Karollinka 31.03.2010 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 cześć Sylwia, to Ty juz z mężem jesteś wykorzystaj maksymalnie ten czas tylko we dwoje bo potem po powrocie do kraju praca, szkoła, budowa- proza życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 31.03.2010 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Juz zaczelismy korzystac z tego. ale dzisiaj musial jeszcze na chwile pojechac do pracy i pozniej juz bedziemy mieli czas. Planujemy jakies fajne wycieczki. mysle ze bedzie fajnie.A u ciebie jak przygotowania przed swietami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 ja pracuje do samych Świąt, gotować będzie mama z babcią ja porządki porobiłam i na tym koniec moich przygotowań. Dziś po południu będziemy z Kinga pisanki malować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 http://deccoria.pl/galeria,id,31460wklejam bo pewnie sie przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 31.03.2010 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Dostalas kilka dni temu moja wiadomosc na priv? Dotyczaca wydatkow. Czy porownywalas koszty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 dostałam i na smierc zapomniałam, zaraz odpiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 31.03.2010 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 dostałam i na smierc zapomniałam, zaraz odpiszę. Bo ja juz myslalam ze nie tobie ta wiadomosc wyslalam, ze cos mi sie pomylilo. hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 doszło do mnie już wysłałam Ci wiadomość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 31.03.2010 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 doszło do mnie już wysłałam Ci wiadomość. odczytalam i odpowiedzialam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Sylwia powiem Ci że całkiem nieźle chyba zakończylismy SSZ, myślę że przy wykończeniówce to dopiero popłyniemy finansowo. teraz to raczej wydatki dało sie przewidzieć ale jak przyjdzie czas na zakupy do wykończeniówki to trzeba wybierać czy kierowac sie sercem czy rozsądkiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 31.03.2010 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 A mialo byc tak pieknie. Jeden rok budujemy, w kolejny wykanczamy i na Boze Narodzenie wprowadzamy sie. A teraz wiem ze na Boze Narodzenie bedzie ale te w 2011 A co do wykonczeniowki, to az boje sie pomyslec co to bedzie, jest tak ogromny wybor na rynku, ze nie wiadomo co wybrac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 my to nawet takich palnów nie snujemy, wykonczymy to sie wprowadzimy.Były pomysły żeby nie wykańczać górnej łazienki, schody, drzwi wewnetrzne zostawic na poźniej, zamieszkać i robic po kolei dalej. na szczęście odwiodłam męża od takiego pomyłau bo mam wrażenie że przez kilka lat mieszkalibyśmy prawie na budowie. teraz myslę że dotad pomieszkamy u rodziców aż wykończymy chałupkę, mebli może nie byc ale kurzu, pyłu tez nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 31.03.2010 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Moi rodzice tez sie wprowadzili do domu, gdzie gora nie byla wykonczona. Powiem ci szczerze, ze dom dopiero po 15 latach zostal wykonczony i to jeszcze nie tak jak powinno byc. Na poczatku mieli do splaty kredyt nie stac ich bylo na dokupowanie nic do domu. Jak juz splacili kredyt to zaczeli cos dokupowac do domu to wtedy zaczely sie psuc juz stare instalacje, dach byl do wymiany (mieli eternit) itd. Dlatego my tez nie chcemy mieszkac w domku w ktorym czegos brak. Wole zeby nie bylo mebli ale zeby lazienki, schody, podlogi czy drzwi, lepiej zeby wszystko bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 10:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 u moich rodziców tez tak, dom duzy, łazienke na górze wykończylismy dopiero po naszym ślubie bo wcześniej nie była potrzebna, od zawsze był tam schowek na różne graty i aby pełno kurzu zawsze było. u siebie wole wolniej ale zrobic wszystko żeby na kilka lat mieć spokój z remontami bo w zamieszkałym domu roboty budowlane są strasznie męczące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 31.03.2010 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Moze cos podpowiecie. Mam 0.5 kg schabu i mam zrobić obiad. Co mozna zrobic z tego, cos innego niz kotlety. Co radzicie? Gotowanie raczej jest mi obce, wiec wolalabym cos niezbyt skomplikowanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 moze sosik, jest nieskomplikowany i smaczny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 31.03.2010 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 No to pytanie za 100 punktow - jak sie robi sos? Ja zawsze kupowalam gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 31.03.2010 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 ooo no to tak: kroisz mięsko w niewielka kostke albo cienkie plastry solisz, pieprzysz, przyprawiasz do smaku czym lubicie, podsmazasz delikatnie na oleju, podsmażone wkładasz do garnka, dolewasz troche wody, nie za duzo, ale zeby wystarczyło na sos, dodajesz lisc laurowy, ja zawsze daje odrobine vegety lub ziarenek amaku, gotujesz na małym ogniu dotąd aż mięsko bedzie miękkie, dodajesz koncentrat pomidorowy i zabielasz smietana. Na koniec posypujesz koperkiem bądź pietruszka. I już. Az sama narobiłam sobie ochoty:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 31.03.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Sama prawdę tu dziewczyny piszecie................. daltego w środku wykańczamy na tip top ............ może bez nowych mebli , ale bez kurzu....... tak jak Karolcia pisała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 31.03.2010 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 ooo no to tak: kroisz mięsko w niewielka kostke albo cienkie plastry solisz, pieprzysz, przyprawiasz do smaku czym lubicie, podsmazasz delikatnie na oleju, podsmażone wkładasz do garnka, dolewasz troche wody, nie za duzo, ale zeby wystarczyło na sos, dodajesz lisc laurowy, ja zawsze daje odrobine vegety lub ziarenek amaku, gotujesz na małym ogniu dotąd aż mięsko bedzie miękkie, dodajesz koncentrat pomidorowy i zabielasz smietana. Na koniec posypujesz koperkiem bądź pietruszka. I już. Az sama narobiłam sobie ochoty:) Sylwai sosik własnie tak sie robi nie zdążyłam napisać, ale to dobrze bo bym powieliła post Karoliny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.