Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika DorciIQ


Recommended Posts

Wkleiłam kuchnię, ale mi się nie podoba :cry:

 

ale kuchnia czy zdjęcie;)

 

Dorcia ale u Ciebie się duuużo już porobiło :)

 

mam pytanko czym robisz podświetlenia opuszczonych kawałków sufitu - taśma czy wąż czy jeszcze co innego?

 

bo ja włożyłam taśmę led 300 i jakoś tak mi słabo doświetla :rolleyes:

Edytowane przez pasie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj marudzę bo mi się kolory nie podobają: jasnoszary jest jakiś taki zielononiebieski, zimny okrutnie :( A grafit jest za jasny...

Bo ja wybierałam te kolory 100 lat temu, zanim był kominek, zanim były kolory ścian i w dodatku pan mi pokazał mały próbnik kolorów "firmowych", a nie powiedział, że można z NCSu. I potem jak wybierałam kolor szafy w hallu, to dobrałam identyczny z kolorem grafitowych ścian, płytek na podłodze, kamienia na kominku i parapetach i blacie kuchennym (!) i drzwi, które będą... A kuchnia jest z innej bajki :mad: A ten jasny to w ogóle do kitu, idealnie byłoby jakby był taki sam, jak jasnoszara ściana w jadalni, a to jest bardzo ciepły kolor z dodatkiem czerwieni, jak mi się zdaje... Tylko że to byłoby niewykonalne, chyba żebym zamówiła kuchnię tydzień temu i miała ją za 2 miesiące... Ale się zrobiłam purystką i jak mam za dużo kolorów to mi się nie podoba :( :( :(

Nawet przypadkiem się kolor okien "teak" zgrał z jatobą na podłodze, kominek jest idealnie taki grafitowy jak płytki i ściana w salonie i szafa w hallu, a ta kuchnia bleeeee :cry:

A tyle kosztowała! :evil:

 

Pasie to są świetlówki, bo ledy dawałyby właśnie za mało światła, ale jak dla mnie, to teraz jest za dużo :rolleyes: I w takim mocnym zimnym w sumie oświetleniu kuchnia w ogóle wydaje się*zielona... Mam nadzieję, że jak dojdą zwisy i kinkiety, to się zrobi cieplej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam kobiety, która by była w 100% zadowolona z tego co wymyśliła, zwłaszcza jak się dowiaduje, że można było zrobić lepiej! Ściana zabudowana z AGD dla mnie - bomba! Zajebi**a jest!!! Oldzia ma rację, dojda dodatki i bedzie ok! wiem, co mówię tez tak miałam. Zawsze znajdzie się coś co możnabyło zrobić lepiej, ale nie przejmuj się i tak będziesz zadowolona! Powinnaś być,! z taka kuchnią to byc kura domową to sama przyjemność;)

 

Tak po za tym to sie może przywitam, bo już nie wiem z kim się witałam i u kogo już byłam:) a nie chcę wyjśc na nieuprzejmą:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzięki dziewczyny, wiedziałam że mogę na Was liczyć, bo na męża to nie: nie mówię mu nawet, co mi się nie podoba, bo jemu się*podoba efekt, a jak mu powiem co bym wolała inaczej, to się zasugeruje i jemu się też przestanie podobać, a po co mam go dołować?

Też się pocieszam że dojdzie blat to trochę zakryje tę zielonkawą wyspę z trylionem uchwytów :rotfl:

 

Witaj Iwek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale maruda z Ciebie....:cool: ....Ale tak ma większość kobiet...

 

Kuchnia wygląda WSPANIALE:yes:...co do kolorków to nic takiego o czym piszesz nie widać - ale to monitory mogą przekłamywać...

 

Poczekaj faktycznie na wykończenie i niech ten minorowy nastrój zniknie :) Ciesz się, ciesz dziewczyno - koniec coraz bliżej ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasia :hug:

 

Ramila dziękuję :) ale mi kaski to też na to nie starcza... Właśnie idziemy po ostatnią transzę, której mieliśmy nie brać, a i tak nam dwa razy tyle potrzeba, a najgorsze, że niczego nie da się uniknąć, bo pozaliczkowane: malowanie, elektryka, hydraulika, piece, podjazd, ogród, drzwi, meble, kamienie etc., a resztę przyjdzie zapłacić niedługo, a ja do pracy dopiero w lutym wracam... Normalnie zapożyczamy się u kogo się da i oszczędzamy na wszystkim - czuję się jak na studiach :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasia :hug:

 

Ramila dziękuję :) ale mi kaski to też na to nie starcza... Właśnie idziemy po ostatnią transzę, której mieliśmy nie brać, a i tak nam dwa razy tyle potrzeba, a najgorsze, że niczego nie da się uniknąć, bo pozaliczkowane: malowanie, elektryka, hydraulika, piece, podjazd, ogród, drzwi, meble, kamienie etc., a resztę przyjdzie zapłacić niedługo, a ja do pracy dopiero w lutym wracam... Normalnie zapożyczamy się u kogo się da i oszczędzamy na wszystkim - czuję się jak na studiach :lol2:

No tak wykończeniówka duuużo kosztuje ale za to jakie piękne wnętrza udało Ci się stworzyć :) napewno będę tu zaglądać i szukać inspiracji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko marudzisz jak ja;) z tym że moja kuchnia mnie zadowoliła ale za to srylion innych rzeczy nie, ale wszyscy mnie pocieszają, że i tak niedługo przestanę na nie zwracać uwagę:)

a co do wykończeniówki to u nas też pochłania niepoliczalną ilość kasy więc u jeszcze dłuuugo powiszą gołe żarówki ;) :( zastępczych rzeczy nie mam zamiaru kupować bo wtedy zostaną na zawsze :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...