Komentarze do "Dom w Koniczynce- nasze miejsce na ziemi

[30Agulka]

Z Karolinką zrobiłyśmy reklamę butów i to za darmo

Kupiłam na allegro, sprzedawca to www_butsklep_pl.

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3459416

 

dlaczego gumiaki muszą byc takie drogie

[sylwiaradek]

Teraz większość rzeczy jest droga. Wczoraj byłam w biedronce i kupiłam kilka rzeczy i rachunek 100 zł. Czasami jestem przerażona cenami.

Z przesyłką buty mnie kosztowały 98 zł. Ale mimo wszystko są wygodne i przydatne.

No i te butki były na pocieszenie, po egzaminie z fizyki. Z którego nadal nie ma wyników

[sylwiaradek]

Ktoś jeszcze decyduje się na kaloszki? Szkoda że nie złożyłyśmy zamówienia zbiorowego może byśmy dostały upust

[sylwiapaweł]

Ja wciąż się zastanawiam ale kto wie.....

[Karollinka]

Sylwia ja chciałam kupic identyczne jak Ty ale nie było rozmiaru a ja nie mogłam czekac bo błoto było ogromne

fajne sa te kalosze, drogie to fakt ale jak sa dobre jakościowo to warto, natomiast te co mi sie najbardziej podobały to 160 zł kosztują ale to juz lekka przesada.

[sylwiaradek]

Ja po wczorajszym dniu jestem przekonana na 100% ze to był dobry pomysł. Na naszej działce jest błoto i plus woda którą wypuszczam ze studzienki. Muszę kupić dłuższy kabel żeby wodę wypuszczać do rowu a nie centralnie pod domem.

[Karollinka]

ale fajowe.............. Adaś wczoraj chciał chodzic w swoich kaloszach......szkoda, że nie ma ocieplonych bo każdą kałużę zaliczył w kozakach

ja obeszlam cały Lublin w poszukiwaniu ocieplanych kaloszy dla Kingi, wykupione wszystko, tez zamówiłam jej na allegro bo w tych zwykłych to zimno strasznie.

[sylwiaradek]

Ja na początku myślałam o takich zwykłych za około 50 zł w jednolitym kolorze. Ale te mi przynoszę więcej frajdy jak je noszę

[Karollinka]

dokładnie, mi też było szkoda kasy ale pomyslałam że tych zwykłych nie będę lubiła więc szybko kliknełam i kupiłam zeby sie nie rozmysleć.

 

dziewczyny moja mama i babcia chca nam teraz kupic pralke i lodówke (na rtay, żeby do końca roku spłacić i wziąć cos innego) i tak się zastanawiam czy jest sens żeby to stało w pudle iles miesiecy?? jak myslicie?

[sylwiaradek]

A może mogły by wpłacać Ci na konto te pieniądze co miały by być na raty. A za rok byś sobie kupiła sprzęt za gotówkę.

[Karollinka]

a no własnie one nie sa do tego pomysłu przekonane, raz juz tak było że zaczeły zbierać na sprzet AGD a jak chwilowo trzeba było pieniędzy to wzieliśmy z odłożonych i oczywiście nie oddalismy.

[sylwiaradek]

Jeżeli masz gdzie przechowywać sprzęt i wiesz dokładnie co chcesz i jakich wymiarów, to możesz się zdecydować. No i jeżeli chcą coś ci kupić to bierz.

 

My wolimy wszystkie pieniążki wydawać na bieżące wydatki. Ja nie lubię jak coś stoi w pudle przez dłuższy czas. Bo później mi się już tak nie podoba. No i nam nikt nie proponował takiego podarunku. Więc nie myślałam jak bym się zachowała w takiej sytuacji.

[30Agulka]

Karolcia bierz

[sylwiapaweł]

J ajeszcze w kwestii kaloszy, moje typy:

 

http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/953/58/12/953581253

 

http://img251.imageshack.us/img251/9205/obraz018s.jpg

 

http://www.pory4roku.pl/foto/01919_0.jpg

[sylwiaradek]

Mi się najbardziej podobają te pierwsze. Może dla tego że są podobne do moich

[Karollinka]

ja tez nie chce za bardzo bo zanim sie wprowadzimy to minie gwarancja, wejda nowe sprzęty z ciekawszymi funkcjami może i tak zrobie że powiem niech odkładają albo niech spłacaja raty za piec

[sylwiaradek]

Ja według mnie to spłata rat za piec to super pomysł. A jak będą chciały odkładać kasę to niech robią to potajemnie i żebyście wcześniej nie dorwali się do tej kasy.

[sylwiaradek]

A mam pytanie czy warto kupić taką pamiątkę komunii chrześnicy

http://www.emaus24.pl/allegro/plaskorzezby/aniol/aniolek_01_079/aniolek_01_0791.jpg

Czy lepiej nie zawracać sobie głowy takim pamiątkami? Dać kasę i tyle.

[30Agulka]

Niech każda do swojej "skarpety" wkłada co m-c sumke a potem niech Wam je dadzą.... jak przyjdzie na to czas........... na to czas........ na to czas............

[sylwiapaweł]

Kasa się rozejdzie i nie będzie śladu po uroczystości. Moje dziecię dostało podobną pamiątkę z okazji chrztu - w prawdzie jeszcze nic z tego nie rozumie ale każdego ranka jak się obudzi to wyciąga rączki do aniołków i krzyczy „DAĆ” – ja w każdym razie się cieszę że taki obrazek dostała (na odwrocie jest wygrawerowana dedykacja)