mija74 16.06.2008 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 Witam! Planujemy zacząć budowę w sierpniu (ściana jednowarstwowa porotherm 44, zaprawa ciepłochronna), do października-listopada będzie zadaszony (dachówka cementowa). Kusi mnie, żeby wstawić okna PCV, robić instalacje, styczeń - luty tynki i wylewki. Później cała wykończeniówka - latem przeprowadzka. Wiem, że jest to mozliwe do przeprowadzenia, ale zależy mi na opinii osób które budowały w takim czasie. Jakie problemu ujawniły się po przeprowadzce? Z czym warto było poczekać? Budowa z kredytu, teraz wynajmujemy mieszkanie - czas jest ważny, ale nie chcemy popełnic jakichś kardynalnych błędów - to ma byc dom na całe życie Czytałam jakieś wątki o podobnej tematyce, ale tam głównie pisali ludzie, którzy dopiero mieli zamiar się w takim tempie budować. A kto tego dokonał - nie żałujecia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.06.2008 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 ... Jakie problemu ujawniły się po przeprowadzce? ... po przeprowadzce zaczyna Cię zżerac tesknota za starym mieszkaniem, chudniesz, zaczynasz chorowac ... umierasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotograf 16.06.2008 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 Witam! Planujemy zacząć budowę w sierpniu (ściana jednowarstwowa porotherm 44, zaprawa ciepłochronna), do października-listopada będzie zadaszony (dachówka cementowa). Kusi mnie, żeby wstawić okna PCV, robić instalacje, styczeń - luty tynki i wylewki. Później cała wykończeniówka - latem przeprowadzka. Wiem, że jest to mozliwe do przeprowadzenia, ale zależy mi na opinii osób które budowały w takim czasie. Jakie problemu ujawniły się po przeprowadzce? Z czym warto było poczekać? Budowa z kredytu, teraz wynajmujemy mieszkanie - czas jest ważny, ale nie chcemy popełnic jakichś kardynalnych błędów - to ma byc dom na całe życie Czytałam jakieś wątki o podobnej tematyce, ale tam głównie pisali ludzie, którzy dopiero mieli zamiar się w takim tempie budować. A kto tego dokonał - nie żałujecia? ja zacząłem we wrześniu - w czerwcu sie wprowadzałem minusy: -sporo rzeczy do wykończenia plusy: -można wtedy ze spokojem te rzeczy wykończyć, nie stresując sie, że coś ukradną na budowie -można niektóre nieskończone rzeczy lepiej przemyśleć mieszkając troche Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 16.06.2008 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 minusy: po sprowadzeniu się, wszelkie prace nagle zaczynają trwać 10x dłużej, niż wcześniej. Powody?- wcześniej budowa była dodatkowym miejscem pracy, z którego wracało się do domu, żeby odpocząć; teraz budowa jest właśnie domem, do którego wraca się z pracy żeby odpocząć.- wcześniej był spokój, teraz żona chce oglądać "Samo życie" włąśnie wtedy, gdy zacząłeś wiercić- biegają dzieci i trzeba uważać na to, co zostawia się na podłodze- jak nikt jeszcze nie mieszkał, niektóre prace można było robić przez kilka dni, nie sprzątając narzędzi i całego bajzlu. Teraz, za każdym razem trzeba się rozstawiać, a potem zwijać. plusy: wreszcie na swoim!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 17.06.2008 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Po przeprowadzce jesteś zmęczony, sfrustrowany, wykończony finansowo.Brak jakiejkolwiek chęci do dalszej roboty.Co miało być zrobione a nie jest może poczekać.Wszystko trwa dużo dłużej.Wszelkie prace tworzą spory bałagan.Zacząłem w kwietniu - skończyłem w lutym następnego roku.Nie skończone: podbitka, kolor na elewacji, cokół, opaska i kostka brukowa.PS. Możesz mieć kłopoty z wilgotnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szymon_J 17.06.2008 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 PS. Możesz mieć kłopoty z wilgotnością. Wlasnie wilgotnosc moze byc najwiekszym problemem. Np. szybkie wysuszenie prania w domu (w srodku) w poczatkowym okresie mieszkania nie jest latwe (mam na mysli metody naturalne, bez grzejnikow lazienkowych itd). