Komentarze do dziennika DorciIQ

[DorciaIQ]

Ja wstałam wcześnie, ale w pracce rano zapierdziel

A może to JEST skrzacik?

 

No co Ty, kupilas dzialke ze skrzatami? A sprawdziłas czy aby nie są złosliwe?

No mam nadzieję że nie, bo właśnie mi dach robiom

[aniawmuratorze]

No to idę te skrzaty zobaczyć

[DorciaIQ]

Nikt nie pochwali moich zdolności wizualizacyjnych a nie wsparłam się nawet na instrukcjach, guidach, helpach i tutorialach żadnych...

[nitubaga]

eeeeeeeee tak nikt....

 

 

ja widziałam... i wiesz co Ci powiem, że my mamy niemal identycze kuchnie tylko tam gdzie Ty masz szafę spiżarkową tą 1 m x 1 m ja mam 120 x60 i tam tylko lodówę zmieszcze...., ale tez będa słupki (u mnie po lewo od wejścia z jadalni i zabudowa w podkowę...

[78mysz]

Dorcia, fajnie Ci wyszla ta kuchnia. Szkoda tylko, ze ten czerwony pasek zostal przerwany przez panel zmywary i zlew jakis przykurczowaty troche na wielkim blacie, ale rozumiem, ze nie bylo wyboru w programie.

A skad masz tego ArchiCada, tez bym chciala

[78mysz]

A Ty juz widze cały dom rozrysowałas i wszystkie scianki juz stoją gotowe! Wow!

[AskaK1719503823]

Dorcia, jak to nikt nie patrzył, ja patrzałam i tak sobie dumam, że może ten ekspres by pasował w rogu blatu, tak miedzy zlewem a kuchenką. Bo koło piekarniczka to ci się miejsce zawsze na blacie przyda, żeby postawić szybko gorące naczynie.

[DorciaIQ]

Hihi przyszły w końcu

 

Nitu - lodówa to będzie sbs rozumiem, skoro taka szeroka?

 

Myszka - dokładnie tak: nie było wyboru, a pasek czerwony powstał niechcący bo jak chciałam zmienić na szaro front, to się okazało że zmieniły się tylko dwie szerokie szuflady, a górna wąska nie, ale nawet mi się spodobało i zostawiłam. A zmywarę można zrobić bez widocznego panelu

Co do zlewu to kiszka jakaś - może być jeszcze wielgachny dwukubłowy, narożny, nablatowy ceramiczny i taki malutki okrągły. Ale w sumie to ja chcę taki jak ten podobny, tylko jeszcze z ociekaczem, co stanowi skądinąd pewne utrudnienie dla zlewu podblatowego

I nie cały, tylko parter - piwnica, poddasze i dach przede wszystkim czekają na nową dawkę energii - może dziś wieczorem? Kurde, że ta doba jest taka krótka i całe 10 godzin odchodzi na pracę

 

Asia - ekspres tak sobie tylko wrzuciłam bo mi się spodobał A raczej go walnę po drugiej stronie zlewu, czy też pod "okapem" tego wyższego blatu przy witrynkach w jadalni, bo między zlewem a płytą ma być miejsce jak mi Myszka kazała

[DorciaIQ]

Toyota IQ - podobno hit sezonu (hit roku w Japonii), samochód długości smarta, a wygodnie mieści się osób 3 - jakoś w to nie wierzę patrząc na tę fotę:

http://flib.samar.pl/100/600/133669490f0a69be252b.jpg

 

Tak mnie naszło żeby się z Wami podzielić - może to Was zmotywuje do śmielszego plotkowania

[dobroszka]

ja się samochodowo podpisuję pod efilcią - jak macie w planach cudowne rozmnożenie to przyjmijcie zasadę aut pięciodrzwiowych.Ilość guzów nabitych na łeb jak się pakuje bąka do fotelika jest nieskończona.Plus mord na kręgosłupie -szczególnie przy wyjmowaniu.Nie daj sie wrobić w trzydrzwiówki.Howgh!

