Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dom w Koniczynce- nasze miejsce na ziemi


Recommended Posts

cześć wszystkim.

jak mija wekkend?

ja dopiero mam wolną chwilę, bo od rana nadrabianie zaległości porządkowych, gotowanie, pranie itp.

Dzis miał przyjść Pan od instalacji gazowej i zacząć robic rozprowadzenie po domku bo mamy miesiąc na odbiór instalacji ale gdzieś zapił no i do nas nie dotarł:eek::eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gosiu może i tak, wekkend sie zaczyna to jak to mozna pracować??

mój mąż wziął sie dziś za dokańczanie piwniczki pod schodami, będzie robił schodki i może uda mu sie tynk połozyć.

 

chcemy zrobić Kindze domek na drzewie, mąż mnie zobowiązał do wyszukania projektu ale nigdzie nic takiego nie mogę znaleźć, najlepiej byłoby zobaczyć zdjęcia gotowego zrobionego przez amatora, widzieliście może takie domki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu może i tak, wekkend sie zaczyna to jak to mozna pracować??

mój mąż wziął sie dziś za dokańczanie piwniczki pod schodami, będzie robił schodki i może uda mu sie tynk połozyć.

 

chcemy zrobić Kindze domek na drzewie, mąż mnie zobowiązał do wyszukania projektu ale nigdzie nic takiego nie mogę znaleźć, najlepiej byłoby zobaczyć zdjęcia gotowego zrobionego przez amatora, widzieliście może takie domki?

 

Mąż z dziadkami zrobili naszej córeczce taki domek, co prawda nie na drzewie, ale może się coś podpatrzy:

 

IMG_0056.JPG

 

IMG_0057.JPG

 

IMG_0059.JPG

 

IMG_0536.JPG

 

IMG_0539.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam w niedzielne baardzo deszczowe popołudnie.

Beatko super ten domek, a jaka fachowa robota. Mąż twierdzi, że nasza Kinga jeszcze troszke za mała na domek na drzewie i tez by wolał jej zrobic taki ogrodowy.

Pokaże mu ten Wasz, może cos podpatrzy.

 

 

Dzięki Karolinko :) Szczerze mówiąc ten domek był wg. mnie jeszcze ładniejszy jak nie był zaimpregnowany (jakoś tak to się pisze)- nie był wogóle pomalowany, to był taki jaśniutki, prześliczny, no ale ochrona jakaś musiała być a ponadto koło nas jest piekarnia, sadze okropne, więc było koniecznością pomalowanie domku. Pozdrawiam serdecznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuuurna, ja też jak byłam mała uwielbiałam takie domkowe tematy :D tylko nie miałam:( aaale za to chowałam się w babciowe porzeczki i je właśnie uważałam, za taki domek :oops:

macie super mężów- samosiów i super szczęśliwe dzieci:hug:

 

pozdrawiam cieplusiowo w pirszy dzień lata :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc:) jestem, jestem, mialam pilne zlecenia wiec i czasu na fm mało.

Sylwia masz racje, teraz cały wolny czas poswięcam mojej Królewnie, jak jej nie widze pół dnia to potem muszę sie z nia wykokosic :):):)

 

Fachowiec zaczął robic instalacje gazowa w domku, wczoraj wieczorem mąż mnie wyciągnął na budowę żeby zobaczyc co pan zrobił i jak pojechalismy to aż mnie zmroziło, okna balkonowe były otwarte, pan zapomniał zamknąć i pojechał, wiał taki wiatr że to cud że okien nie wybił, nie mowiąc o tym że w domku jest sporo wartościowych rzeczy. Ale miałam nerwa. Niech juz skończy i idzie.

 

Zaczynamy casting na hydraulika, niby przyjezdzał taki facet w sprawie pracy ale nie wiem czy dobry, skoro nie ma roboty to chyba nie ma co ryzykowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc:) jestem, jestem, mialam pilne zlecenia wiec i czasu na fm mało.

Sylwia masz racje, teraz cały wolny czas poswięcam mojej Królewnie, jak jej nie widze pół dnia to potem muszę sie z nia wykokosic :):):)

 

Fachowiec zaczął robic instalacje gazowa w domku, wczoraj wieczorem mąż mnie wyciągnął na budowę żeby zobaczyc co pan zrobił i jak pojechalismy to aż mnie zmroziło, okna balkonowe były otwarte, pan zapomniał zamknąć i pojechał, wiał taki wiatr że to cud że okien nie wybił, nie mowiąc o tym że w domku jest sporo wartościowych rzeczy. Ale miałam nerwa. Niech juz skończy i idzie.

 

Zaczynamy casting na hydraulika, niby przyjezdzał taki facet w sprawie pracy ale nie wiem czy dobry, skoro nie ma roboty to chyba nie ma co ryzykowac.

 

ale gdyby miał to by na casting sie nie fatygował :rolleyes:

 

A z tymi otwartymi oknami to juz przesada, chyba bym rozszarpała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ja sama zostawiłam otwarte okno w sypialni na górze i dopiero pojechałam na drugi dzień i to zauważyłam. Ale też na szczęście nic się nie stało, pomimo wiatru. Teraz dwa razy sprawdzam zanim zamknę okno.

A co do hydraulika to ja czym więcej panów zapraszałam to coraz gorsi przyjeżdżali. Idzie czasami się załamać jakie ludzie mają pomysły. Ten mój też nie najlepszy, ale cóż wśród znajomych i sprawdzonych nie mam hydraulika, więc musi taki zostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...