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasp-berry 17.06.2008 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Witam! Budowa z kredytu, teraz wynajmujemy mieszkanie - czas jest ważny - to ma byc dom na całe życie quote] A my planujemy zacząć w CZERWCU, znaczy się nasz wykonawca planuje, twierdzi, że budowa zajmie mu 3-4miesiące, wtedy my od niego kupujemy dom do wykończenia, ozieplamy i zamykamy poddasze, robimy łazienkę, kuchnię, podłogi kładziemy i malujemy ściany, robimy kominek, no i drzwi wstawiamy i kaloryferek w łazience, może w sypialni też, bo w reszcie podłogówka będzie, wieszmy firanki i wnosimy meble A tak poważnie to chcemy sie na zimę już wprowadzić i nie jesteśmy do końca przekonani, czy to dobry pomysł, ale zamknięty pusty dom chyba nie powinien stać.. W każdym razie do końca roku pozostało 6 mies, a my mamy zamiar zdążyć przez mrozem i śniegiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 17.06.2008 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 sorka ale nie ma szans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 17.06.2008 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 PS. Możesz mieć kłopoty z wilgotnością. Wlasnie wilgotnosc moze byc najwiekszym problemem. Np. szybkie wysuszenie prania w domu (w srodku) w poczatkowym okresie mieszkania nie jest latwe (mam na mysli metody naturalne, bez grzejnikow lazienkowych itd). o pranie bym się nie martwił a o zdrowie: tak. Tynki mieliśmy robione w kwietniu i wilgoć jeszcze czuć. Ściany niby suche, ale wilgoć z nich nadal wychodzi - gdy po nocy wchodzę to higrometr pokazuje różnie: czasem 60% czasem 70%, bywa 80%, choć już nie ostanio, ale po otwarciu okien zawsze spada (zależnie oczywiście od tego co za oknem). Ale przestaje się wyczuwać efekt sauny - zaczyna się człowiek czuć normalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 17.06.2008 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Fajny plan. Jednak zwykle sa opoznienia. Moj sasiad lecial do mnie chwalic sie ze rozpoczyna wykonczeniowke gdy u mnie nie bylo kamienia na kamieniu. Ja od dawna mieszkam a on jeszcze nie nie. Tak to jest z oszolomami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szymon_J 17.06.2008 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 o pranie bym się nie martwił a o zdrowie: tak. Tynki mieliśmy robione w kwietniu i wilgoć jeszcze czuć. Ściany niby suche, ale wilgoć z nich nadal wychodzi - gdy po nocy wchodzę to higrometr pokazuje różnie: czasem 60% czasem 70%, bywa 80%, choć już nie ostanio, ale po otwarciu okien zawsze spada (zależnie oczywiście od tego co za oknem). Ale przestaje się wyczuwać efekt sauny - zaczyna się człowiek czuć normalnie... Zgadza sie, pranie nie jest najwiekszym problemem, ale m.in. ono pokazuje jak jest wilgotno w nowym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasp-berry 17.06.2008 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Tak to jest z oszolomami. Dlaczego tak brzydko mnie nazwałeś? Ja tylko podchodzę do tego optymistycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasp-berry 17.06.2008 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 sorka ale nie ma szans Pierwek - dlaczego tak uważasz?? Pozwolenie na budowę już jest, materiały stoja na działce, a my tylko ustalamy końcową cenę.. Na wykończenie liczymy 1-2mies., bo siły "rodzinnej" nam nie brakuje Wszystko zależy czy wykonawca wywiąże się z terminu, a domek jest niewielki i prosty, więc chyba moje nadzieje uzasadnione.. Ja liczyłam bardziej na rady, czy to mozliwe od technicznej strony: co w sprawie osadzania się ścian i tej wilgotności.. Może fakt, że będzie podłogówka trochę przyspieszy suszenie domku.. No i niektórzy mówią, żeby ścian nie malować przez pierwszy rok na kolor, bo mniej oddychają A co myślicie o podłogówce w