30Agulka 20.02.2010 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Karola fajnie, że możesz cos takiego zrobić............. łachmany na wierzchu są bleeeeeeeeee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 22.02.2010 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 fajnie, ja nie lubie jak jakieś drobiazgi stoja na wierzchu, u nas nie bedzie żadnych bibelotów i dupereli na wierzchu, jedynie co musi byc to wazony z kwiatami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 22.02.2010 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Karolinka to już sezon budowlany w tym roku rozpoczęty ............. jak dach sie kładzie to teraz juz będzie szło do przodu . Czytałam, że masz takie samo postanowienie jak ja od poniedziałku czyli dzis.............. ja w odróznieniu od Ciebie ze 3kg musze komus oddać tylko nie małżowi bo on też na diecie MŻ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 22.02.2010 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 rozpoczęty mam nadzieje że pogoda nie przeszkodzi w dokończeniu dachu. Agulka 3 kg to niewiele, przyjdzie wiosna to bez wielkich wyrzeczeń schudniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 22.02.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 rozpoczęty mam nadzieje że pogoda nie przeszkodzi w dokończeniu dachu. Agulka 3 kg to niewiele, przyjdzie wiosna to bez wielkich wyrzeczeń schudniesz. wiem, wiem, tylko teraz mi one przeszkadzają Ściany w domku to moja robota i z 5kg ubędzie jak jeszcze ze strukturą będę walczyc to tym bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 22.02.2010 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 a no widzisz, to teraz nie zaczynaj sie odchudzać bo potem nie bedziesz miala siły zająć sie ścianami.A na kiedy planujecie przeprowadzke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 22.02.2010 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 a no widzisz, to teraz nie zaczynaj sie odchudzać bo potem nie bedziesz miala siły zająć sie ścianami. A na kiedy planujecie przeprowadzke? na pewno do września .................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 22.02.2010 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 uuu no to zleci szybciutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 22.02.2010 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 uuu no to zleci szybciutko. W sobotę facet od schodów był, od mebli kuchennych też....... teraz tylko czekamy na wycenę Chłapcy luksfery już prawie wszystkie wmontowali w scianę.......... Miałam chwilowe załamanie formy, bo naogladałam się róznych stron w necie i moje kafle juz mi się NIE PODOBAŁY, ale na szczęście mi przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 22.02.2010 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Agulka to rób tak jak ja, jak juz sie na coś zdecyduje i kupie to nic na ten temat nie oglądam i nie czytam po co mam sie denerwowac a przecież i tak nigdy nie bedzie sie miało wszystkiego co sie chce. Ja jakbym chciała kupic płytki które mi się podobaja to przynajmniej 10 łazienek musiałabym miec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 22.02.2010 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Agulka to rób tak jak ja, jak juz sie na coś zdecyduje i kupie to nic na ten temat nie oglądam i nie czytam po co mam sie denerwowac a przecież i tak nigdy nie bedzie sie miało wszystkiego co sie chce. Ja jakbym chciała kupic płytki które mi się podobaja to przynajmniej 10 łazienek musiałabym miec i chyba przestane jak mówisz................ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 22.02.2010 12:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 własnie:)inaczej to nigdy by sie człowiek nie zdecydował bo tyle rzeczy kusi i nęci.Trzeba wybrac i cieszyc oko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 22.02.2010 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Hmm jak Cię nie ma na forum to chyba jesteś na budowie i podziwiasz efekty pracy cieśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 23.02.