Trajkotka 21.07.2008 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2008 Dawno nie pisałam ... 16 lipca świetowaliśmy 3 rocznicę ślubu ... z tej okazji zakończyliśmy kopanie fundamentów - a dokładniej podcinanie wykopu na samym dole /wybieranie ławy/ ... kurcze to takie skomplikowane, nigdzie jeszcze nie widziałam takiej metody, tzn czytałam, że się praktykuje coś takiego ... no ale ja budową nie rządzę Beton został odwołany ... i zamówienie przesunięte na środę /czyli pojutrze/ ... wszystko przez tą pogodę co chwilę pada deszcz, burze, a nawet gradem sypie Chyba nic nie wyjdzie z naszego planu, żeby skończyć fundamenty przed wyjazdem Wczoraj mieliśmy spotkanie organizacyjne z rodzinnym hydraulikiem - wszystko już ustalone, dzisiaj ma wpaść na działkę zobaczyć teren budowy ... ale - znowu pada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 23.07.2008 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2008 ja tylko na sekunde zmiana planów ... lanie fundamentów za 10 minut ... przez ten deszcz ziemia nam sie osypała prawie na 8 matrach ... chłopaki kopią od rana ... a pan od betonu przesunął transport z 15 na 11. Przynajmniej więcej nie namoknie i sie nie osypie miejmy nadzieję! Urlop na rządanie w pracy i lece własnie do domku a raczej na budowe! ......... reszta relacji wieczorkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 25.07.2008 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 jestem ... nie było tak źle ... chłopaki narobili paniki - ziemia się osypała, ale nie na 8 metrach ... spadło troche na narożnikach i kawałek na ścianie w salonie ... mąż wybierał rękami , inaczej się nie dało, ponieważ zbrojenie już było ułożone. Z przygotowaniem wyrobili się na styk przed przyjazdem gruchy z betonem ... zalewanie oczywiście było w deszczu ... wszyscy przemoknięci ... ja też /wkońcu musiał ktoś z aparatem biegać /, a mąż dzielnie walczył z wężem ... Droga przeszła chrzest bojowy - po wjechaniu 30 ton i ponad tygodniowych opadach deszczu, zrobiły się 5 cm koleiny. Po kolejnych samochodach trzeba było troche wyrównać, ale jest ok! Betonu weszło 29 kubików! no i pieniążki na szczęście oczywiście Teraz dalej pada ... w Krośnie powódź! U nas drogą płynie rzeka ... dobrze, ze dom budujemy na górce! no i za 5,5 godziny wyjazd na wakacje ... czarno to widzę ... ale co tam, jak się ma ekipę 10 osobową to pogoda nam nie straszna hehe OPTYMISTKA się znalazła Zdjęcia wkleję później, bo zostały w domu - jak zdążę oczywiście - bo jeszcze muszę się spakować, a jak narazie to siedzę w pracy Więc do miłego "pisania" za tydzień!!! Słoneczka życzę wszystkim!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 05.08.2008 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 ... I PO WAKACJACH! SUPER było, ale się skończyło ... czas wracać do pracy i na plac budowy! ... cos mi sie wydaje, ze to były ostatnie takie wakacje Gdy my moczyliśmy się w basenie , podlewanie betonu pod naszą nieobecność przejął mój tatuś z moim bratem, a siostra robiła za fotografa DZIĘKUJEMY! - dobrze mieć rodzinkę Nie chciałabym namieszac za bardzo ze zdjęciami, więc całą dokumentację foto wkleję wieczorkiem - wszystko po kolei ........................................................................................................ Zaraz po powrocie z wypoczynku /01.08/ dostaliśmy transport desek na szalunki /nie będziemy stawiać fundamentów z bloczków, tylko zalewać betonem/ ... rodzinka zjechała się na grilla więc miał kto rozładować samochód ... nawet mój najmłodszy kuzyn /6 lat/ rzucał deskami i miał przy tym świetną zabawę! Oczywiście nie