dobroszka 19.03.2009 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 ano zobaczymy...może znajdzie jakis kamień , który mnie przekona... , a może cena za nas zadecyduje... na pewno osiągniecie jakiś kompromis taaaaa......np.jeden taki drugi taki...albo wierch drewno,a spód kamie , albo pół na pół... Chyba nie znasz skorpionów - kompromis jest wtedy , kiedy stanie na moim , jak stanie na jego to porazka NO ale staram się cywilizować swoje dyktatorskie zapędy Ustapiłam M z jego gabinetem - chciałam tam mieć szaro-biało , a on wydębił ode mnie brązy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 19.03.2009 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 ano zobaczymy...może znajdzie jakis kamień , który mnie przekona... , a może cena za nas zadecyduje... kamień poszedł w górę bo sie go sprowadza i przez € ceny uległy zmianie na niekorzyść naszych kieszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 19.03.2009 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Wszystko poszło w górę - właśnie sobie oglądam nowy katalog SystemCeram, to mój upatrzony zlew nie kosztuje już 3 tysi, co i tak było dużo, tylko 4,5 No k.wa aż tak € nie poszło A jak złotówka się za rok umocni to myślicie że ceny obniżą? Guzik z pętelką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 19.03.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 ano zobaczymy...może znajdzie jakis kamień , który mnie przekona... , a może cena za nas zadecyduje... na pewno osiągniecie jakiś kompromis taaaaa......np.jeden taki drugi taki...albo wierch drewno,a spód kamie , albo pół na pół... Chyba nie znasz skorpionów - kompromis jest wtedy , kiedy stanie na moim , jak stanie na jego to porazka NO ale staram się cywilizować swoje dyktatorskie zapędy Ustapiłam M z jego gabinetem - chciałam tam mieć szaro-biało , a on wydębił ode mnie brązy... ja mam dokładnie tak samo, jak nie postawię na swoim, to uznaję to za przegraną. Całe szczęście rzadko mi się to zdarza z moim M To w takim razie widzę "jak w banku" u ciebie piękne drewniane pomalowane na szaro parapety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 19.03.2009 17:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 ano zobaczymy...może znajdzie jakis kamień , który mnie przekona... , a może cena za nas zadecyduje... na pewno osiągniecie jakiś kompromis taaaaa......np.jeden taki drugi taki...albo wierch drewno,a spód kamie , albo pół na pół... Chyba nie znasz skorpionów - kompromis jest wtedy , kiedy stanie na moim , jak stanie na jego to porazka NO ale staram się cywilizować swoje dyktatorskie zapędy Ustapiłam M z jego gabinetem - chciałam tam mieć szaro-biało , a on wydębił ode mnie brązy... ja mam dokładnie tak samo, jak nie postawię na swoim, to uznaję to za przegraną. Całe szczęście rzadko mi się to zdarza z moim M To w takim razie widzę "jak w banku" u ciebie piękne drewniane pomalowane na szaro parapety Na to wygląda - nawet małżowi gabinet chciałaś przerobić ale się nie ugiął, to teraz jego kolej na uginanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.03.2009 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 ano zobaczymy...może znajdzie jakis kamień , który mnie przekona... , a może cena za nas zadecyduje... na pewno osiągniecie jakiś kompromis taaaaa......np.jeden taki drugi taki...albo wierch drewno,a spód kamie , albo pół na pół... Chyba nie znasz skorpionów - kompromis jest wtedy , kiedy stanie na moim , jak stanie na jego to porazka NO ale staram się cywilizować swoje dyktatorskie zapędy Ustapiłam M z jego gabinetem - chciałam tam mieć szaro-biało , a on wydębił ode mnie brązy... ja mam dokładnie tak samo, jak nie postawię na swoim, to uznaję to za przegraną. Całe szczęście rzadko mi się to zdarza z moim M To w takim razie widzę "jak w banku" u ciebie piękne drewniane pomalowane na szaro parapety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 19.03.2009 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 ja jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa z tym gabinetem Kropla drąży skałę....a jakby zamiast kropli ciurkiem mu do ucha sączyc , kto wytrzyma takie pranie mógu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 19.03.2009 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Dobrosieńko a na taka grzeczną kobietę wyglądasz ... żartowałam ... ja tam jestem w kwestii parapetów za kamiennymi czyli za Twoim M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 19.03.2009 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Maskuję sie jak mogę , ale trochę mnie wnerwia , że te brązy chce wcisnąć do gabinetu.Chyba kompromis będzie jak nie będzie biało , tylko czarno.Dla niego lepiej , bo nie bardzo mu sie widzi wszystko w bielach , więc będzie miał ciemniej.A dla mnie czarny to o niebo lepiej niż brąz. Jeszcze mu dzisiaj to przeklaruję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 19.03.2009 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 a co to jest kompromis? