Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MAM!!! NAJ NAJ NAJ PIEKNIESZEGO KOTA ! :)


zielonooka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 86
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jakie ładne ścierwo :)

 

ja mówie "futro" :)

Tiaaa ładne futro , ładne :)

 

mufka - on i tak nie jest z tych smutnych - w schronisku był króciutko niecałe 2 tyg.

Prawdziwe smutne oczy maja koty ktore sa tam dlugo - niestety wiem co mowie :(

I niestety wiem ze chocby nie wiem jak sie chcialo - no cholera nie da rady przygarnac, pomoc wszystkim

weszlam na forum miau.pl ale staram sie nie czytac innych watkow - kazdy kot , kazda kolejna bida - jeden smutniejszy od drugiego , albo bardziej chory ...

domu dac nie moge to chociaz tam probuje finansowo pomoc . W ciagu 3 dni przelałam ok 500 zeta na rozne bidy forumowe ... i powiedzialam dzis (niestety)dosć!

Bo za chwile swojemu kotu (i sobie) nie bede miala co kupic do zarcia jak sie w takim tempie bede z pieniedzy wyprztykiwac :(:(:(

Albo skoncze jako druga Violetta Villas!!! :oops:

(najgorsze ze to i tak jakas kropelka w morzu) no wiec staram sie wiecej watkow nie czytac bo zwariowac mozna :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis pojechalam rano do Łodzi zeby Rudzielca zabrac. Zajeła sie mną CoolCaty i

Krzysztof- dwoje wolontariuszy z łódzkiego schroniska .

Kocisko zostało na dowidzenia jeszcze zaszczepione :) - i wsiedlismy do pociagu

do W-wy i po dwoch godzinach jazdy -wrócicliśmy szcześliwie z Łodzi.

 

Podróz pociągiem mineła ok - jechało nam sie komfortowo - pół drogi "płakaliśmy i darliśmy ryja" wydajac rózniste dzwieki w stylu :"miaaaaaaaaau" (akcent na druga samogłoskę) tudzież : "miauuuuuuuuu" (z akcentem na ostatnia samogłoske) :lol: a drugie pół "zmeczyliśmy się" i postanowilismy uroczo zasnac w transporterku

wystawiaja przez szczeble na zmiane to rude ucho to łapy to ogon :):):):)

 

Kot wzbudził sensacje w pociagu - ludziska pokazywali go sobie palcami i cmokali - wiec przykryłam czesciowo transporterek kurtka zeby kot miał chwilke spokoju.

 

Potem tylko na dworcu centralnym ludzie nas zaczepiali i pytali : "Psze pani! !!! Psze pani , pani nie sprzeda tego kota?!" :lol: (i nie wazne ze 2 osoby z 3

ktore pytały - były lekko wstawione :))

 

W tramwaju (2 przystanki) cyrku ciag dalszy - ludziska pieja jaki on śliiiczny,

1 mała dziewczynka zaczela płakać bo nie chcialam kotka wyciagnac i pokazac,

jakas para zaczela mowic ze tez maja rudego i w ogole o malo co by mnie

wypuscili z tego tamwaju - tyle było ochów i achów.

 

Potem juz tylko byla w drodze przez Park Saski do domu wycieczka Japonczyków - ktorzy tez zaczeli histerycznie piać na widok miauczacej zawartosci transporterka (aha od dzis wiem ze KOT po japonsku to "NEKO" :):):)

 

Japonska wycieczka była najlepsza! :lol: wołali:

 

...kono yatsura... upan NAKO!! ningen NAKO!!!.... jo_ki,hijo_ni attakai NAKO!!!!

 

pokazywali palcem i to NAKO ciagle sie przewijało (stad domyslam sie ze to po japonsku "kot" :))

 

W domu najpierw kicia wskoczyla do srodka sofy (tam gdzie ta dziura z tyłu)

Ale potem wyszła i zaczela sie rozgladac po mieszkaniu. Ciut nerwowo ale bez

strachu.

Potem skubnela ciut karmy, umyła sobie na srodku podłogi w przedpokoju troche futra i ... godnie oddaliła sie spowrotem do wnetrza sofy.

:)

 

Potem musialam wyjsc na chwilke (bo kotu jedzenie to kupilam ale sobie

niekoniecznie)

wrocilam do domu z zakupami a kot wita mnie caly w plasach przy drzwiach

Pakuje sie tez na kolana w trakcie pisania przy kompie i np. produkuje takie

fascynujace wypowiedzi na forum miau :) --->

" - b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b +_"

:):):)

 

Bawi sie piłeczka ale np takich piórek na patyczku - sie boi :):):):)

 

Strzela juz baranki i teraz albo spi w łózku (na srodku) albo na parapecie w napredce skleconym prowizorycznym posłaniu z kocyka :):

o:

 

http://images29.fotosik.pl/229/03875b81914e744am.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super kocisko ...ja też za miesiąc zamierzam przyjąć pod swój nowy dach kociaczka ...tyle, że małego (coby związek kociak- dzieciaki miały szansę na złapanie zażyłości :wink: :lol: ). Już szukam na allegro, na portalu lokalnym ...jak nie znajdę to pojadę do schroniska i zgrzytnę jakąś małą kociczkę :D . Ciekawe co na to mój pies powie :roll: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wez kota ze schroniska!

ja mam cały czas w głowie te koty co widzialam dzis!

