Komentarze do dziennika DorciIQ

[DorciaIQ]

Efilciu czemu nie na Boże Narodzenie? Bo stres że się nie zdąży i impry nie będzie? Jak nie tu to gdzie indziej...

 

Bo ciemno i zimno.

 

Musisz wozić wszystko w chlapę po zimnicy i w dodatku niewiele widząc. W dodatku trzeba wielką chałupę specjalnie na siłe w środku zimy rozgrzewać. A to wcale nie takie proste - mury najpierw dużo energii muszą pochłonąć zanim zacznie być cieplutko we wnętrzach.

 

Nie lepiej jak jest ślicznie ciepło i jasno?

 

Tak sobie tylko myślę....

No tiaaaa... na przykład tak ślicznie, ciepło i jasno jak we wrześniu?

Na pewno warte przemyślenia, a będzie co ma być

[78mysz]

Gratuluje montażu suwaczka!

Tez bym sie juz chciala wyeksportowac z bloku, bo mial byc fajny, a wyszedł jak reszta. Dlatego jestem wsciekla. Tylko moj Nadarzyn jest tak daleko od Wawy. Całe 20 kilosow. Nie cierpie dojazdów do domu na noc. I te korki.łe. Jutro poprobuje zapodac jakis optymistyczny wątek z fotoforum.

pozdrawiam dziewczynki z suwaczkami i bez

[efilo]

myszko

 

dlatego ja mam działkę w centrum

 

choć szczerze mówiąc na Śląsku wszędzie jest 20 km

[aniawmuratorze]

a ja tam do Nadarzyna mam pól rzutu beretem więc nie płaczę że daleko

a do Wa-wy jeździmy nie za często

[aniawmuratorze]

myszko

 

dlatego ja mam działkę w centrum

 

choć szczerze mówiąc na Śląsku wszędzie jest 20 km

 

tak prawdę mówiąc to ja nie wiem jak wy się tam polapujecie gdzie jesteście i czy już wyjechaliście z miasta czy już wjechaliście do drugiego

[aniawmuratorze]

mysz musisz coś mniejszego wkleić w emblemat bo troszkę stronkę rozwala bydlacka ta działeczka nie ma co

[efilo]

myszko

 

dlatego ja mam działkę w centrum

 

choć szczerze mówiąc na Śląsku wszędzie jest 20 km

 

tak prawdę mówiąc to ja nie wiem jak wy się tam polapujecie gdzie jesteście i czy już wyjechaliście z miasta czy już wjechaliście do drugiego

 

kochana

na pewno łatwiej niż w warszawskich dzielnicach

a tak poza tym to jest podobnie - znasz po prostu ulice jak w jednym wielkim mieście. niewiele się to różni od dużej metropolii oprócz tego że korki dużo mniejsze bo są szybkie drogi pomiędzy miastami.

[aniawmuratorze]

no brak luub niewielka ilość korkow to duuuuuuuży plus

 

a gdzie Dorcia

[78mysz]

no nie wiem nie wiem czy tak fajnie, wkurzaja mnie szczerze te odleglosci, to ze dzieciaki beda sie szwendac godzinami poza domem, to ze my bedziemy wracac i wracac do łózka zeby sie wyspac przed pracą i takie to jakies dziwne dla mnie.

Dorcia sama wiesz - jak zajezdzasz na budowe po pracy to jest noc. Nie wiem gdzie jest tu miejsce na zycie.

A czy Wy jestescie z tym pogodzone, ze tak ma byc i juz?

 

Emblemat wywalilam, bo jak jest przepisowy rozmiar to picasa go nie widzi a jak wiekszy to krzaczy strone - widzialyscie same.

Aniu, a ja nie wiedzialam, ze Ty w tym muratorze to nie daleko odemnie mieszkasz . Fajnie, bedzie sie łatwiej spotkac, tylko Efilo daleko, ale Tobie Efilciu to wszystko jedno chyba, jestes przyzwyczajona do międzymiastowych kursów, prawda?

[stukpuk]

no brak luub niewielka ilość korkow to duuuuuuuży plus

 

a gdzie Dorcia

 

Ja nie mam nic wspólnego z zaginięciem Dorci

[78mysz]

Stuku ja wiedzialam ze maczasz w tym palce. To przez ten suwaczek przyznaj sie.

