Kiebok 19.09.2003 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Zrobilem sobie kominek. Wczoraj mialem pierwsze uruchomienie. Załadowałem drewnem i rozpaliłem. W kominku odworzyłem zasuwę na maksymalny dopływ powietrza i całkowicie odworzyłem szyber. Drewno ładnie się rozpaliło. Sprawdziłem, że kominek nie dymi i że rury odprawadzające spaliny są szczelne. Ale mam MAŁY dylemat. Chciałem dorzucić drewna i odtworzyłem drzwiczki do kominka. W tym momencie niewiadomo skąd powstał gęsty dym i razem z popiołem ulotnił się na zewnątrz (czytaj do salonu). Drzwiczki trzymalem jeszcze otwarte, dla tego więcej powietrza dostało się do środka, drewno zaczęło palić się mocniej i dym już nie wychodził do salonu tylko do kominu. Zamknąłem drzwiczki. Odciekałem chwilę i odtworzyłem. Znów powstał gęsty dym i ulotnił się do salonu. Rozmowiałem z murarzem, mówi że tak się zachowuje każdy kominek dopoki pożądnie nie nagrzeje się przez 2-3 godziny. Czy to jest normalne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 19.09.2003 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Ja też miałam wczoraj pierwsze palenie w kominku. Z tego co mówi Twój murarz Kiebo - mój kominek jest wyjątkowy - nie dymił do salonu. Otwarcie drzwiczek skutkowało jedynie powiększeniem płomienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 19.09.2003 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 To czym może być to spowodowane? Pod kominkiem jest dopływ powietrza z zewnątrz. Wczoraj w ogole nie było wiatru, co wpływa na siłę ciągu w kominie. Może to jest przyczyną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.09.2003 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Rozmawiałem niedawno na ten temat z firmą Uniwag-Spolmot z Wrocławia. Powiedzieli mi, że tak się dzieje jeśli stosunek powierzchni drzwi do przekroju komina jest zbyt duży. Mieli właśnie taki kominek z dużymi drzwiami i rurą komina o średnicy 22 cm. Ponieważ jest to dość nietypowy wymiar (najczęściej przewody mają do 20 cm), to klienci czasami robią redukcję z 22 na 20 i kończy się to takim dymieniem w kierunku domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.