Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cena tynków cementowo-wapiennych a gipsowych


adam2007

Recommended Posts

Piwopijca,

 

Czyli rozumiem, że wg. Ciebie warto użyć gotowych mieszanek do tynków.

 

A powiedz, jaka jest różnica m. robieniem "na sznurek" a "zaciąganie łatami", bo straszny deletant jestem :oops:

 

I jeszcze jedno - czy wymiar takiej używanej do roboty "łaty" ma wpływ na jakość wykonanego tynku, czy jest to bez znaczenia ?

 

Jak zadałem b.głupie pytania- to nie brechtaj za mocno... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 152
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie wiem jak odpowiedziec i "fachowo" bo nie wykonuje tynkow, ale widzialem prace (byc moze byl to przypadek wyjatkowo kiepskiej roboty). Na sznurek robila jedna dwu-osobowa ekipka i pod katem patrzac na sciane nie wygladalo to "przekonujaco". Szukalem i podgladalem, pozniej znalazlem ekipe i tak samo podgladalem czy za mocno nie schrzania czegos ale wygladalo to jednak znacznie lepiej niz w opisywanym przypadku (pod sznurek)

Nie wiem jakiej dlugosci lat uzywali tynkarze ani jakiej dlogosci sznurka uzywali "tamci", ale pewien jestem ze Ci "moi" tynkarze mieli kilka roznych wielkosci lat metalowych (moze aluminiowe one byly?1) i

 

!!! Sznurek powinien byc w kolorze zielonym.!!! :wink:

 

Nie musisz uzywac gotowych mieszanek, a tylko chcialem pokazac glowne roznice ktore moga powstac ale nie musza podczas wykonywania tynkow i czym moze roznic sie zaprawa tynkarska gotowa z worka i robiona na budowie w betoniarce

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łaty są aluminiowe i wielkości łat wynosi od bardzo małych do 2,4 m, co do tynku wapiennego to polecam cekol zt-02 lub o8 lub kreisel 501 lub 511 nie pamiętam teraz numeru, jak kolega wcześniej pisał tynki z agregatu są szybko nakładane i dlatego są jednolite przez co ma to wpływ na lepszy proces obróbki,a z tym się wiąże jakość wykonanej pracy,

Tynki cementowo wapienne nigdy nie będą gładkie jakbyśmy szpachlowali gładzią,jeżeli są dobrze zrobione to będą miały strukturę baranka jak po malowaniu wałkiem, ale jeśli ekipa po prostu "spieprzy robotę to będzie lipa na ścianie(coś ala kornik).na twoim miejscu kupiłbym gotową zaprawę, pewnie wyjdzie trochę drożej, ale dziwie się ludziom którzy niby tu oszczędzą a potem okazuje się ze jednak coś później nie wyjdzie,bo nie ma któregoś ze składników nie mówiąc już o zasyfionej budowie i oszczędności czasu na korzyść gotowej zaprawy,

kolega piwopijca mówi ze tynki gipsowe nie są idealne, a ja ci mówię ze się grubo mylisz kolego i chyba nie widziałeś dobrze zrobionych tynków gipsowych, po prostu nie trafiłeś na porządną ekipę, jedyne co trzeba "poprawiać" to wszelkie dziury zostawione np po hydraulikach czy dziurki powstałe w wyniku obicia ściany ostrymi rzeczami itp.

 

Jeszcze ja mam do was pytanie o "sznurek" chodzi wam o to ze ludzie robią ściany od sznurka? W dzisiejszych czasach wszelkie tynki robi się od "ręki" łata aluminiową bez użycia żadnych listew wcześniej wklejanych na ścianę i w trakcie rozciągania piony, lica ściany są kontrolowane wagą(poziomicą),sznurek może być tylko pomocny przy ustawianiu listew (aluminiowych bądź stalowych) w futrynach okiennych ew. drzwiowych,narożnych

 

Jeśli jeszcze macie jakieś pytania związku z tynkami to chętnie odpowiem gdyż na co dzień się tym zajmuje :) Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziury np powstałe w wyniku obicia ściany ostrymi rzeczami .

 

Właśnie dlatego poważnie myślę o tynkach cement-wapiennych a nie gipsowych.

Jakoś nie zanosi się bym w rekordowym czasie skończył dom - i boję się że niechcący te tynki mocno mogą się poniszczyć.

 

Czytałem, że tynki cement-wapienne są znacznie twardsze, a poza tym można je grubiej nakładać niż gipsowe - a już widziałem że murarzom wieniec wystaje na jakieś 2-3 cm od lica ściany.

