Elena z Archipelagu dla Ewy Macieja Martynki Patrycji ;)

[Bliżniątrodzice]

Oto nasza historia...

ciut dziwnie się zaczyna mam nadzieję,że skończy się bardzo szczęśliwie...

W 2005r kilkoro naszych znajomych zaczęło przebąkiwać o kupowaniu działki budowlanej...my przyjezdni z racji wykonywanego zawodu trochę niepewni miejsca zamieszkania w dniu jutrzejszym...ale dali nam do myślenia...

Trawiliśmy trawiliśmy i doszliśmy do jedynie słusznego wniosku,że działkę jakąś kupić trzeba...jako lokatę kapitału,bo potem gdzie nie zdecydowalibyśmy się na budowę, to pewnie cenowo działkę za działkę da się zamienić bez większej dopłaty.

Co postanowiliśmy to w realizacji nie było aż tak proste, póki nie zobaczyliśmy ogłoszenia,że gmina Swarzędz sprzedaje w drodze przetargu pisemnego działki w Gruszczynie...do tego dowiedzieliśmy się,że znajomy właśnie w tamtej okolicy po (co ważne) wcześniejszym rozeznaniu okolicy sprawdzeniu zagospodarowania terenu nabył działeczkę, więc nam odpadła robota ze sprawdzaniem.

Pomyśleliśmy, a co-pewnie i tak nie wygramy to chociaż spróbujemy....wybrałam działkę z rysunku zamieszczonego w internecie (bo po co jechać na miejsce )...wysłaliśmy naszą ofertę no i...

dups...zostaliśmy dumnymi właścicielami (na co mąż do mnie: przecież Cię uduszę)...hahah a teraz mówi, że trzeba było kupić 5 działek to nie trzeba by było się kredytować na budowę...ale mądry polak po szkodzie...

W zasadzie nie myśleliśmy o tej działce jako o naszym przyszłym miejscu zamieszkania, raczej jako o lokacie kapitału...

A tu rok temu urodziły się nasze córunie Martynka i Patrycja i mieszkanie wraz z przybyciem nowych domowniczek straszliwie się skurczyło, więc zapadła decyzja

BUDUJEMY!!!!!!!!!!!!!!

Projekt wybraliśmy chyba niezbyt roztropnie, bo po prostu domek spodobał nam się z zewnątrz, ale już do pokochaliśmy, a brak miejsca na różne klamoty jakoś przetrawiliśmy.

Nasz wybór:

http://www.archipelag.pl/projekty-domow/elena/?Kind=1&Name=elena&SearchForm=1

zmiany które robimy, będę opisywać w miarę realizacji naszego przedsięwzięcia...

09.04.2008 -Zaczyna się nasza przygoda z budowaniem...

[Bliżniątrodzice]

9 kwietnia postawiliśmy ogrodzenie i tablicę budowy

http://images33.fotosik.pl/289/c7ecf9fd7f421b3f.jpg

panowie zdążyli również częściowo wykopać fundamenty,choć wg mnie to bardziej przypomina jakieś grobowce hahah

http://images31.fotosik.pl/288/506c99917d958596.jpg

niedługo później dokładnie w moje urodziny...( 12.04.2008) udało się zalać fundamenty (ale podobno tempo kończy się po osiągnięciu stanu surowego zamkniętego...)

http://images23.fotosik.pl/230/ae6b0850d2a6294f.jpg

23 .04 panowie budowniczowie zakończyli murowanie fundamentów i przelecieli całość izolacją bitumiczną w modnym czarnym kolorze

http://images25.fotosik.pl/230/5d3b362596a0fbd9.jpg

i tu zonk nr 1...

najpierw wpadałam w rozpacz co to za ekipa u nas się stawiła, skoro już na tym etapie schody z realizacją, a potem przeczytałam rewelacyjny watek o fuszerkach których dokonali inni fachowcy na szczęście na innych budowach...przełknęłam dzięki temu gorzką pigułkę a co ważniejsze ...po tym co przeczytałam to nawet z uśmiechem na ustach

A zonk to było:

wytyczenie przez geodetę zrobione prawidłowo, ale co z tego,jak nasza ekipa trochę najwyraźniej niekumata przyjęła,że wewnętrzne ścianki nośne nie są wytyczone po osi tylko tak samo jak ściany zewnętrzne (z lewej i prawej strony)...

efekt...wychodziłoby na to,że salon i garaż mamy węziej po 12,5cm za to i tak duży korytarz oraz sypialnię szerzej po 25cm...

