aka-jonek 15.08.2008 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 U nas podobnie się dziś działo, na szczęście na pierwszy rzut oka nie ma takich strat, no może poza tą, że nasza skarpa (na której stoi dom) bardzo się kurczy i nieustannie podnosi (nasza nawieziona ziemia) poziom gruntu u sąsiada aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 16.08.2008 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 Dzisiaj cała noc lało i grzmiało Poza znacznymi opadami deszczu wiekszych strat nie odnotowaliśmy Mam nadzieje że u innych podobnie obeszło sie bez wiekszych strat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 16.08.2008 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 A tak wogóle to dzien dobry, kawke przyniosłam bo pogoda to dzisiaj barowa http://www.empik.com/b/o/48/92/4892202a6b71c853f61e421f2ae2ce21.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 16.08.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 to juz moja 4 kawka, ale chetnie siorbne.dzien dobry deszczowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 16.08.2008 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 to juz moja 4 kawka, ale chetnie siorbne. dzien dobry deszczowo ja juz tez ktoraś z kolei popijam dobrej kawy nigdy dość ...ciągle pada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 16.08.2008 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2008 u nas też takie gradobicie było choć wiem tylko z opowiadań bo się na dwa dni przenieśliśmy w góry. Tam o dziwo było spokojniej choć gradobicie też było fest ale w nocy i mniejsze kulki. martwiliśmy się bo nie dość że w chałupie dopiero ściany szczytowe bez żadnego zabezpieczenia są stawiane to jeszcze dwie wielkie lipy na podwórku stoją. a jedną już kiedyś szlag trafił po takiej burzy. w dodatku moje autko zostało samo pod blokiem. pierwsze co jak wróciliśmy to było oglądanie potencjalnych strat. na szczęście się obyło bez. współczuję strat dobrze że nie ma takich jakie na tvn24 można zobaczyć. niektóre chałupy tak rozwalone że całego piętra nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 18.08.2008 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Trwa liczenie strat po gradobiciu ciekawe co jeszcze znajdziemy Jak ja nie lubie poniedziałków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.08.2008 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 O kurcze, ale ten grad był duzy. Jak jechałam w góry to widziałam te czarne chmury nad sląskiem i czułam ze nic dobrego z tego nie będzie. Nas na szczęście ominęło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 18.08.2008 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 A najgorsze jest to że we wszystkich firmach ubezpieczeniowych i zakładach naprawczych sa takie koleje że szkoda gadać i nic nie mozna załatwić. Na razie mamy zrobione zgłoszenia on line bo telefonów tez nikt nie odbiera A bez samochodu ani rusz Liczyłam że zrobimy go z AC a tu taki zonk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 19.08.2008 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Dzisiaj były oględziny mojego autka Jutro wymienia mi przednia szybę, Pan w warsztacie uwierzył mi że samochód jest mi niezbędnie koniecznie potrzebny i zrobi mi to w moich godzinach pracy Gorzej będzie z karoserią bo okazało się ze lakier miejscami popekał i trzeba by naprawiać znaczy sie wyklepac i polakierować A poza tym głowę zaprzata mi zupełnie inna sprawa ale o tym na razie sza Jutro do ogladania pójdzie auto męża, ciekawe co znowu odkryja u niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 19.08.2008 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Wywiało Cię na jakieś niebezpieczne tereny, współczuję strat i przeżyć u nas były jakieś burze, gdzieś w okolicach trochę gradu, ale takich wielkich kul, ani trąb powietrznych w tych rejonach nie było i mam nadzieję, że tak zostanie... choć ten klimat tak się zmienia, że niczego nie da się przewidzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 19.08.2008 18:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Mam pytanie czy ktoś cos słyszał o parapetach zewnetrznych z konglomeratu?Szukam wszelkich informacji i opinii na ich temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 19.08.2008 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 ullerowa z tymi autami to pół katowic i będzin tak ma. a w sosnowcu i np. na paderewie zero. przykra sprawa ale na szczęście nikomu sie nic nie stało. a auto rzecz nabyta. wyklepie się i będzie jak nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 20.08.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 nooooo Ullercia podłoga wyszła super gratuluję masz kobieto fach w rękach a samochodów szkoda dobrze że ubezpieczone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 20.08.2008 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 Melduje ze juz szybka nowa jest i Pan był bardzo miły, nawet nalepke mi prezkleił i uszczelki nie zniszczył Teraz jeszcze tylko jakis warsztaci i lakiernia i auto bedzie jak new Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 22.08.2008 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 bombastik fantastik u nas w pracy też pełno aut cierpi na tą przypadłość - koleżanka to chyba nie ma ani jednego elementu blacharki który byłby nie do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 23.08.2008 06:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 bombastik fantastik u nas w pracy też pełno aut cierpi na tą przypadłość - koleżanka to chyba nie ma ani jednego elementu blacharki który byłby nie do wymiany a w warsztatach kolejki do....grudnia i zapisy na przyszły rok, że o cenach nie wspomnę Mi taka dekoracja chwilowo nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 23.08.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 właśnie rozmwaiałam z nianią że u nas to wszyscy od razu takie rzeczy naprawiają. a we francji czy w hiszpanii to nikt się tym nie przejmuje tylko jeżdżą takimi obtłuczonymi naookoło. widać masz południową krew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 23.08.2008 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 jesssuniu jaki wielki grad strasznie mi przykro i współczuję dobrze, że nikomu nic się nie stało takim jajem dosać to żadna przyjemność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 23.08.2008 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Ja sie wcale nie przejmuje, dzisiaj zrobiłam wielkie mycie mojego autka z praniem tapicerki włacznie, kto wozi dzieci wie że to koniecznosc no i wyglada super a wgniotów prawie nie widać Zanim je wymienie na cos nowszego to jeszcze troche czasu minie , ale co tam dzisiaj sie swieci , no nie powiem jak co a ze spraw budowlanych to dale trwa przygotowywanie pomieszczen do wykonczen co prawda ekipa bedzie z opóźnieniem ale mam nadzieje ze sprawnie im pójdzie a my ze wszystkim zdązymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.