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 http://emoty.blox.pl/resource/coffeenews.gif Dzień dobry, ja przy kawce zaczynem pourlopowy pierwszy dzień w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 23.02.2010 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 http://emoty.blox.pl/resource/coffeenews.gif Dzień dobry, ja przy kawce zaczynem pourlopowy pierwszy dzień w pracy miłego "rozkręcania się" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 23.02.2010 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 http://emoty.blox.pl/resource/coffeenews.gif Dzień dobry, ja przy kawce zaczynem pourlopowy pierwszy dzień w pracy oj jak cięzko będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 23.02.2010 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Karolinka melduj co tam na dachu nowego słychac????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 23.02.2010 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Karolinka melduj co tam na dachu nowego słychac????????? własnie, tez jestem ciekawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 23.02.2010 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Dzień Dobry Ubolewam strasznie, że nie mam ostatnio siły ani czasu na forum. Dzisiaj jestem, poczytałam Was trochę i cos Wam napiszę. Odkurzacz centralny to naprawdę super sprawa - ubolewam, że nie mam teraz kasy na jednostkę centralną, ale instalację mam. Koszt instalacji to w naszym przypadku poniżej 1,5 tys - już z gniazdami i automatycznymi szufelkami - razem z robocizną, ale robił nam to nasz hydraulik i wziął grosze - chyba 300 zł. Koszt jednostki to w tej chwili około 2 tys. Powiem Wam tak - nie mam teraz dywanów i przez pierwszy miesiąc nie miałam żadnego odkurzacza, bo niby po co - jednak mycie odłóg na mokro każdego dnia juz mnie wymęczyło - ściągnęłam stary odkurzacz i niestety musze się z nim ciągać po całym domu. Moja kolezanka ma odkurzacz centralny - kilka razy się nim bawiłam i już nie mogę się doczekac kiedy będę miała swój. Ogrzewanie w salonie - niestety popełnilismy bląd - na podłogówce połżyliśmy parkiet - rozlazł się po miesiącu. Podłogówka jednak to najfajniejsze ogrzewanie jakie można mieć - przynajbliższym remoncie spalę parkiet i położę gres. Gres wcale nie musi być zimny - jeżeli jest na podłogówce to bedzie cieplutki w sezonie grzewczym, a latem chłodny gres to sama przyjemność. Grzejnik kanałowy - ja nie chciałam właśnie ze względu na ten gromadzący się brud - zasuwane roletki - dobra do środka nic nie wpadnie, ale na roletkach zatrzymuje się wszystko, bo nie są idealnie płaskie. Ja mam oprócz podłogówki niski grzejnik w wykuszu, wysoki grzejnik obok okna tarasowego i jeszcze jeden w holu między drzwiami od wiatrołapu i łazienki. W te największe mrozy (jak już opanowalismy piec) odkręcony był tylko grzejnik w wykuszu i podłogówka - pozostałe dwa grzejniki chyba wywalimy, bo nie są potrzebne. Nie wiem czy słyszałyście, ale sa teraz systemy, ale podłogówka montowane w ścianach - taka ciepła ściana - myśleliśmy o tym, ale za długo sie zastanawialiśmy i potem już nie chciało nam się rujnowac tynków. Do rozmowy o grzejnikach nie odniosę się, bo specjalistą tu jest mój mąż a ja raczej ciemna masa. Wiem tylko, że mąz upierał siię na grzejniki "żeberkowe", a płytowe daliśmy tylko te w salonie i to tylko ze względu na nietypowe wymiary. Co do lodówek - ja miałam wymieniać swoją lodówkę na taką pod zabudowę, ale mnie szwagier(sprzedawca agd od lat) wyśmiał - podobno te pod zabudowę są mniej trwale i gorzej wyposażone - ciężko znaleźć model z systemem no frost w rozsądnej cenie, a ja nie miałam wolnych 7 tys więc zostałam przy mojej lodówce wolnostojącej. Zmywarkę wolałabym zabudowaną, ale moja stara jest prawie nowa i szkoda mi jej było wyrzucić. Karolinko co do barka - ja zrobiłam taki otwierany od strony salonu i jestem z tego bardzo zadowolona, w jednej częsci stoja alkohole i akcesoria do nich, a w drugiej są słodycze, filiżanki i talerzyki, których używam od święta. Jak kupie karnisz i umyję onko to pokaże Wam moją zagospodarowaną kuchnię - może już nawet w najbliższy poniedziałek Karollinko ja na Waszym miejscu nie bałabym się kredytu - Twój mąż ma niezły fach w ręku i raczej nie powinien obawiac się bezrobocia. Ja mam kredyt na 35 lat i traktuje go nie jak kredyt, a jak podatek od luksusu - chciało sie dużego domu z ogrodem to teraz trzeba płacić Chociaż wkurza mnie myśl, że muszę liczyć kazdy grosz i właściwie nie mogę sobie zaszaleć, bo kredyt trzeba spłacać, a dom to skarbonka i jeszcze kilkadziesiąt tysięcy musimy w niego wsadzić. Ale się rozpisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 23.02.2010 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Karolinka znów nam dziś zaginęła. Wracaj szybko i opowiadaj co tam dzieje się u Ciebie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.