Nie chciałam tak, więc obok istniejących już fundamentów zostały domurowane kolejne fundamenty,które wszystko wyprostowały...mam nadzieję,że nic nie zacznie później pękać...

Ale budujemy dalej....

 

W dniu 16.05.2008 fundamenty uzupełniono piachem (kurcze, to też sporo kosztuje, a piach niby wszędzie jest potem przyjechała betoniarka i...juz jest stan zero !

 

W tym momencie na budowę wkroczył samozwańczy kierownik budowy...sądząc po minie nie jest zbytnio zadowolona z równości zatartej powierzchni betonu

jakość wody do podlewania tez podlegała wnikliwej kontroli...

http://images32.fotosik.pl/288/8d9fb57f239ab931.jpg

http://images33.fotosik.pl/289/6182cfb42f2ac6fe.jpg

[Bliżniątrodzice]

28,05 pojechałam obejrzeć jak rosną mury i co widzę...kuchnia i nawet już blacik pod oknem, może ciut za wysoko ale dam radę

http://images30.fotosik.pl/241/1caf8d5cf5808abc.jpg

 

a taki widok będzie z salonu...

http://images23.fotosik.pl/240/821180d63fcc78cb.jpg

nie, nie aż tak powoli nie idzie, po prostu tu wszędzie będą drzwi tarasowe (2x po 3metry....zbankrutujemy na oknach...)

[Bliżniątrodzice]

niech się mury pną do góry...błagam szybciej nasza dzielna ekipa to 1 murarz (cwaniaczek ale murować trochę potrafi) oraz dwóch chłopaczków "przynieś wynieś"...co prawda nie umawialiśmy się że płacimy od godziny tylko za wybudowanie, ale już meni zaczynają irytować, o problemach jakie mieliśmy ...to może za chwilę...

w każdym razie już 06.06.2008 wyglądało,że lada dzień będą zalewać strop, bo ładnie układali wszystkie belki i inne duperele...

http://images24.fotosik.pl/241/da4607d4893edbb4.jpg

tak ładnie im szło,że chyba sami się zachwycali bo układali...

i (13.06) układali...

http://images31.fotosik.pl/308/d1aaaa6fca354ee4.jpg

i jak byłam pewna,że w tym stuleciu nie skończą...nagle objawienie i w dniu 02.07.2008 stało się, naprawdę się stało!

tak zabetonowali pustkę nad salonem ...

http://images25.fotosik.pl/240/22e2514fa200194c.jpg

tak wyglądała będzie podłoga w pomieszczeniu gospodarczo-komputerowym na górze

http://images31.fotosik.pl/308/b70bd487f67c42fe.jpg

a tu machają kominy z kotłowni (przy łazience wypadają i pokoju dziewczyn)

http://images33.fotosik.pl/309/54181df902c61d60.jpg

efekt na dzień dzisiejszy ..no wczorajszy, ale niewiele do dziś się zmieniło wygląda tak

http://images33.fotosik.pl/309/2e5fdd9d185e5418.jpg

aż się boję kiedy skończą murować ścianki kolankowe...ale podobno zaczną już w poniedziałek...