[aniawmuratorze]

Stuku ja wiedzialam ze maczasz w tym palce. To przez ten suwaczek przyznaj sie.

 

suwaczek ruszałeś sierściuszku

[78mysz]

Futrzak jeden Stuk puk. A moze mąż do Dorci powrócil? A moze są w lesie?

 

Ide spaciu bo mnie mój Kudłator wzywa.

paaa

[stukpuk]

Stuku ja wiedzialam ze maczasz w tym palce. To przez ten suwaczek przyznaj sie.

 

suwaczek ruszałeś sierściuszku

 

Nie

[efilo]

Fajnie, bedzie sie łatwiej spotkac, tylko Efilo daleko, ale Tobie Efilciu to wszystko jedno chyba, jestes przyzwyczajona do międzymiastowych kursów, prawda?

 

pewnie że jestem

ale u mnie z jednego miasta do drugiego jest metr

 

buduje się w jednym mieście ale tak szczerze mówiąc to za 500 metrów już zaczyna się inne a vis-a-vis jest trzecie (znaczy po drugiej stronie ulicy )

[78mysz]

Fajnie, bedzie sie łatwiej spotkac, tylko Efilo daleko, ale Tobie Efilciu to wszystko jedno chyba, jestes przyzwyczajona do międzymiastowych kursów, prawda?

 

pewnie że jestem

ale u mnie z jednego miasta do drugiego jest metr

 

buduje się w jednym mieście ale tak szczerze mówiąc to za 500 metrów już zaczyna się inne a vis-a-vis jest trzecie (znaczy po drugiej stronie ulicy )

 

Moznaby się pokusić o stwierdzenie: Dziewczyna z Pogranicza.

To wszystko brzmi mistycznie i podgrzewa atmosferę, co jest jak najbardziej wskazane.

A widziałyscie, Stuk sie pojawił, żeby powiedziec krótko "nie". Jego "Nie-znaczyło za pewne, że nie ma czasu na ploty i bierze sie do roboty. Hi hi i bedzie nam wmawial ze w suwaczku nie grzebał Przewrotnik!

[efilo]

Hihihi

 

dobre. Podoba mi się

[DorciaIQ]

Cześć laseczki i sierściuchy

Byłam wczoraj na Batmanie w Imaxie - nawet całkiem całkiem, oczywiście megaprzewidywalny i godzinę wcześniej można było się zorientować na czym polega "zasadzka" i że to w ogóle zasadzka (jakiś ten Batman niekumaty ) ale fajne sceny, super wrażenie na ogromnym ekranie no i rola Ledgera jako Jokera naprawdę bombowa!

 

Madzia daj spokój - przecież najgorzej się dostać do/wyjechać z centrum, dalej to już wszystko jedno czy masz 12km jak ja czy 20km jak Ty Zresztą ja teraz mieszkam w centrum, co wcale mnie nie chroni przed przychodzeniem do domu w nocy A niedługo jak będę wychodzić rano z domu to już będzie ciemno

No ja wiem, że pięknem mojego domku w świetle dziennym to ja się będę cieszyła głównie w weekendy, ale wolę to niż kisić się w syfiastym centrum

[aniawmuratorze]

dzień dobry

[78mysz]

Dorcia, Ty sie urodziłas w Warszawie? Bo jesli tak to ja wiem, ze nie do konca wiesz o co mi chodzi. Ja sie wychowalam w 70 tys. miescie na pograniczu, gdzie wszedzie mozna bylo dojśc pieszo, a w 20 minut autobusem objechalas wzdłuz miasto. Przedszkola byly czynne do 16 bo nie bylo potrzeby dluzej. Po pracy, czy szkole wracalo sie do domu na obiad, a nie o 19 na kolacje i raczej mozna bylo pogadac z rodzicami, a nie tylko dac im ciumka na dobranoc. Moja Tesciowa - tez z pogranicza, ale poludniowego otwiera oczy w 5 zł jak jej mowie ze dzieci tu siedza w przedszkolu od rana do 17-18, bo rodzice musza dojechac

Jasne, ze Tu jest dobrze, bo sa zarobki, marzenia i plany. Tylko wydaje mi się, ze koszt tego jest bardzo duży.

Ot, mój punkt widzenia

 

Aniu, a moze Ty w Granicy sie budujesz?