sypialniach? Podobno na wodzie źle się śpi, a dwa łóżko ze swoją sporą powierzchnią trochę niweczy efekt ocieplania i trzy - głowa znajduje się w tej cieplejszej sferze pomieszczenia, a to niby szkodzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 17.06.2008 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Pierwek - dlaczego tak uważasz?? dlatego że sam buduję dom i wiem już conieco na ten temat. po pierwsze primo wystarczy że ekipie od SSO przesunie się termin oddania domu o 2-3 tygodnie i już klops po drugie primo załóżmy że masz SSO zrobiony w 3 mce (co jest jak najbardziej realne) zostają Ci 3 mce na wykończenie i to jesienią/wczesną zimą gdy będą problemy z dosychaniem tynków/wylewek... (można co prawda użyć osuszaczy...) na instalacje el/alarm/OC/wodkan/CO załóżmy, że stracisz 1 mc po tym możesz robić wylewki - tynki gdzieś w środku po elektryce i alarmie tynki pewnie ze 2 tygodnie po zrobieniu wylewki (2-3 dni - trzeba ułożyć jakąś izolację) musisz czekać chyba 1 mc żeby móc na niej układać jakiś parkiet no ale w tym czasie możesz już kłaść jakiś kafelki duperelki, parapety w zasadzie nie możesz ocieplać dopuki dom nie wyschnie więc ogrzewanie będzie dość dużo kosztować... te wszystkie drobne rzeczy wykończeniowe zaczną zabierać strasznie dużo czasu - bo żeby jakoś to wyglądało trzeba się postarać... dodatkowo musisz podejmować straszne ilości decyzji w dość krótkim czasie - nie masz czasu na dobre przemyślenie problemów które się pojawią trzeba kupić wyposażenie łazienki, kuchni, kafelki, panele, farby i milion innych rzeczy które trzeba wybrać z oferty 100 milionów jakie są w ofercie... ja nie widzę tego... no chyba że zakładasz wprowadzenie się "na betony" - a to przepraszam - pół roku jest jak najbardziej realne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barzuc 17.06.2008 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Mam podobnie. W sierpniu zaczynałem (płyta fundamentowa), "na dniach" będę się wprowadzał... wykończeniówka prawie wykończona (ja też ). Jedyne czego się obawiam to wilgoć i pęknięcia (a szczególnie te drugie są niestety normą przez kilka pierwszych lat). Tynki miałem robione w lutym, potem prawie miesiąc osuszacze. Efekt - tynki przeschły po 3 tygodniach. Co do wilgotności - jeszcze w maju po zostawieniu ciuchów na noc rano były wilgotne jak po dobrym wirowaniu po praniu. Teraz już efekt zanikł (po prawie 2 miesiącach codziennego wietrzenia - pogoda sprzyjała temu), nawet papierowe ręczniki, papier toaletowy czy inne z natury chłonne materiały są suche (przynajmniej nie wyczuwa się większej wilgoci ręką, czy nie widać na nich śladów). Wilgoć i tak pewnie będzie wychodziła ze ścian przez następnych kilka miesięcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 17.06.2008 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Fakt, brzydko. Ale nie ciebie tylko mojego sasiadzika, smiesznego-ludzika. Tak to jest z oszolomami. Dlaczego tak brzydko mnie nazwałeś? Ja tylko podchodzę do tego optymistycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasp-berry 17.06.2008 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Pierwek - dlaczego tak uważasz?? ja nie widzę tego... no chyba że zakładasz wprowadzenie się "na betony" - a to przepraszam - pół roku jest jak najbardziej realne. Właśnie takich konkretów oczekiwałam! Wielkie dzięki!! Ale ale.. Wykończeniowe sprawy, to miałam na myśli: ukladanie podlogi, kafelek, malowanie ścian, obudowanie kominka itp. Jeśli chodzi o okna, parapety, ściany wew., wylewki i instalacje, tynki i ocieplenie styropianem, to już się mieści w ramach wykonawcy i tych jego 3-4mies. Niektórzy twierdzą, że to realne.. A ja właśnie obawiam się o trwałość i funkcjonalność takiego "szybkiego" domu.. Może lepiej poczekać z wykończeniem i wprowadzeniem do wiosny, co myślicie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barzuc 17.06.