Komentarze do dziennika DorciIQ

[Kruela]

No coś Ty, taką taniochę mi tu proponować???

 

 

Tanią ale czerwoną ... zamiast grzecznie podziękować za pamięć to się jeszcze brzuchata awanturuje

[barranki2]

Bo wtedy są chwiejne nastroje, nie pamiętasz?

[Kruela]

Bo wtedy są chwiejne nastroje, nie pamiętasz?

 

 

Ja nie miałam a jak miałam to dawno było i nie pamiętam

[DorciaIQ]

Nastrojami to moimi zarządza Pani Architekt, która co jej spytam czy taka bateria może być, to mówi że to szajs i kupować drogie każe

[Kruela]

Nastrojami to moimi zarządza Pani Architekt, która co jej spytam czy taka bateria może być, to mówi że to szajs i kupować drogie każe

 

 

A może prowizję z tego ma? ... swją drogą za swoje przecież nie kupuje, to chętnie wydaje

[barranki2]

Ostateczna decyzja: żadnej pani/pana architekt. Sami mamy wystarczająco szalone pomysły, przynajmniej będziemy za nie odpowiedzialni...

Ciekawe ile będzie kosztowal nasz szklany podest na schodach...

[Kruela]

Nie dajmy się zwariować Pan/Pani architekt/projektant może zwrócić naszą uwagę na coś, podpowiedzieć ... a nie może niczego narzucić. Własne pomysły sa fajne i w cenie ale można je profesjonalnie ułożyć.

[barranki2]

Tyle że gros panów/paniów architektów jest strasznie sztampowo-katalogowa niestety... A potem masz profesjonalnie zaprojektowane wnętrza, w których nie widać właściciela, tylko aktualne trendy w designie... Oczywiście jak ktoś ma szczęście trafić, to super... Zresztą taki błysk szaleństwa widać w dorciowych projektach.

Nie jestem jakimś strasznym ortodoksem, żeby nie było Zresztą może sami będziemy sięgać po wsparcie, ale na razie jedziemy po bandzie Tyle, że nie mamy żadnych wizualek...

[Kruela]

Nie o to chodzi, aby szalony projektant zdominował swoja wizją inwestora. Bo gdzie wtedy jest inwestor? On ma pomóc wizje ułożyć w całość ... i taka moim zdaniem jest rola projektanta. Ma zaproponować, generalnie słuchać i złożyć wizje inwestora do kupy

[DorciaIQ]

No i nie dam się - dzwoniłam do hydraulika i powiedział że Steinberg ma dobre opinie, to chyba wie lepiej niż architektka, nie?

[efilo]

Nie o to chodzi, aby szalony projektant zdominował swoja wizją inwestora. Bo gdzie wtedy jest inwestor? On ma pomóc wizje ułożyć w całość ... i taka moim zdaniem jest rola projektanta. Ma zaproponować, generalnie słuchać i złożyć wizje inwestora do kupy

 

Dokładnie tak. W dodatku powinien uwzględniać w tym wszystkim budżet.

[lidszu]

herbatkę dla przyszłej mamusi przyniosłam

 

http://www.mojeprzepisy.pl/pliki/przepisy/przepisy/herbata_z_cytryna.gif

 

doberek

[efilo]

może lepiej inkę?

[barranki2]

Nie o to chodzi, aby szalony projektant zdominował swoja wizją inwestora. Bo gdzie wtedy jest inwestor? On ma pomóc wizje ułożyć w całość ... i taka moim zdaniem jest rola projektanta. Ma zaproponować, generalnie słuchać i złożyć wizje inwestora do kupy

 

Dokładnie tak. W dodatku powinien uwzględniać w tym wszystkim budżet.

 

A z tym ostatnim zwykle ma największy problem - bo łatwo się wydaje nie swoją kasę...

 

Witamy!

[efilo]

nasza była spox

 

powiedziała że jeszcze nigdy nie było tak żeby nie było ograniczeń finansowych i zazwyczaj proponowała rozwiązania w granicach rozsądku. choć prawdą jest że pokoje przez nią projektowane będą najdroższe w domu

[DorciaIQ]

No ale trudno żeby nie były - w końcu projektanta bierzesz do najbardziej reprezentatywnych pomieszczeń, a nie do lochów, nie?

BTW - muszę sobie SAMA (!!!) zaprojektować pralnio-kotłownię i to ASAP, bo mi hydraulik kazał na jutro powiedzieć gdzie zlew i gdzie pralka... Zabieram się do roboty

[efilo]

no to masz nie lada zadanie tylko go nie zepsuj

[DorciaIQ]

No dobra, to chyba tak:

http://lh3.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/SiV75C5d1II/AAAAAAAAAWs/_82SanWcNSU/s800/kot%C5%82ownia1.jpg

Pralka i suszarka mają być podwyższone o jakieś 40 cm, ta szafka obok płytsza, bo ścianka ma tylko 52 cm i wyższa, żeby zlicować się z ich górą (85+40cm).

Obok zlew taki gospodarczy, trochę blatu (wychodzi 60cm) i płyta gazowa - taki był plan na wypadek braku prądu, który się zdarza dość często i zjeść nic nie można ani herbaty wypić

 

Nie wiem w sumie ile zajmie piec i pompa wyrzutowa (a musi być, żeby pralka i zlew i prysznic od sauny w pomieszczeniu obok się mogły dołączyć do kanalizy, która jest zaraz pod sufitem piwnicy), więc tak naprawdę nie wiem jakie będzie rozmieszczenie i gdzie te kosze na brudy będą. Ewentualnie pod oknem, tak:

http://lh6.ggpht.com/_45sTWSeoyYI/SiV76lrKiAI/AAAAAAAAAW0/ZO8H0WksHKU/s800/kot%C5%82ownia3.jpg

Będzie wtedy trochę mniej ergonomicznie latać z brudasami po całej kotłowni, ale co ja zrobię

A chcę płytę pod oknem, bo nie mam zamiaru żadnego okapu instalować do uruchomienia tegoż znienawidzonego ustrojstwa raz na 100 lat...

 

No i co myślicie?

A myślcie szybko, bo jutro rano jadę

[efilo]

Kochana myślę że to pomieszczenie jest wystarczająco małe żeby się nie przejmować ergonomią w przypadku noszenia brudów

 

gdzie schnie pranie?

[DorciaIQ]

W suszarce Łojezu jak ja się tego nie mogę doczekać

 

Oczywiście wiem o co Ci cho: będą jakieś wieszaki sufitowe gdziesi na sierodku, a do tego pewnie się nie obejdzie bez znienawidzonej pier.olonej suszarki rozkładanej...