SALEM - kotek szukajacy domu (+ filmik)

[zielonooka]

Wczoraj bylam w schronisku i zabrałam do domu pewnego rudzielca

Ale wiadomo- w schronisku kotów dużo :/

Pare razy mialam przez chwile łzy w oczach i prawie ze bym sie poryczała...

Najbardziej na widok takiego Salema - bialo -szary kicius bez ogonka, poza tym

zdrowy i młody

Strasznie uroczy ma to "coś" w sobie ze go wylawiasz wzrokiem posród

kilkudziesieciu innych.... choc tak naprawde niczym szczegolnym z wygladu sie nie wyróznia - ot taki bialy kicius z szarymi plamkami jak wiele innych (no ok - obciety ogonek jak u bokserka jest pewna cecha charakterystyczna )

 

To co wyroznia tego kota - to jego charakter!!! jest bardzo przytulasty , zaczepial mnie łapka, chcial sie bawic , strzelał baranki, mruczał, gruchał .

 

W pewnym momecie po prostu wyszłam z jego boksu bo... pakowano do transporterka rudego(stawial lekki opór) a ten Salem pchał sie na sile do niego jakby mial

nadzieje ze "nie zauważe" i tez go ze soba zabiore (niestety nie moge miec dwoch kotow- z roznych wzgledow - troche osobistych a troche kocich- rudelec nietoleruje innych kotów)

 

Wolontariusz go głaskał zabrał na bok i powiedzial " cicho, cicho ciebie tez

ktos w koncu wezmie, zobaczysz" a ja wyszlam z rudym i tylko walczylam z gula w gardle i strarałam sie z całych sił nie poryczec (mam nadzieje ze nie wolontariusze nie zauwazyli bo wstyd normalnie)

Nawet teraz - myslac o Salemie - mam scisniete gardło - jak to pisze - wiec ten watek o zabraniu rudego wcale nie jest taki w 100% radosny - ja cały czas mam w głowie te schroniskowe koty ktore wczoraj widziałam

 

Kot jest niesamowity - fotki i filmiki nie oddaja jego uroku - Salema trzeba po prostu poznac (uwaga: grozi zakochaniem )

Salem - strona w schronisku:

http://www.schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=koty&nr=492

 

Salem - filmik ( oprocz niego bohaterem jest tez "Krawatek" czyli tez rudy ze schroniska w Łodzi ) tez oczywiscie szukajacy domu!

http://pl.youtube.com/watch?v=gt99sT78e4U

 

(jakosc filmiku nie najlepsza - uprzedzam ale tez nie tragiczna )

Popatrzcie - moze ktoś z waszych znajomych (albo moze Wy?) szuka kota (Filemonka - bezogonka? )

[daggulka]

Kurcze...wszystko super, tylko za daleko mam do Łodzi ... ja raczej odwiedzę schronisko w Jastrzębiu i Rybniku w poszukiwaniu kotka dla nas

[zielonooka]

daggulko - takich Salemow, Krawacików i moich rudych - od cholery i troche w schroniskach

(malutkie kotki tez sa )

- mam nadzieje ze znajdziesz tego swojego