magmi 19.09.2003 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Pamiętam rozmowę, którą jakiś czas temu odbyliśmy z pewną panią architekt z biura specjalizującego się w gotowych projektach, na temat przerabiania projektów typowych. Pani architekt powiedziała wtedy coś, co zapadło mi w pamięć: Najpewniejszym sposbem OSZPECENIA projektu jest PODNIESIENIE ŚCIANY KOLANKOWEJ. Obserwuję teraz, z wiadomych względów, każdą budowę i każdy dom jaki stanie mi na drodze i muszę powiedzieć, że w całej rozciągłości zgadzam się z panią architekt. Znaczne (powiedzmy, 40cm i większe) podniesienie ścianki kolankowej względem projektu widać często na pierwszy rzut oka - dom traci proporcje, robi się "wyskubany", dach wydaje się za mały i "niezwiązany" z domem. Szczególnie tracą urodę po takiej operacji domy z dachami czterospadowymi (tzw. kopertowymi), oraz ich wielopołaciowymi kombinacjami. Równocześnie, czytając forum, widzę że jest to najczęściej dokonywana "poprawka" projektu (fakt, że poddasze od razu robi się znacznie większe). Refleksja inwestora nad utraconą urodą domu, który po wybudowaniu odbiega znacznie wygladem od ładnych obrazków w katalogu, przychodzi nieco za późno. Apel do POSZUKIWACZY IDEALNEGO DOMU: jeśli poddasze jest dla Was zbyt małe, szukajcie innego projektu! Ewentualnie rozważcie zmianę kąta nachylenia połaci, ale nie powyższajcie ścianki kolankowej więcej niż o jedną warstwę pustaków (20-25 cm) - bo dom naprawdę bardzo zbrzydnie po takiej operacji. Nie ulegajcie wykonawcom ! Jest to często pierwsza ich "dobra rada" przy dyskusji nad projektem. Przemyślcie dobrze taką decyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 19.09.2003 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Następna po ścianie kolankowej "poprawka" która gwarantuje tragedię estetyczną, to dorobienie tzw wysokiej piwnicy. Mam taki dom w okolicy, niby był niewielkim całkiem tradycyjnym domkiem. Po dorobieniu tej piwnicy do domu wchodzi się po bardzo wysokich schodach, a taras, który w projekcie pewnie miał być dwa schodki nad terenem zrobiony jest tam z drewna na batdzo wysokich balach. Generalnie TRAGEDIA. A następne ulubione zmiany to wszelkiego rodzaju dobudówki i rozbudowy bez projektu architekta. Alicja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 19.09.2003 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Ja tak zrobiłem i się zgadzam. Na swoje usprawiedliwoenie mogę dodać tylko tyle, że konieczność zrobienia ścianki wynikła po postawieniu stanu zero - na odwrót było już za późno. W sumie wybierając między funkcjonalnością a estetyką, to pierwsze IMHO powinno miec pierwszeństwo. Tym bardziej, że brak funkcjonalności może mocno doskwierać, a poczucie estetyki bywa różne (znam panienkę której podoba się Merylin Manson ) Sprawę może poprawić zwiększenie dachu (wydłużenie krokwi) i odpowiednie zróżnicowanie kolorów elewacji. Ale nawet jeśli się tego nie zrobi to omawiana wada jest zauważalna zaledwie dla paru procent ogladaczy PS. A tutaj jest poglądowy obrazek jak wyszło, a jak powinno wyglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 19.09.2003 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 U mnie też coś podobnego zostało zrobione. Tylko nie metodą podniesienia ścianki kolankowej, tylko podniesienia samego dachu i postawienia na jego podstawie. W projekcie dach miał bardzo nisko opuszczony okap, który mocno zacieniałby okna. Ponieważ od południa mamy las, cienia u nas dostatek, więc zdecydowaliśmy się nie opuszczać okapu tak nisko, tylko poprostu postawić dach na jego podstawie na ścianach. Zmiana ta byla podyktowana estetyką, a także funkcjonalnością. Dodam, że poddasze mam nieużytkwe. Moim zdaniem wyszło lepiej niż w projekcie. Sprawdźcie sami. W projekcie powinno być tak:http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=76 a w rzeczywistości jest tak:http://community.webshots.com/photo/56833535/56906478QSYjUs Wniosek (jeśli się zgadzacie, że wyszło lepiej), takie zmiany mogą wyjść na lepsze jeśli oprawiają nedostatki projektu. Jeśli projekt jest ładny nie powinno się ingerować w jego wygląd.Pozdrawiam,Alicja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.09.2003 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2003 Myślę,że sporo racji w tym. Ale nie zawsze podniesienie ścianki kolankowej w znaczący sposób psuje wygląd domu.I ja zrozumiałam,że magmi chodzi o wygląd w znaczeniu proporcji ( a te Jasiu,są mierzalne ) co oczywiście wpływa na wygląd i odbiór takiego dzieła. A czy komuś się podoba brak proporcji czy ich zaburzenie jest już kwestią zupełnie inną. Podnieśliśmy ściankę kolankową o "jeden pustak" i to w znaczący sposób poprawia funkcjonalność mieszkania ze skosami. Nie wpłynęło to natomiast w żaden sposób na wygląd domu.Dach