 

Dobrze to sobie wymyśliłem, czy lepiej gipsowe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twardszy to na pewno w końcu to cement, ale spróbuj skuć tynk gipsowy (po wyschnięciu) na zagruntowanej powierzchni, uwierz mi nie jest tak łatwo, Nie chce ci wmawiać który tynk jest lepszy bo zaraz kilka osób i tak powie ze nie mam racji itp, ja np zrobiłbym sobie gipsowy gdybym znowu się budował dlatego ze nie ma latania ze szpachlowaniem i podwójnej roboty,tylko żeby tak było musisz mieć zaufaną ekipę bo o fuszerkę nie trudno

 

Aga nr 1 dlaczego sadzisz ze tynki CW są trwalsze ? :)

 

Aha zapomniałbym 2-3 cm to wcale nie jest grubo, przynajmniej w praktyce, takie rzeczy zawsze można troszkę podkuć przystawić poziomice zobaczyć jak idzie pion i według tego starać się podrównać,ale jestem pewien nawet jeśli narzuciłbyś te 3 cm tynku gipsowego to na pewno nie odpadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michalmayday,

 

3 cm ze ściany wystaje mi nadproże z lanego betonu. Powiem Ci, że jakoś bez entuzjazmu podchodzę do skucia betonu który sezonował się już rok. Poza tym to nadproże jest nad drzwiami na taras i oknem, czyli z jakieś 6mb.

 

Może jakbym miał jakąś młotowiertarkę...

 

Mówisz, że 3cm tynk gipsowy nie odpadnie ? Słyszałem, że tynki gipsowe kładzie się max. na grubość 1,5 cm. To prawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś ze chodzi i o wieniec czyli inaczej wylewkę betonową, a nadproże jest zazwyczaj to prefabrykat gotowy, tynk gipsowy jest co prawda tynkiem cienkowarstwowym, ale do 3-4 cm w niektórych miejscach można go położyć, żebyś był spokojniejszy możesz zrobić obrzutkę CW gdy będziesz chciał gipsowe, myślę ze jeśli zdecydujesz się na skucie to każda firma powinna być zaopatrzona w młot udarowy, bo skuwanie ręcznie przecinakiem i młotkiem jest ciężkie ale nie niemożliwe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi gotowymi nadprozami to zaszalales. Nie wiem na jakich budowach bywales ale ja nie spotkalem nikogo znajomego ktory mialby prefabrykaty zamiast "lanych" nadprozy

Gotowce sa zbyt drogie i czasem ograniczone dlugoscia a "lane" sa na wymiar otworu i zapewne tansze.

Jesli chodzi o gipsowe tynki to moze masz racje ze nie widzialem dobrze zrobionych tynkow ale 5 firm ktore proponowaly mi gipsowe od razu ostrzegalo ze to sa tynki a nie gladzie. Ciezko mi przyjac ze Oni wszyscy byli partaczami i mylili sie, az tyle ekip spotkalem ktore nie umieja zrobic porzadnie tynkow gipsowych?

Gotowych mieszanek cem-wap tez nie mzna od razu zbyt duzej grubosci klasc na sciane a tym bardziej na sufity bo po prostu splynie, nalezy najpierw zrobic "porzadna" szpryce i "podrownac" a dopiero dawac tyki. Producent podaje na moim materiale 1-1,5cm grubosci zaprawy tynkarskiej

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Kochani, mam problem. Tynki cementowo wapienne ekipa położyła nam w maju, a efekt jest taki sobie, czyli efekt "kornika". Pocztątkowo planowaliśmy, że połozymy na to gładź gipsową, ale nie jestem entuzjastką tego rozwiązania. Czy dałoby radę obecnie położyć na te tynki warstę drobnego białego piasku wymieszanego z białym cementem, czyli zrobić tzw. "mułkowanie"? Czy nie jest na to za późno i pozostaje nam tylko gipsowanie ścian?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy jaki chcesz mieć efekt ,chcesz mieć gładko to gips->grunt-> gładź, samej gładzi nie radze kłaść, bo żeby otrzymać gładkość trzeba będzie grubo jej nałożyć a grube warstwy gładzi potrafią się odparzyć, szczerze nie miałem styczności z określeniem mułkowanie, ale pewnie masz na myśli cement z kwarcem który "wygładzi" ściany ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z terminem mułkowanie spotkaliśmy się właśnie na forum Muratora :D A dokładnie mówiąc jest tak jak piszesz, czyli mam na mysli wygładzanie ścian za pomoca piasku drobnego kwarcowego wymieszanego z białym cementem, tzw. zacieranie tynku, tylko czy na obecnym etapie jest sens, aby to robić? Czy jest to możliwe? Może należałoby zwilżyć już istniejący tynk, a potem zacierać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim na mokre tynki nic się nie kładzie bo może ci się odparzyć następna warstwa,najlepiej po prostu ścianę zagruntuj,po pierwsze dla lepszej przyczepności, a po drugie tynk nie będzie szybko odciągał wody od następnej warstwy, a czy warto to robić ? zrób sobie kosztorys i wykonaj na jakiejś ścianie próbę, czy zadowala cie efekt, wtedy będziesz wiedziała czy ci się to kalkuluje :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...