[Bliżniątrodzice]

a teraz trochę o planach...

dachówkę już mamy (rupp ceramika w kolorze kasztanowym)

http://images23.fotosik.pl/240/42e81ca373d71a70.jpg

(na zdjęciu to ta druga od lewej)

Wczoraj ustaliliśmy kolorystykę- kolumny i elewacja będzie jasno żółta (taka stonowana , nie krzykliwa cytryna) a cokół wokół budynku -tu chyba mniej spotykana opcja również jasny żółty o ton bardziej przygaszony od elewacji, kominy w kolorze elewacji, podbitka brama, drzwi wejściowe i okna w kolorze złocisty dąb...muszę tylko dorwać jedną z naszych dachówek i organoleptycznie dopasować konkretne kolorki...

[Bliżniątrodzice]

do dachówki został dobrany tynk z Aspol 'a

(na fotce te 2 pośrodku)

http://images32.fotosik.pl/319/3724aec2d5bb6f92.jpg

[Bliżniątrodzice]

a u nas nadal na budowie niewiele się dzieje i nie ma co fotek specjalnie zamieszczać...bo nadal muruje się stan surowy ale w sumie to już szczyty się murują tuż przed więźbą to może się skuszę na wrzucenie jednej fotki...no dwóch bo znów na budowę zostały zawiezione kierowniczki

http://images33.fotosik.pl/345/8884ea958b2adb2a.jpg

a tu wspomniane olekko znudzone wycieczką (co widac po minach) kierowniczki...

http://images31.fotosik.pl/344/a011eb591aa20da8.jpg

a taki widok będą mieli na nasz taras i ogród przechodnie latem (jak brzozy nas zakrywają...)

 

http://images33.fotosik.pl/345/1fd831800925e689.jpg

No dobra a teraz coś z mojej części podziału robót na budowie...siedzę i wymyślam układ łazienek i meble w kuchni....w końcu w programie ikea dopasowałam ulubioną fotkę jakiejś kuchni do naszych warunków i oto efekt:

 

fotka: http://images32.fotosik.pl/336/ea104f3011919f9c.jpg

 

a tu plan do realizacji wejście do kuchni mają stanowić wielkie szklane (mleczne szkło) rozsuwane 2 skrzydłowe drzwi ...min.szerokośc 140cm

http://images27.fotosik.pl/260/bea2de4d791e7b6c.jpg

 

A co do łazienki to zupełnie nie mam weny mam pomieszczenie 340x260cm i z jednego końca muszę wykroić niewielką łazienkę na prysznic wc i umywalkę,tak,żeby w miarę i pomieszczenie gospodarcze jeszcze było użyteczne i zupełnie mi nie idzie

[Bliżniątrodzice]

własnei wpadłam jakby było w miarę nieźle...co Wy na taki podział? w pom.gosp. ma być pompa ciepła i przychówek do niej...nie wiem niestety ile miejsca na to potrzeba,więc wysłałam szkic do instalatora,czy się chłopak pomieści...

http://images32.fotosik.pl/337/8cebf0246660b26b.jpg

a tu rysunek dla wzrokowców...

http://images26.fotosik.pl/261/39dce3a8aceafa85.jpg

tak sobie patrze i patrze i chyba zmienię wejście do prysznica na skos tak,żeby wychodzić trochę na kibelek i na większą przestrzeń...

[Bliżniątrodzice]

teoretycznie dach powinien być już skończony,gdyby nie fakt,że chceiliśmy sobie przyoszczędzić i załatwić więźbę taniej przez znajomą która pracuje w branży...efekt??? cena ...wyższa...opóźnienie jedynie ok miesiąca...znajoma obrażona, bo przecież ona chciała dobrze ...a my wkurzeni, bo nie dość,że kasa to nie z jej a naszej kieszeni poszła, to jeszcze fatyga po naszej stronie jak to przywieźć ...a na dobicie niech jeszcze będzie źle powycinana, to się załamię...

Nic to trzeba było jakoś ekipę od murowania zająć, skoro nie ma dachu i nie mogą nawet działówek murować, więc powstaje ogrodzenie..będzie piękne...to na pocieszenie..tylko kurde można byłoby mieszkać a potem cholerne ogrodzenie murować ..dobra może dziś nie powinnam była brać się za pisanie bo jestem wyjątkowo zła...

wrzucam fotki i idę do wanny się moczyć...

