Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Specjalizacja w budownictwie co wybrać?


stasieek

Recommended Posts

Studiuje budownictwo, w tej chwili musze deklarowac się jaką specjalizację wybrać, czy budownictwo komunikacyjne (drogi, mosty, koleje) czy ogólne (mieszkanio, kubaturowe, przemysłowe) jeśli ktoś pracujący w branży mógłby mi doradzić byłbym bardzo wdzięczny. wypowiedzcię się co myślicie. pozdrawiam Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapytałem się ponieważ rozważam wybór, Myśle o nadchodzacym Euro w 2010 roku będe miał dyplom inżyniera, więc pracy przy drogach i metrze miałbym sporo. Dla ścisłości jestem na studiach inżynierskich i kończe 2 rok za póltora roku dyplom. A dlaczego doradzacie ogólne? Jaką widzicie przewagę nad komunikacyjnym?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz pracować na budowie czy projektować. A potem zastanów sie czy chcesz jeździć po kraju czy siedzieć na tyłku i nie ruszać się dalej niż kilkanaście kilometrów od domu.

 

Jak chcesz siedzieć na tyłku do do wyboru masz projektowanie (wtedy specjalność dowolna albo wykonawstwo w niedużej firmie kubaturowej, żeby nie pchali Cię w delegacje po całym kraju. Jak wykonawstwo drogi i mosty to licz sie z tym że autostrady i ekspresówki bedziesz budować po całym kraju. Wiecznie w delegacji i wiecznie na wynajętym. No i jedna ważna rzecz. Jeśli miałeś problemy ze stalą albo z żelbetem to mosty Cię dobiją. Choć w tym nie ma reguły :)

 

Dobrych wyborów życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej widze siebie jako projektanta. Tylko włąśnie nie miałem okazji niczego z budownoctwo komunikacyjnego projektować. O ile z ogólnego już była taka konieczność o tyle nie wiem jak by to miałobyć z drogami, bo most jeszcze mogę sobie wyobrazić jak zaprojektować. Co do stali i żelbetu to można powiedzieć że nie ma problemu. I nadal nie wiem co wybrać :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
o tyle nie wiem jak by to miałobyć z drogami

 

Na studiach miałem "przyjemność" projektować zjazd z autostrady. Więcej nie chciałbym tego robić :)

 

W sumie to do dziś nie wiem po co nam to było potrzebne bo studia z zakresu logistyki, ale miałem też przedmiot gdzie przejmowało się rolę zawiadowcy stacji kolejowej ( taka duża kolejka w pomieszczeniu o powierzchni > 100m2 ) łącznie z obsługiwaniem dźwigni nastawni :)) tak więc ogólnie się zastanawiałem po co ja tam studiowałem, lepiej było iść do woja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej widze siebie jako projektanta. Tylko włąśnie nie miałem okazji niczego z budownoctwo komunikacyjnego projektować. O ile z ogólnego już była taka konieczność o tyle nie wiem jak by to miałobyć z drogami, bo most jeszcze mogę sobie wyobrazić jak zaprojektować. Co do stali i żelbetu to można powiedzieć że nie ma problemu. I nadal nie wiem co wybrać :-?

 

Tu dochodzi jeszcze jedna sprawa o ile drogi drózki i zjazdy projektuje sie wszędzie , ale z tego nie wyżyjesz, to pracowni projektujących drogi jest duzo mniej. Jeżeli mieszkasz w duzym miesci i masz jakies szanse sie gdzies załapać to możesz wybierac drogi. Małe miasto to łatwiej odnleśc sie w projektowaniu budynków.

Ktoś napisał o hotelach na euro, zanim skończysz studia odrobisz praktyki to euro 2012 bedzie historią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Raczej widze siebie jako projektanta. Tylko włąśnie nie miałem okazji niczego z budownoctwo komunikacyjnego projektować. O ile z ogólnego już była taka konieczność o tyle nie wiem jak by to miałobyć z drogami, bo most jeszcze mogę sobie wyobrazić jak zaprojektować. Co do stali i żelbetu to można powiedzieć że nie ma problemu. I nadal nie wiem co wybrać :-?

I właśnie z pracy takich "projektantów" jest tyle projektów z błędami. Każdy projektant powinien rozpoczynać pracę zawodową na budowie, żeby wiedzieć co to jest budownictwo i nie rysować głupot. Mój mąż buduje mosty i mam nadzieję, że nie przyjdzie mu budować nigdy mostu pseudo-projektanta, który "może sobie wyobrazić jak zaprojektować"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież Stasiek jest dopiero w połowie studiów, wybiera specjalizację, nie nazywaj pseudoprojektantem człowieka, który dopiero stawia pierwsze kroki...

 

Jak na trzecim roku wybierałam specjalizację, to też co najwyżej "mogłam sobie wyobrazić" na czym polega konfiguracja sterownika przemysłowego, no ale przecież coś trzeba wybrać ( co nie zmienia faktu, że i tak od 10 lat robię w bazach danych ;-)

 

W każdym razie nie oceniajcie tak surowo człowieka, który nie ma doświadczenia zawodowego.

 

Nie pamięta wół, jak cielęciem buł, to akurat widać jak na dłoni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...