(o jednym za chwilke napisze!- bo nie moge o niem przestac myslec)

 

ten kotek ma ok 8 mies - dla mnie idealny bo młodziutki ale nie malutki

Małe koty juz mialam w swoim zyciu - wiec nie musze malenkiego kociaczka (a wiem ze takie najchetniej sa zabierane)

 

Tak naprawde młody ok roczny kot to jeszcze "gówniarz" :) Fiu bdziu w głowie - dzieciak jeszcze :) i nie ma zadnych przeszkód w załapaniu swietnego kontaktu kot-dziecko :)

Choc oczywiscie rozumiem osoby ktore nie moga sie oprzec urokowi malenkiego kotka :):):)

(ja tez bylam ciut egoistyczna i wreszcie zrealizowalam swoje marzenie o rudzielcu :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. niestety - zeby nie bylo różowo

mam lekki katar - czyli jednak z ta alergia na kota cos chyba jest na rzeczy.

Na szczescie nie szczypia mnie oczy i nie swedza - wiec spoko.

A ten katar to tez po tym jak przytulałam twarz do kociego futerka

 

Mam nadzieje ze organizm po paru dniach jednak przestanie sie wyglupiac :)) (jak nie to lekarz i jakis zyrtec - trudno :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw to ja muszę trochę poczytać o tych stworach bo psy to u mnie były, ale kota to miałam raz w życiu i to przez kilka dni ...więc trza się przede wszystkim dokształcić :D .

 

jak cos to pytaj :) cos tam o kotach paru forumowiczów wie :)

na "dokształcanie sie " polecam 2 ksiazki:

Pani dr wet. Zuzanny Stromenger ("Koty") i Pani dr wet. Doroty Sumińskiej ("Szczesliwy kot")

(pani Zuzanna - bardziej "powaznie i naukowo" pani Dorota bj. medialnie i łopatologicznie - obie ksiazki wspaniale sie uzupełniaja)

 

ps. samo musze zajrzec bo nie pamietam ile 8 miesieczny kiciek ma jest "objetosciowo" karmy - na razie co wsypie do miseczki to znika :) ale takie swieto to tylko dzis - juz jednego tłustego kota miałam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielonooka - prześliczne kociątko przywiozłaś sobie z Łodzi http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

Nie znam się na kotach, ale wygląda na wielkiego jak na 8 m-cy http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_eek.gif

Można prosić o więcej zdjęć? lubię koty... http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

Aaaa, drażliwa sprawa, ale podobno kocurki nie kastrowane niezbyt pięknie pachną? jak schronisko podchodzi do kastracji?

Pytam, bo ja biorąc suńkę z Fundacji podpisałam zobowiązanie do sterylizacji.

I chociaż moja piesia jest najpiękniejsza na świecie zrobimy to, bo przekonuje mnie argument, że nie mam pojęcia czy jej dzieci/wnuki/pra... nie zostaną przywiązane na sznurku do drzewa w jakimś lesie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_evil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zabranie kota ze schroniska lub od wolontariusza, który opiekuje się kotem do wydania (czasami wolontariusze biorą kota ze schroniska by w domu tymczasowym nabrał ogłady, upięknił się i by był zdrowy; czasami koty oddane do schroniska zapadają na depresję , nie jedzą, nie myją się - źle się czują w takim miejscu- w domu wolontariusza mają namiastkę prawdziwego domu, kotów jest znacznie mniej i każdy jest traktowany indywidualnie); bardzo często wolontariusze ogłaszają też koty na allegro (sama tak robię), jako kolejne miejsce ogłoszeń. Warto tam zajrzeć, przeczytać historię kota, przejrzeć historię sprzedawcy. te kotki z reguły są za 1 zł wystawiane z adnotacją o obostrzeniach.

Za darmo ale zupełnie bez obostrzeń lub nawet za większą kasę sprzedają często ludzie, którzy nie robią nic by poprawić koci los przez kastrację, uważają , że kocięta (często oddawane jako maleństwa 5-8 tygodniowe) zawsze ktoś weźmie więc nie ma co wydawać kasy na sterylizację. oczywiście również nie polecam zakup kota rasowego na allegro - związki felinologiczne zabraniają takiej formy sprzedaży, a te "rasowe bez rodowodu" to już insza inszość :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, drażliwa sprawa, ale podobno kocurki nie kastrowane niezbyt pięknie pachną? jak schronisko podchodzi do kastracji?

 

Kocurki niekastrowane śmierdzą - nazwijmy rzecz po imieniu. Mocz kocurka ma dość intensywny zapach, a dodatkowo kocur potrafi jeszcze znaczyć teren. Ale kastracja niweluje ten problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można prosić o więcej zdjęć? lubię koty...

Alez prosze bardzo :)

 

 

 

http://images31.fotosik.pl/287/6828f0122ceddd66.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/287/25ab7e1f39987361.jpg

 

http://images30.fotosik.pl/230/ab0f1489d08cef77.jpg

 

http://images29.fotosik.pl/230/192e4a83a6392d2a.jpg

 

http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

Aaaa, drażliwa sprawa, ale podobno kocurki nie kastrowane niezbyt pięknie pachną? jak schronisko podchodzi do kastracji?

 

Kocurek jest wykastrowany (pare dni temu). Wiekszosc schronisk stara sie kastrowac i sterylizowac psy i koty. One w wiekszosci siedza razem w boksach i zaraz by byly nowe mioty.

Nic nie smierdzi - kupilam rewelacyjny żwirek - silikonowy - wsypuje sie go w całosci do kuwety i .... nie usuwa jak ma to w przypadku zbrylajacych zwirkow . Silikon wchłania siuski kota w ciagu paru sekund i kuweta jest sucha i czysta (takia samoobsługowa kuweta :))

No ok - moze nie do konca bo kocie gówienko trzeba zebrac łopatka i wrzucic do kibelka.

Ale zapach pochłania rewelacyjnie! "czuc" tylko w momencie jak kot jest w trakcie siusiania, po ok 10 sek. nie ma zadnego zapachu.

Producent mowi ze trzeba zwirek wymieniac 1 x na miesiac - zobaczymy czy wytrzyma tak długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...