[Bliżniątrodzice]

to ogrodzenie nas natychło

http://images30.fotosik.pl/271/7c358089a00c828b.jpg

a tak (tylko,że załamania mają być łukami) wyglądać będzie ogrodzenie nasze:

http://images34.fotosik.pl/353/bf3471f59e58e67a.jpg

 

 

http://images37.fotosik.pl/6/08e4e88cc1528a7b.jpg

http://images50.fotosik.pl/6/a0570aa70bfb3e27.jpg

Jeszcze nie wiemy czym je wypełnimy, czy drewnem czy elementami kutymi,ale murek będzie w kolorze elewacji

[Bliżniątrodzice]

sporo czasu minęło od mojego ostatniego raportu z postępu robót, ale życie nas ostatnio nie rozpieszcza choroby w rodzinie, ech życie...

Co się zmieniło...ano niewiele, jak zwykle budowa idzie jak krew z nosa, ale powoli powoli do przodu...

nie byłam na budowie dobre 6tygodni, aż w końcu udało sie zajechać wczoraj i już donoszę ciepłe jeszcze fotki:

elena z przodu:

http://images42.fotosik.pl/28/7435abde286595fc.jpg

elena (ta w środku) z tyłu:

http://images49.fotosik.pl/29/f8ebab5ddcc62bb9.jpg

[Bliżniątrodzice]

No i o najważniejszym bym zapomniała...

zamówiliśmy okna Jezierskiego...z terminem realizacji na 47tydzień roku...czyli powinny być u nas na budowie do niedzieli (następnej) a wczoraj pierdołowaty pan przedstawiciel dzwoni,że firma cieszy się niesłychaną popularnością o ogromną ilością zleceń, więc od półtora miesiąca mając nasze zlecenie dopiero !!!! zabierają się za przygotowania do puszczenia ich na produkcję ... no ale obiecuje,że okna zamontują nam przed świętami debil jakiś czy co? skorzystaliśmy z "super promocji" jezierskiego i dopłaciliśmy za szklenie 3 szybowe o współczynniku przenikania jedynie 0,7..ale haczyk był taki,że w momencie podpisania umowy zaliczkę jaką trzeba było wpłacić to jedyne 100% wartości zamówienia...kilkadziesiąt tysięcy zł w naszym przypadku...a umowę podpisaliśmy na ich warunkach .....świadomie, ale w końcu duża solidna firma i się nie przejęłam tym,że możemy im naliczyć odsetki za zwłokę w wys. 0,1% dziennie ale nie więcej niż 10% całości umowy netto...i co zrobić jak nam do 2012 roku nie zamontują????

NIE POLECAM OKIEN A WŁAŚCIWIE FIRMY JEZIERSKI, JAK TYLKO ODNAJDĘ WĄTEK WPIERNICZĘ ICH NA CZARNĄ LISTĘ

[Bliżniątrodzice]

na razie mimo wszystko sceptycznie (póki okien nie pomacam na własnym domku) ale pojawiło się światełko w tunelu w postaci samego pana Piotrka Jezierskiego,który szpieguje forumowiczów źle wyrażających się o jego firmie .

Efekt jest taki że okna mają nam zamontować już w przyszłą środę czyli. 3.12...więc jest ogromna nadzieja,że i instalatorzy nie oleją nas w tym roku tylko zaczną rozkładać swoje ustrojstwa...

Jak będzie efekt końcowy (tzn okna a nie dziury w murze) wtedy pochwalę się oknami i miła korespondencją z Jezierskim...oby okna były równie dobre

A nasz diler to i tak osobna historia wymagająca wiele cierpliwości i czasu na mało efektywne dyskusje...nie da się ukryć...