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 19.03.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 a co to jest kompromis? jak myślisz czy chodzi im o to : Kompromis – to metoda rozwiązania konfliktu, oznaczająca wspólne stanowisko, możliwe do przyjęcia dla stron negocjujących. Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron. Taki idealny sposób radzenia sobie z konfliktem stanowi współpraca. Kompromis może być także synonimem oportunizmu, jeżeli jest osiągany kosztem wartości lub celów nadrzędnych dla procesu osiągania porozumienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 19.03.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 a co to jest kompromis? To imię księcia z durnej bajki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 19.03.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 no dziekuje Zuzanko, ale i tak dalej nie widze sensu jego stosowania przy urządzaniu chałupy No chyba, ze kompromis pomiedzy tym co ja chcem miec, a na co mi pozwala portfel męza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 19.03.2009 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 A może powinnaś innych argumentów użyć niż ogonek skorpioni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 19.03.2009 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 a co to jest kompromis? jak myślisz czy chodzi im o to : Kompromis – to metoda rozwiązania konfliktu, oznaczająca wspólne stanowisko, możliwe do przyjęcia dla stron negocjujących. Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron. Taki idealny sposób radzenia sobie z konfliktem stanowi współpraca. Kompromis może być także synonimem oportunizmu, jeżeli jest osiągany kosztem wartości lub celów nadrzędnych dla procesu osiągania porozumienia. Oczywiście że nie jest - bo optymalne jest tylko to co my chcemy, a nie faceci, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 19.03.2009 17:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Fajny byłby do mojej kuchni jeszcze taki czerwony piekarniczek, co?http://www.appliancist.com/electrolux-glass-oven-red.jpg Wiem - powiecie że znowu przesadzam z tą czerwienią - akcent na okapie i ekspresie wystarczy, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 19.03.2009 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 a co to jest kompromis? jak myślisz czy chodzi im o to : Kompromis – to metoda rozwiązania konfliktu, oznaczająca wspólne stanowisko, możliwe do przyjęcia dla stron negocjujących. Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron. Taki idealny sposób radzenia sobie z konfliktem stanowi współpraca. Kompromis może być także synonimem oportunizmu, jeżeli jest osiągany kosztem wartości lub celów nadrzędnych dla procesu osiągania porozumienia. Oczywiście że nie jest - bo optymalne jest tylko to co my chcemy, a nie faceci, nie? jak mój mąż jak chegoś chce a ja tego nie chce to zawsze znajdę 1000 argumentów za moim i równie tyle samo za przeciw jemu ja doradcą dobrym nie jestem bo mnie kompromis jest obcy - ja nie uległa baba jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 19.03.2009 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Dobry ja w sprawie wizualizacji pooglądaliśmy sobie z małżem i są fajne - bo i przestrzenie w domku fajne ta szyba w kuchni lepiej mi się podoba niż barek ale sama to nie wiem czy bym taką robiła, kominek z tą boczną szybką jest super bo sama taki chcę , jedynie to ten kamień pod oknem jakoś mnie nie przekonuje no i to łóżko z takim dużym zagłówkiem mi się nie bardzo podoba ale reszta to naprawdę smakowicie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 19.03.2009 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 A może powinnaś innych argumentów użyć niż ogonek skorpioni e tam faceci najpierw upierają sie za swoimi rozwiazaniami a potem nie chce im sie latac ze szmatą. Urzadza ten kto sprząta, gotuje itd. czyli gospodarz. Rezydenta mozna wysłuchac pokiwac glową i wziąc pod uwage jego preferencje jesli nie są sprzeczne z naszymi. To raczej imitacja kompromisu. U nas kompromisem bylo: m. zarabia ja buduje. Obylo sie bez rozlewu krwi. Nie wiem na czym to polega, ale albo M. dał mi wolną reke, albo ma te same preferencje w grupach głównych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 19.03.2009 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Przedstawie argument mojemu M jeżeli chodzi o okna ... niech myje swoich ślicznych 21 białych okienek ... podoba mi się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.