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Jeśli chodzi o okna, parapety, ściany wew., wylewki i instalacje, tynki i ocieplenie styropianem, to już się mieści w ramach wykonawcy i tych jego 3-4mies. Niektórzy twierdzą, że to realne.. A ja właśnie obawiam się o trwałość i funkcjonalność takiego "szybkiego" domu.. Może lepiej poczekać z wykończeniem i wprowadzeniem do wiosny, co myślicie?? Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby to wszystko zrobił w 3-4 m-ce. Ilość problemów pojawiających się przy takich pracach jest olbrzymia, zgranie prac (okna, drzwi, instalacje, itp) to olbrzymi wysiłek więc po prostu nie chce się wykonawcom tego robić (i od razu przepraszam jeśli istnieje któryś, który to robi, i robi to porządnie)... I to wszystko przy założeniu, że żaden z instalatorów (czy innych pracowników) nie skręci nogi, nie rozchoruje się czy nie pojedzie na urlop... Policz minimum 6 m-cy + zostaw jakiś bufor czasowy... najwyżej miło się zaskoczysz. Przy mojej chatynce stan od niczego do tynków wewnętrznych zajął 8 miesięcy... choć fakt, że z wykonawca musiałem sie pożegnać (bo poziom pracowników i wykonywanych prac okazał się w pewnym momencie zatrważająco niski, co za tym idzie poprawki zajmowały mu momentami więcej czasu niż sama robota) a osobnych ekip do reszty prac szukać samodzielnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 17.06.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 10 październik 2006- rozpoczęcie budowy - 15 styczeń 2007- sso - (ciepła zima 200-lecia ) II poł.stycznia 2007- elektryka, alarm, początek lutego 2007 - okna (PCV), , część wod-kan, tynki gipsowe marzec 2007 - dalsza część wod-kan, instalacja grzewcza (podłogówka, podejścia pod grzejniki), I część ocieplenia poddasza, strych kwiecień 2007 - wylewki (03.04), rozpoczęcie prac elewacyjnych (było >20 st. C maj 2007 - wykończeniówka w środku i na zewnątrz wrzesień - parkiety październik - listopad 2007 - koniec prac luty 2008 przeprowadzka ekipa od wykończeń robiła dość wolno, ale nie mam zastrzeżeń do ich pracy pod względem jakości, mieli przerwy technologiczne ze zględu na parkiety w domu (ok. 1,5 miesiąca), poza tym dopiero pod koniec grudnia 2007 podłączyli mi gaz (miał być wrzesień ). Koleżanka budująca w tym samym czasie - wprowadziła się w sierpniu do wykończonego domu. Szybko się budując trzeba nastawić się na lekką depresję pod koniec , bo trzeba być mistrzem świata, by pracować, budować dom, zajmować się domem i dwójką maluchów (mąż ze względu na pracę zaczął aktywnie uczestniczyć w budowie domu przy wykończeniówce) . Ilość koniecznych decyzji jest powalająca momentami. Ale... Postawienie sso przez zimę i prowadzenie prac wiosną i latem pozwoliło domkowi super przeschnąć. Nie mamy żadnego problemu z wilgocią (ale mamy też rekuperację).W kilku miejscach widziałam lekkie pęknięcia przy regipsach, ale to i tak dopiero po paru latach naprawimy. pozdrawiam i życzę powodzenia, bo mieszka się cudownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 17.06.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2008 Jeśli chodzi o okna, parapety, ściany wew., wylewki i instalacje, tynki i ocieplenie styropianem, to już się mieści w ramach wykonawcy i tych jego 3-4mies. Niektórzy twierdzą, że to realne.. ciężko mi sobie to wyobrazić... no chyba że instalację el. na parterze zaczynają robić już tydzień po zalaniu stropu (jak rozstemplują strop) i ciągną górę a na dole zaczynają wykańczać... 1 mc na elektrykę,wodkan, tynki i wylewki to imho nierealne no chyba że SSO robią w 2 mce co też jest dość karkołomnym zadaniem i nie pozwoli na przerwy technologiczne ale teoretycznie jest to chyba możliwe aha - okna i drzwi(zewnętrzne)/brama garażowa to nie problem tylko trzeba wcześniej zamówić - wstawienie wszystkiego trwa 1-2 dni jak będą robiły 2 ekipy - jedna od okien druga od bramy i drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.