dwuspadowy.I może faktycznie przy kopertowym ma to większe znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 20.09.2003 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2003 Jasiu, Alicjanko, dzięki za ilustracje poglądowe do mojego postu! Jasiu złożył konstruktywną samokrytykę - doceniamy! A że funkcjonalność ma pierwszeństwo przed estetyką - nnno zgoda, z pewnym ociąganiem. Idealnie jest, gdy idą w parze. Domek Alicjanki moim osobistym zdaniem rzeczywiście zyskał na podniesieniu dachu - co chyba jednak jest wyjątkiem który potwierdza regułę... Opalko, może i ty dołączysz linki do tego jak miało być, a jak jest? Jako dowód, że jedna warstwa pustaków czyni już cuda z powierzchnią poddasza, a urody jeszcze nie psuje? A tak w ogóle, co się stało z Waszą stroną www? Czekam ciągle na te obiecane cudeńka przy dachu! Alicjanko, czy możesz zdradzić z jakiej cegły macie ten murek i słupki na tarasie? No i skończyło się na prywacie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.09.2003 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2003 magmi, myślałam o załączeniu przykładu z projektu i stanu rzeczywistego,ale jakoś mam wrażenie,że one generalnie od siebie "odbiegają".Stan rzeczywisty zaś sam za siebie zaświadcza,że nie jest źle z tymi proporcjami po podniesieniu ścianki kolankowej.Ważne chyba jest w naszym przypadku to,że okna w projekcie były ogromne.Uległy ostatnio zmniejszeniu z powodu wejścia daszku wykusza w jedno z nich.I to ich zmniejszenie wyszło na dobre.Myślę więc,że wszystko zależy od projektu i "całokształtu".Okna są też bardzo ważne! Podniesienie ścianki np. w kopertowym jest widoczne właśnie przez okna-pozostały na tej samej wysokości,zaś nad nimi wyciąga się pas pod okapem.I to jest właśnie ten dysonans.Może warto wtedy pomyśleć o powiększeniu okien.Ale tak czy inaczej jest to majstrowanie w proporcjach.Czyli wychodzi na Twoje-lepiej jak to robi fachowiec. Co do zdjęć,to i ja czekam cierpliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 22.09.2003 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2003 Podnoszenie dachu jest IMHO zabiegiem ryzykownym (sami walczyliśmy z tym całą zimę) ale nie takim znowu strasznym. Znacznie gorzej wyglądają domy pomalowane w żywe zielone albo jagódkowe kolorki (a mamy takie w okolicy ), że już o tłuczonych lusterkach w elewacji nie wspomnę Każdy błąd mozna jakoś naprawić: a to wydłużając nawis dachu, a to odpowiednio obsadzając roślinami (to w sprawie wysokich fundamentów) albo manipulując faktura lub kolorem elewacji. Nie robiłbym z tego tragedii. IMHO dom powinien pasować do otoczenia (wtapiać się). Nie zwracac zbytnio na siebie uwagi, nie być męczącym dla wzroku, itp... Poczucie estetyki każdy ma inne, więc każdy dom komuś tam się nie spodoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 22.09.2003 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2003 Cegła mojego murku i kominów to prosta klinkierówka Robena numer 17 . Pozdrawiam, Alicja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 15.10.2003 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 My też zamierzamy podnieść ściankę kolankową.Na placu budowy na razie powstają fundamenty, ale po tym co tu przeczytałem, postanowiłem dokładniej zobrazować sobie nasz domek na komputerze.Oto rezultaty i uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 15.10.2003 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 No cóż, jeżeli chodzi o domek Alicjanki, to nie do końca zrozumiałam na czym polegały przeróbki, ale domek zyskał! na wyglądzie. Ja uciekając przed skosami na poddaszu i przed ewentualnym podnoszeniem ścianek kolankowych, buduję dom piętrowy, dodatkowo z nieużytkowym poddaszem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 15.10.2003 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 kurcze!magmi ma racjęw sumie to trochę trudno o tym pisać, żeby nie urazić tych, którzy zdecydowali się na taki pomysł.Ja chcę tylko powiedzieć, że dla mnie to akurat ważne i mam pełne zaufanie do architekta (może raczej do mojej Pani architekt) w sprawie estetyki i nie ważyłbym się niczego zmienić bez jej zgody. Te domki z podwyższoną ścianką kolankową wyglądają tak jakby im ktoś w czółko palnął i im czapka podskoczyła. Architekci, którzy je projektowali pewnie rwą sobie włosy z głowy. Albo skasowali odpowiednio i siedzą cicho.W mojej okolicy to jest nawet taki domek, w którym podwyższyli chyba wszystko co się dało - wygląda jakby był projektowany w czasie budowy. Ja bardzo zastanawiałem się nad domkiem z poddaszem użytkowym, ale przeprowadziłem symulacje na komputerze i stwierdziłem, że na piętrze w takim domu nie miałbym dość przestrzeni ani światła. Nie chciałem też zbytnio komplikować dachu i koncepcja sypialni, z której widać tylko