Komentarze do "Dom w Koniczynce- nasze miejsce na ziemi

[sylwiaradek]

Aż mam inne nastawienie na resztę tygodnia. No i o fizyce wkońcu zapomniałam

[Karollinka]

No no no fajną niespodziankę mąż Ci sprawił Mój mąż niestety z tych co prezentów nie uznają - ubolewam nad tym, bo chyba jak każda kobieta lubię czasem dostać jakiś drobiazg. Szkoda, że mój mąż tego nie rozumie Ostatnio stwierdził, że przecież mamy wspólne konto i sama z pewnościa kupię sobie lepszy prezent. I tak dzisiaj właśnie zrobię - kupie sobie nowe karnisze Ależ ja się ostatnio praktyczna zrobiłam

Kasiu a u nas jest odwrotnie, ja jestem taka że w obecnej sytuacji cieszyłabym sie z maty do podłogówki ale mój mąż nie pozwala mi byc tak całkiem praktyczną.

Tak normalnie jak chce mi cos takiego kupic to wybijam mu z głowy a teraz nauczył sie robic niespodzianki i to dobry pomysł, ja nic nie mówie a z prezentu ciesze sie bardzo

[Karollinka]

Aż mam inne nastawienie na resztę tygodnia. No i o fizyce wkońcu zapomniałam

to teraz zrób sobie fajny prezent, za taka kaske można kupic cos extra.

[sylwiaradek]

Mam tysiąc pomysłów, ale przez tą budowę zrobiłam się strasznie skąpa i już sama nie wiem co jest najbardziej potrzebne.

[Karollinka]

no własnie, ja tez zauważyłam takie objawy u siebie, każdy grosz przeznaczam na budowę.

[sylwiaradek]

A zapomniałam dodać, że w sobotę postawili u mnie skrzynkę z prądem. Po południu jak pojadę to zrobię zdjęcie żeby dodać do dzienniczka.

A dachowce byli tylko jeden dzień i nadal ich nie ma.

[Karollinka]

aaa no tak, u nas tez w sobotę mąż zamontował skrzynkę elektryczną, nie byłam, nie widziałam

[sylwiaradek]

Myślę o założeni alarmu. Może się orientujesz jakie są ceny tego urządzenia?

[sylwiapaweł]

O kurcze, ale tu o przyjemnych rzeczach rozmawiacie, prezenty...... Ech, kiedyś i ja dostawałam prezenty na dzień kobiet ale jakoś ta miła tradycja u nas zamarła ........

[sylwiaradek]

O kurcze, ale tu o przyjemnych rzeczach rozmawiacie, prezenty...... Ech, kiedyś i ja dostawałam prezenty na dzień kobiet ale jakoś ta miła tradycja u nas zamarła ........

 

Coś dla Ciebie od nas

 

http://www.fantastyczny-prezent.pl/images/dzien-kobiet-8-marca.jpg

[sylwiapaweł]

[sylwiaradek]

Mój mąż teraz wyjechał i też tylko życzenia mi złożył. Ale ja to nawet się cieszę, że tak się stało, bo ostatnio mocno skąpię na coś bez czego mogła bym się obejść.

Oby mi to przeszło szybko hehe

[Karollinka]

taki podstawowy zestaw to koszt ok. 1 tys zł za materiał. My sie zastanawiamy nad takim, mąż sam założy, trzeba tylko zdecydować sie jaki dokładnie. My myslimy nad takim żeby załozyć czujke przy każdym oknie i drzwiach, dodatkowo żeby sie uruchamiał jak ktoś podejdzie pod dom w nocy i włączy sie fotokomórka.

[sylwiaradek]

taki podstawowy zestaw to koszt ok. 1 tys zł za materiał. My sie zastanawiamy nad takim, mąż sam założy, trzeba tylko zdecydować sie jaki dokładnie. My myslimy nad takim żeby załozyć czujke przy każdym oknie i drzwiach, dodatkowo żeby sie uruchamiał jak ktoś podejdzie pod dom w nocy i włączy sie fotokomórka.

 

Ja też coś takiego bym chciała, tylko jeszcze z powiadomieniem na telefon. Muszę swojego elektryka zapytać dokładnie. Bo ceny tych co widziałam na internecie, to są powyżej 1,5 tysiąca.

[Karollinka]

to i tak cena chyba w miare przyzwoita, my patrzylismy taki podstawowy zestaw a wiadomo im wiecej dodatków i funkcji tym drożej.

[Karollinka]

O kurcze, ale tu o przyjemnych rzeczach rozmawiacie, prezenty...... Ech, kiedyś i ja dostawałam prezenty na dzień kobiet ale jakoś ta miła tradycja u nas zamarła ........

my tez przez jakis czas nie kupowalismy prezentów, teraz tez nie zawsze na każdą uroczystość, ale raz na jakis czas uważam że to dobry pomysł.

Mąż chce mnie na zakupy wyciągnąć po pracy żeby swojej małej kobietce cos kupić.

[sylwiapaweł]

taki podstawowy zestaw to koszt ok. 1 tys zł za materiał. My sie zastanawiamy nad takim, mąż sam założy, trzeba tylko zdecydować sie jaki dokładnie. My myslimy nad takim żeby załozyć czujke przy każdym oknie i drzwiach, dodatkowo żeby sie uruchamiał jak ktoś podejdzie pod dom w nocy i włączy sie fotokomórka.

 

Z tą fotokomórką to śliska sprawa, u nas w firmie jest taki alarm założony i bardzo często wył w nocy bo jakiś kot się prześlizgnął. Niby te czujki ustawione są tak żeby nie reagowały na takie małe zwierzęta ale mimo wszystko był z tym problem. No ale może to kwestia kiepskiej obsługi panów monterów od alarmu, bo w końcu po wielu próbach udało się z tym dojść do ładu i już nie wyje bez powodu

[Karollinka]

w tych fotokomórkach ustawia sie jakieś parametry, mąż taką zainstalował jak mielismy blachodachówke na działce, włącza sie tylko jak ktoś blisko podejdzie, jak nasz piesek biegał to sie nie uruchamiała

[sylwiaradek]

Są niby ustawienia, że na zwierzęta poniżej 25 kg ta czujka nie reaguje.

[sylwiapaweł]

Ja na początku byłam przeciwna alarmowi, ale im dłużej nad tym myślę tym bardziej się skłaniam do założenia.