[Bliżniątrodzice]

uroczyście informuję,że od środy wieczorem mamy nowe piękne okna na swoich miejscach (czyli zamontowane)...panowie weszli po 9:00 na budowę i przed 18:00 już ich nie było, więc montaż ekspresowy!

A teraz do rzeczy, jak opisałam całą historię z naszymi oknami na forum odezwał się do mnie sam szef firmy (za co dziękuję, bo już chciałam pogryźć naszego sprzedawcę)...powoli po nitce do kłębka wytłumaczyliśmy sobie że sprzedawca trochę się pomylił, że okna będą dużo wcześniej, a ich część już jest w Poznaniu więc dziwi mnie,że ich nie chciał zamontować, wiedząc, jak nam zależy... nasz super diler jak mu powiedziałam,że z samego źródła wiem kiedy okna dokładnie przyjadą też stał się o wiele milszy i pomocny tak więc ogólnie nie było tak źle, jak to wyglądało.

Zdjęć niestey jeszcze specjalnie nie mam, bo jak pojechałam obejrzeć czy aby zamontowane już są to było kompletnie ciemno poza tym zakopałam się na naszej działce samochodem i już trochę nie chciało mi się fotek robić

Ale salon i nasze szklane ściany od wewnątrz mam - proszę bardzo :

http://images29.fotosik.pl/301/5db54139321aff75.jpg

no i z cennych zdobyczy również kupiliśmy już wannę- cudddna, wieeeelka i co najważniejsze tania, bo kupiona bezpośrednio w fabryce jako II gatunek (bo to jest drugi gatunek, z powodu mini zadrapań powłoki, ale w domu po kilku myciach pewnie sama narobiłabym tych zadrapań)

http://images25.fotosik.pl/301/db90a2290ea5ed3dmed.jpg

[Bliżniątrodzice]

melduję, że znów mimo obaw że po przejażdżce tymi wertepami urodzę przedwcześnie, dziś wybraliśmy się na zwiedzanie naszej budowy

Od końca grudnia działa ekipa od wykończenia wnętrza i ocieplenia i otynkowania elewacji....a że było straszliwie zimno roboty na poważnie rozpoczęły się pewnie z tydzień temu...

Sprawozdanie z postępu robót wygląda następująco- z zewnątrz elewacja w cieplutkim płaszczyku ze styropianu zaszpachlowanego i pociągniętego klejem, w środku wszystkie pomieszczenia przygotowane do tynkowania- ustawione prowadnice, więc jak tylko podniesie się temperatura w środku na tyle, aby wszystko z zimna nie odpadło tynki powstaną pewnie w ciągu 2-3 dni...

Przyznaję, że nie wyobrażam sobie dojazdów na naszą posiadłość, jak już tam zamieszkamy, chyba powinniśmy kupić porządne terenowe auto, albo lepiej czołg…bo żadne inne tych potężnych dziur nie wytrzyma...

Tak domek wygląda na dzień dzisiejszy:

http://img520.imageshack.us/img520/4255/2301091sv7.jpg

A tu nasz najnowszej technologii system ogrzewania:

http://img502.imageshack.us/img502/7898/2301097pm6.jpg

 

Z innych wykonanych prac, mamy już zrobioną instalację wod-kan z geberitami, elektrykę rozprowadzone rury od centralnego odkurzacza i powiercone miejsca na rekuperator...ciekawe ile zejdzie na wykończenie do momentu wprowadzenia...na dzień dzisiejszy obstawiam max pół roku...a jak będzie to czas pokaże...