niebo, jakoś do mnie nie przemawiała. Dlatego zdecydowałem się na dom z pełnym piętrem. Poza moim dążeniem do maksymalnego uproszczenia bryły domu i kształtu dachu (kasa) szalę przeważył fakt, że dom z pełnym piętrem okazał się zaledwie o 1 metr wyższy od domu z poddaszem użytkowym, dla mnie o wiele mniej funkcjonalnym.http://www.penet.pl/~mieczu/gl/d1s.jpgPewnie też i mój domek nie wszysktim się spodoba... Pewnie wydawać się może zbyt stodolasto-kobylasty. ALe za to jest funkcjonalny, proporcjonalny i o jego estetyka jest wynikiem zamysłu architekta, a nie optymalizacji doraźnych na budowie.No i ja będę siedział w środku i kobylasty to będzie tylko dla tych, co stoją u płota. Dla mnie to on będzie przestronny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 15.10.2003 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Niekoniecznie musi być stodolasto-kobylasty. Można pokombinować z kolorystyką elewacji i zatuszować pewne dysproporcje. I będziesz sobie siedział w środku mysląc, że na zewnątrz też jest fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 16.10.2003 07:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 Mieczotronix, twój dom po prostu WYGLĄDA jak dom piętrowy - bo JEST domem piętrowym. Mnie chodziło o zabieg podnoszenia ściany kolankowej na domu, który z założenia miał być domem parterowym z użytkowym poddaszem. Często główny urok takiego domu zawiera się w proporcjach - blisko ziemi, nisko okap dachu, niewysokie ściany. To właśnie podoba się ludziom i godzą się w związku z tym z pewnymi brakami - np. małym poddaszem z duzymi skosami. Kupują projekt, a potem się zaczyna kombinowanie - jednak to poddasze trochę ZA małe, więc może dołożyć jedną warstwę pustaków pod dach - ooo, znacznie lepiej, no to może dołożyć jeszcze jedną warstwę albo i dwie? Nawet nie będzie widać... Ale niestety, jednak WIDAĆ. Gdzieś się traci ta przytulność, przysadzistość, rozłożystość - i zamiast domu-kaczki, który tak się podobał inwestorom, stoi sobie dom-bocian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 16.10.2003 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 magmiPokazując swój domek, chciałem pokazać do czego dochodzi się postępując według Twojego zalecenia. Ja podwyższałem ściankę kolankową, ale na papierze, zanim rozpoczęła się budowa. W pewnym momencie po prostu stwierdziłem, że lepszy już będzie dom piętrowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marina123 16.10.2003 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 niech bilbo dokladnie przeczyta to, co napisala magmi. To juz nie bedzie BILBUS tylko potworek architektoniczny po podniesieniu scianek kolankowych. A Pani Jowita dostanie zawalu albo wezmie....kase Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 16.10.2003 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 Widziałaś marina obrazki tego potworka ? Nam się on nadal podoba. Oby więcej takich potworków budowano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.10.2003 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 mieczotronix, Twój dom,jeśli jest taki jak na tym rysunku, w żaden sposób nie jest ilustracją do tej dyskusji.Nic mu nie brakuje i proporcje ma takie jak trzeba.Kojarzy mi się ze spichelerzem w jakimś hanzeatyckim mieście. Bardzo lubię te klimaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 16.10.2003 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 opalUpieram się, że mój domek jest ilustracją do tej dyskusjiPokazuje on pewne ekstremum podwyższania ścianki kolankowej.Może ci, którzy zastanawiają się nad kupieniem projektu i podwyższeniem potem ścianki, metodą jakoś-tam-zawsze-będzie, przekonają się, że w sumie fajnie jest mieszkać w spichlerzu i zmienią decyzję jeszcze w fazie wyboru projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.10.2003 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 Nie bardzo chyba. Zauważ,że Twój spichlerzyk to styl z tradycjami.Wszystko jest na swoim miejscu-okna i ich wysokość,okap,kąt nachylenia dachu.Ktoś go tak zaprojektował od początku. Nie w każdym domu można osiągnąć ten efekt.Mój dom choć też z dachem dwuspadowym i o podobnej bryle na pewno nie będzie podobny do spichlerza po znacznym podniesieniu ściany,choć jak pisałam podniesienie o 1 pustak nie zaszkodziło mu.Więcej,obawiam się zaszkodziłoby bardzo. Chyba,żebym go dała do przeprojektowania.Ale wtedy to będzie inny dom. Może się zdarzyć,że trafi się dom,któremu to nie zaszkodzi,ale to nie jest reguła.A eksperymentowanie to nie jest dobry pomysł,jak myślisz? Tak więc spichlerz owszem,ale spichlerz świadomy. Bo to oznacza inne proporcje ścian,krótszy okap,inny kąt nachylenia dachui inna bryła ("chudsza")-zastrzeżone dla naszego spichlerzyka. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.