A ten mini japończyk dobry chyba dla jednej osoby i na niewielkie zakupy typu sake + sushi :wink:

[78mysz]

Ja bym chyba umarła ze strachu w takim aucie. Ja lubie duuuze, coraz wieeeeksze. Hmmm, skądinąd to chyba cecha niespełnionych mężczyzn? Tak sie mówi? Im wieksze auto tym ego jest mniejsze?

 

Ale to chyba ci zazdrosni tak wymyslili.

 

dobrze kombinujesz Dorotka. Wydziel w kuchni miejsce do parzenia kawy i herbaty - inne niz robienie posilków. Nikt nie bedzie sobie wtedy przeszkadzał. Od razu bedzie tez wiadomo, ze w barku przy zmywarce beda szklaneczki i kubeczki tudziez inne rzeczy ktore kojarza sie z pojeniem, a takze rurki- do ssania. No i ze zmywarki do szafki bliziutko

[78mysz]

kurcze, ten trzeci to siedzi w bagazniku jak mój pies normalnie.

[DorciaIQ]

Broń boże takiego bym nie chciała, a Efilka mnie zaraziła CRV-ką pod dzieci Jak nie Miele to mi zaszczepi furę, ehhh co ja mam z tą dziewczyną

 

A z samochodami facetów się mówi tak, że używają tego jako przedłużacza Dziś z klientami na spotkaniu jakimś właśnie nam się o tym zgadało i że wychodzi, że który ma mniejszy samochód, to znaczy że ma większego no i "wygrał" kolega, który się przyznał że jeździ Hondą Jazz

[dobroszka]

wychodzi, że który ma mniejszy samochód, to znaczy że ma większego no i "wygrał" kolega, który się przyznał że jeździ Hondą Jazz

 

Od dzis zupełnie innym okiem będę spoglądać na panów w maluchach

[78mysz]

To rowerowi pocztowcy jacy muszą byc dopiero wyposażeni! Wrodzona skromnosc z nich bije. Tylu sie ich kreci pod moimi oknami. W chwili słabosci trza bedzie sie przeprosic co?

[Rossa]

dzień bry

no moje panie widać że chłopy w pracy od rana do nocy lub od poniedziałku do piątku

[78mysz]

taaaa, a skad wiedzialas?

 

Wiesz libido kobietom rosnie z wiekiem i zaczynaja gadać sprosne rzeczy, afaceci zaczynają sie dla odmiany peszyc, hihi i wolą wsadzic nos w gazete

[DorciaIQ]

taaaa, a skad wiedzialas?

 

Wiesz libido kobietom rosnie z wiekiem i zaczynaja gadać sprosne rzeczy, afaceci zaczynają sie dla odmiany peszyc, hihi i wolą wsadzic nos w gazete

Jest takie plemię, bodajże afrykańskie, w którym starsi faceci wiążą się z młodymi dziewczynami, a młodsi ze starszymi kobietami - a. żeby się nawzajem wprowadzali w "arkana" b. żeby się lepiej spasowywali temperamentem

No ale ja jednak wolę mniejsze różnice - 10 lat to już max...

 

Ej Myszka ale chyba nie jest aż tak źle, żeby woleli WSADZAĆ nos w gazetę niż... co innego w co innego, co?

[dobroszka]

U nas są 4 lata różnicy i bardzo nam to pasi.Różnic w libido nie ma chwała Bogu ...

[78mysz]

taaaa, a skad wiedzialas?

 

Wiesz libido kobietom rosnie z wiekiem i zaczynaja gadać sprosne rzeczy, afaceci zaczynają sie dla odmiany peszyc, hihi i wolą wsadzic nos w gazete

Jest takie plemię, bodajże afrykańskie, w którym starsi faceci wiążą się z młodymi dziewczynami, a młodsi ze starszymi kobietami - a. żeby się nawzajem wprowadzali w "arkana" b. żeby się lepiej spasowywali temperamentem

No ale ja jednak wolę mniejsze różnice - 10 lat to już max...

 

Ej Myszka ale chyba nie jest aż tak źle, żeby woleli WSADZAĆ nos w gazetę niż... co innego w co innego, co?

 

nie no az tak zle nie jest oczywiscie, ale zawsze moze byc lepiej , choc od tygodnia to M mowi tylko o wsadzaniu łopaty w ziemie . Drzewka mu sie chce sadzic