojrzy inaczej na daną sprawę i mozna wtedy obiektywniej rozwiązac problem.

Jak już wiemy co i jak to ja dzwonie pytam, porównuje ceny. jeśli trzeba gdzies pojechac cos załatwić to do akcji wkracza mąż, mamy 1 auto i poprostu to jest wygodniejsze a i ja wolę takie rozwiązanie bo tak wszystko spadłoby na mnie.

 

następne podobieństwo znalazłam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Podobieństwo nas-Was, Ciebie-mnie :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas podobnie jak u Karolinki. Ja przekopuję internet, wymyślam, obmyślam, podpatruję, projektuję w programie i wszystko wrzucam do jednego katalogu. Potem zasiadamy przed kompem na wspólne oglądanie, wybieramy co nam się podoba najbardziej i tak średnio raz na 2 miesiące. Jakoś tak jest, że to co nam się podobało wcześniej, przy kolejnych oględzinach traci na atrakcyjności i skłaniamy się ku innym rozwiązaniom :-? . Tym sposobem mieliśmy już 4 koncepcje łazienki – wszystkie były ostateczne. Na szczęście ostatnio gust nam się unormował i tym razem mamy już tą ostatecznie ostateczną wersję naszej koniczynki :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień DObry :D

 

U nas z wykończeniówką było inaczej.

Ja jeździłam, oglądałam w realu i w necie. Zamawiałam glazurę, terakotę, kuchnię, drzwi. Nooo prawie wszystko. Hydraulike zamawiał Ł., bo ma znajomego w hurtowni i dostał duże upusty. ALe baterie, którą wybrałam i tak pomylili i do tej pory mam zamontowaną nie taką w dolnej łazience.

Aha, i jeszcze co do przycisku do geberita to mąż namówił mnie na najdroższy z naszych typów ale dziękuję mu za to do dziś. Bo jest sliczny. :wink:

 

Takze w większości przypadków ja wybierałam, Ł. tylko mi potakiwał co nieraz doprowadzało mnie do szału. Ale dzięki temu w kwesti wyglądu domu nie musiałam iść z nikim na żadne kompromisy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...