[Bliżniątrodzice]

melduję uroczyście że na poddaszu zaczynają pojawiać się tynki...wiem ze słyszenia, bo jak już wspomniałam przed porodem na to trzęsawisko z własnej woli się nei wybieram...ale jak już cokolwiek nabierze kształtu to M porobi fotki i wtedy się nimi podzielę

[Bliżniątrodzice]

9.02.2009 dokładnie o 9:40 nasza rodzina wzbogaciła się o stałego mieszkańca pokoju,który planowany był jako gościnny pierwotnie

Nie ukrywam,że nie narzekam, bo mieszkanka z wagą 3400 jest przecudna i właśnie mi tu cicho czka z wózka...

http://images50.fotosik.pl/64/c590233f8970d2e5med.jpg

http://images45.fotosik.pl/64/cd8098fbfa7106dcmed.jpg

http://images50.fotosik.pl/64/57a24d7353ef7562med.jpg

chyba nie muszę dodawać,że na fotkach nawet w 1/3 nie jest tak ładna jak w rzeczywistości

[Bliżniątrodzice]

Powoli zaczynam znów oddychać, trzecie maleństwo cudowne, choc już rozpieszczona bestyjka śpi z mamusia przy cycku, bo inaczej w nocy nie da się wyspać tak się wierci i kwęka...ech

Wracając do tematu budowy to mamy już kolorek elewacji skończony /tylko z wrażenia że mnie nie przeraził i samozachwytu tym faktem (ja wybierałam kolory) nie zrobiłam zdjęcia...

Zaczynam wybierać płytki podłogowe i drewn do sypialni...nie wiem czy ktoś z Was słyszał o płytkach gresowych czeskiej fabryki Rako seria orion lapatto? w każdym razie mnie się podobają a że kosztują ok 75zł/m2 to pewnie na nich się skończy cały dół /poza dywanikiem drewnianym w salonie.

Siedząc w internecie wyszukałam też sprzętu AGD do domu ale niestety nie wiem czy dobrych firm ....liczyła się cena w stosunku do możliwości, a czy firmy dobre to jeśli ktoś miał złe doświadczenia z jakimiś firmami które wybrałam to bardzo proszę szybką interwencję

Sprzęt cały poza pralką do zabudowy...

pralka Whirlpool AWOE 9548

lodówka electrolux ERN 29750

zmywarka Whirlpool adg 7665

płyta Amica PI 6508 TU

piekarnik Amica EBP 8452

mikrofala Whirlpool AMW 410 IX

No to czekam na opinie a zdjęcia elewacji zamieszcze pewnie jeszcze dziś o ile pojedziemy na budowę

[Bliżniątrodzice]

http://images48.fotosik.pl/79/2c902825f57fc63bmed.jpg

[Bliżniątrodzice]

trochę czasu znów minęło, dzieci podrosły, postęp w środku też widoczny...oto przedstawiam nasze wylewki

http://images39.fotosik.pl/85/d8be109da0069033.jpg ekipę polecamy

a tu z panem zacierającym

http://images43.fotosik.pl/89/448512780b9f4204.jpg

i widok z antresoli na salon

http://images40.fotosik.pl/85/36cec5c7f7c70d94.jpg

I najnowszy bliski memu sercu nabytek...

http://images39.fotosik.pl/85/22fdedce866c4337.jpg

tu już zamontowany i od razu zrobiło się cieplej!

http://images46.fotosik.pl/89/083c33a414420d84.jpg

Kominek to hajduk smart 2lh potrzebowaliśmy mały kominek tylko do okazjonalnego grzania po położeniu dzieci spać (nie lubię ryzykować ich oparzeń) i taki,żeby obok niego zmieścił się również telewizor...efekt zadowalający

Jestem już po 4 wycenach mebli do kuchni...i niestety ceny mnie powaliły...od 15tysięcy w górę...jutro spotkam się na budowie z panem który zrobił na mnei bardzo dobre wrażenie, może wrzucę mu w zakres jeszcze zabudowę szaf i zrobienie mebelków dla dzieci to wtedy sumarycznie taniej wyjdzie...ech...gdzieś na forum czytałam komentarz,że inwestor to już nawet w jarzyniaku na krechę bierze i zaczynam czuć te klimaty a do wykończenia jeszcze daleeeeka droga...gdzie stolarka wewnątrz, płytki, panele a tarasy z zewnątrz...o urządzaniu nawet myśleć się nie chce