Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika DorciIQ


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No ja też nie, ale już z nimi zaczęliśmy, to i dokończymy... I tak już się czepiają, że ich obsmarowałam na forum :lol2: Przecież nic nie napisałam, co nie byłoby zgodne z prawdą, a w dodatku nigdzie nie podałam nazwy firmy... Przewrażliwieni się zrobili, ale chyba powinni się połapać dlaczego nagle mają złe opinie, jak kiedyś było tak cudownie? :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo, bardzo pięknie :):):) Ja się nie odważyłam na połysk na ścianie a u Ciebie ślicznie to wygląda :)

Za schody bym łeb uje....a przy samej d...e. No po prostu masakra. Ale tak to jest na wykończeniówce. Jak już masz podłogi to starasz się nie zniszczyć czyjejś pracy - a potem przyjdzie jeden z drugim i wioooooooooo . Ja umierałam jak montowali balustrady - spawanie, szlifowanie , snopy iskier. Ale udało się z małymi uszkodzeniami ...

W zasadzie to szlag trafia, że się człowiek jeszcze nie zdążył nacieszyć a już musi naprawiać. I chyba to najbardziej wkurza.

Ale będzie dobrze Dorcia. Cóż to jest w porównaniu z wszechświatem :):) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale będzie dobrze Dorcia. Cóż to jest w porównaniu z wszechświatem :):) ;)

Właśnie sobie to powtarzam sparafrazowane, że co to jest parę miesięcy opóźnienia przez dziurawą piwnicę i brak gazu z punktu widzenia historii Wszechświata... ;)

Dobrze że mówisz o balustradzie - będę musiała faktycznie specjalnie pilnować, jak ją będą montowali...

 

Dzięki Dziewczyny za pochwały, grafit to 5518 od Fluggera.

 

A dziś Ninka ma urodzinki :D i... katarek :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, nie ma to jak zdrowo wejść w nowy roczek: bidulka zatykała się w nocy okrutnie, musieliśmy z nią spać opartą o ramię, żeby była w pionie... Ale jest strasznie dzielna i nawet sama daje nosek do wysysania katarku, a zawsze uciekała z dzikim wrzaskiem ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, nie ma to jak zdrowo wejść w nowy roczek: bidulka zatykała się w nocy okrutnie, musieliśmy z nią spać opartą o ramię, żeby była w pionie... Ale jest strasznie dzielna i nawet sama daje nosek do wysysania katarku, a zawsze uciekała z dzikim wrzaskiem ;)

 

widocznie zauważyła różnicę przed i po odciąganiu. Zdrówka życzę i spóźnione całuski urodzinowe przesyłam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...