aneta-we 10.02.2010 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 cześc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 10.02.2010 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 takie schody: http://images42.fotosik.pl/171/71b5c1a9f387c5a0.jpg Ja w kwestii oświetlenia schodów. Mysleliśmy również o takowym (dość popularny sposów oświetlenia schodów) jednak ostatecznie zrezygnowalismy. Mamy obawy czy przypadkiem te światełka nie będą nam świecić w oczy jak będziemy wylegiwać się na kanapie, która przecież będzie dokładnie na przeciwko tych światełek a scianki dzielącej nie będzie Mamy takie ledy przy podłodzew przedpokoju i jak wszystkie światła zgaszone to ledy świecą jak ufo Może wypowie się ktoś kto takie rozwiązanie ma i użytkuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 10.02.2010 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Witaj Karollinka .......... owocnych rozmów w sprawie pieca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 10.02.2010 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Witam, popijac kawke sprawdzam co tam u was? Miłego dnia. PS Stol i krzesla superasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 10.02.2010 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 A u nas pogaduchowy zastój jak widać No i cóż robić skoro nie ma z kim gadać.....trzeba do roboty się zabrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 10.02.2010 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Ja w kwestii oświetlenia schodów. Mysleliśmy również o takowym (dość popularny sposów oświetlenia schodów) jednak ostatecznie zrezygnowalismy. Mamy obawy czy przypadkiem te światełka nie będą nam świecić w oczy jak będziemy wylegiwać się na kanapie, która przecież będzie dokładnie na przeciwko tych światełek a scianki dzielącej nie będzie wydaje i się że takie podswietlenie schodów jest praktyczne, jak wy czy dzieci beda chcialy zejsc na dol to nie musza palić normalnego światła, wystarczy to przy schodach i nie spadną. Jeśli chodzi o to że bedą przeszkadzać i razic w salonie to na ten czas co bedziecie siedzieć i np. oglądać TV to można ich wogóel nie włączać i nie bedą przeszkadzac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 10.02.2010 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 My juz po bilansie- Kinga jak książkowy 4 latek:) i pani doktor pochwaliła ją za piękne białe ząbki:) ale moje dziecko nie je słodyczy wogóle, nie lubi poprostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.02.2010 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 My juz po bilansie- Kinga jak książkowy 4 latek:) i pani doktor pochwaliła ją za piękne białe ząbki:) ale moje dziecko nie je słodyczy wogóle, nie lubi poprostu. Gartulacje! A martwiłas się, ze taki niejadek. Co pani doktor na to? Zęby to chyba w spadku po rodzicach sie dostaje. U nas tez zero kłopotów. Alicja ma 9 lat i zadnej dziurki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 10.02.2010 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 a no powiedziała żeby jadła to co lubi, może nawet 3 razy dziennie zupkę pomidorową jak chce, nie ma co jej zmuszać do jedzenia, ważne że teraz je te sałatki, nie jest to w duzych ilościach ale zawsze jakieś witaminy dostarczy do organizmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 10.02.2010 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Zęby to chyba w spadku po rodzicach sie dostaje. U nas tez zero kłopotów. Alicja ma 9 lat i zadnej dziurki pewnie tak, bo my też z mężem nie mamy problemów z zębami, Kinia też na szczęście bo wyprawa z takim 4 latiem do dentysty to nie lada wyzwanie. Myślę żeby na lapisowanie ją wziąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.02.2010 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 a no powiedziała żeby jadła to co lubi, może nawet 3 razy dziennie zupkę pomidorową jak chce, nie ma co jej zmuszać do jedzenia, ważne że teraz je te sałatki, nie jest to w duzych ilościach ale zawsze jakieś witaminy dostarczy do organizmu. i pewnei mięsko by się przydało, i ryby. Własnie może na piątek trezba kupic rybke. My lubimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 10.02.2010 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 mięska przez całą zimę nie je wogóle, pod żadną postacią, ryb tez nie, jedynie co pierś kurczaka w sałatce jej przemycę ale tez nie czesto bo wyczuje i nie chce jesc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.02.2010 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 mięska przez całą zimę nie je wogóle, pod żadną postacią, ryb tez nie, jedynie co pierś kurczaka w sałatce jej przemycę ale tez nie czesto bo wyczuje i nie chce jesc. wegetarianka? Czym zastępujesz mięso? Soja, soczewica? A dlaczego piszesz, ze zimą? Latem mięso je? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 10.02.2010 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 nie, niestety nie zastępuję niczym, pluje, zlości się jak proponuję coś mięsnego, ma jakiś wstręt, zaraz boli ja brzuszek, niedobrze jej na sama mysl że zaraz mialaby zjesc mięsko.Piszę że w zimie bo wcześniej kotlecik z piersi kurczaka, schabowy, klopsiki były 3-4 razy w tygodniu, potem jej odrzuciło i koniecto jest naprawde problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.02.2010 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 nie, niestety nie zastępuję niczym, pluje, zlości się jak proponuję coś mięsnego, ma jakiś wstręt, zaraz boli ja brzuszek, niedobrze jej na sama mysl że zaraz mialaby zjesc mięsko. Piszę że w zimie bo wcześniej kotlecik z piersi kurczaka, schabowy, klopsiki były 3-4 razy w tygodniu, potem jej odrzuciło i koniec to jest naprawde problem. o rany, rzeczywiście. A co na to lekarz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 10.02.2010 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 kazał robic badania- zrobilismy- wszystko ok, najgorsze ze nie wiadomo co gotowac zeby ona jadła. I tak dla nas gotujemy co innego, dla niej coś innego a jeszcze trafic zeby jej smakowało to juz wyzwanie.Ona wogóle nie chce probować, bo czasem ja ja przekupie, naproszę to jak sie przełami i spróbuje to i zje. Ja staram się jej dogadzać, ładnie przyrzadzic, ale to nic nie daje.jakbym za nia nie chodziła i co jakis czas nie przypominała i nie podstawiala jedzenia to caly dzien nie powie ze jest głodna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 10.02.2010 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Karollinka no to współczuję mieć takiego niejadka ( w przedszkolu będzie problem) .............. moi ładnie siadają do wspólnego stołu, nie odejdą jak nie zjedzą i jedzą to co na talerzu podam Najważniejsze że Kinga zdrowa, ale Ty musisz sie nagimnastykować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 10.02.2010 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Karollinka no to współczuję mieć takiego niejadka ( w przedszkolu będzie problem) .............. moi ładnie siadają do wspólnego stołu, nie odejdą jak nie zjedzą i jedzą to co na talerzu podam Najważniejsze że Kinga zdrowa, ale Ty musisz sie nagimnastykować ja nie ryzykuje z podawaniem. Pytam co chcą do kanapek. Dziś rano Bartek wybrał papryke i szczypiorek a Krzys ogórka i szczypiorek. Zjedli po 2 kromy A moja ksieżniczka nie zjadłam nawet jednej choc byłam tak łaskawa, ze pozwoliłam jej na nutelle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 11.02.2010 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Cisza jak nigdy, pewnie dziewczyny pączki smażą lub zajadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 11.02.2010 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Witaj Karolinka. Gdzie byłaś jak Ciebie nie było? Byłam zdziwiona, że już dawno południe minęło a TY nie zajrzałaś do e-koleżanek Głupie pytanie zadaję przecież Ty w pączkach siedzisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.