obyło się bez problemów: w samochodzie urwał sie pasek, a że była już 21, sklepy zamknięte, to kierowca chciał nocować u nas na działce ... w ostateczności samochów został, a po niego przyjechał szef. .......................................................................................................... W sobotę rano mój kochany tatuś stwierdził, że: "na kaca najlepsza jest praca" i wszyscy poszli układać deski ... całkiem dobrze im to szło, ale upał był niesamowity! Pod koniec pracy moi teście przyjechali na inspekcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 05.08.2008 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 Wczoraj cały dzień była palma, a jak wrócliśmy z pracy i pojechalismy na działkę złapała nas burza ... to już standard w ostatnim czasie: my w pracy - na niebie słońce ... my na działce - na nieba czarne chmury Przed deszczem mąż z moim bratem zdążyli rozciągnąć sznurki /po raz drugi/ i naostrzyć parę palików na szalunki. Ja z tatą przycinałam czubki choinek, żeby troche się zagęściły na boki i w przyszłości zrobiły piękny płotek ... No ale przyszła burza i do wieczora mieliśmy już popracowane ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 07.08.2008 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Witajcie ... czy zna ktoś jakąś dobrą stornkę do zdjęć? Fotosik mnie wku... ... na szczęście poradziłam sobie i wkońcu... Wklejam obiecane zdjęcia .... ...a oni kopią i kopią ... http://images32.fotosik.pl/337/d7ddb5683c56a2d4.jpg ... a psina pilnuje, żeby nikt nie wpadł w dołek ... http://images33.fotosik.pl/345/0c40ccae24f5ec0b.jpg gotowe zbrojenie w wykopach ... szkoda, ze nie mam zdjęcia jak je skręcam /miałabym widoczny dowód/ http://images34.fotosik.pl/337/b465bf25901d65df.jpg ... i doczekaliśmy się betonu!!!... http://images27.fotosik.pl/260/7fb873dea02acf2d.jpg ... mój mąż dzielnie walczył z wielkim wężem - strasznie się wyrywał ... http://images32.fotosik.pl/337/0b5df2bff0f8a9f2.jpg ... UWAGA myszy płynie beton - kurcze straszne było błoto ... widac po ubraniu D ... http://images23.fotosik.pl/260/03695d630c32bba3.jpg ...i kilka monet na szczęście ... żeby się nas kasa trzymała ... http://images26.fotosik.pl/261/a94d5504d8b4af91.jpg ... wieeeelka rura ... http://images28.fotosik.pl/261/309b876adbb2e13e.jpg ... GOTOWY EFEKT ... weszło 29 kubików ... pięknie to wyliczyłam http://images29.fotosik.pl/261/0eda4c5042e583d9.jpg a te płytki po to, żeby kolejna wartwa betonu dobrze sie przyczepiła - tak słyszałam aha... i jeszcze dwie rurki: od wody i kanalizacji ... potem nie trzeba będzie się przebijać przez mur ... http://images30.fotosik.pl/261/ebf6910d2e37705f.jpg tyle na teraz ... podlewanie oczywiście też było, bo jak już beton był w ziemi to deszczowa pogoda się skończyła i trzeba było podlewać z węża ... ale zdjęcia gdzieś mi zniknęły: nie robiłam ich osobiście - więc wkleję jak się znajdą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 07.08.2008 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Kolejna porcja zdjęć ... ... wypoczęci po wakacjach ruszamy dalej! wiem, nie są one najlepszej jakośći ... ale mój wiekowy aparat już czasem nie wyrabia ... chociaż dobrze, że wogóle działa Jak już pisałam "na kaca najlepsza jest praca" ... więc w sobote było pospolite ruszenie i układanie desek ... ehhh jak one pięknie pachniały ... ja oczywiście przyszłam prawie na koniec układania /no cooo? - przecież ktoś musiał posprzątać po grillu i zrobić obiad / http://images28.fotosik.pl/261/5f7e5cbdba7f3353.jpg ... piękne deseczki ... http://images34.fotosik.pl/337/ba830f6362b1e1c9.jpg odwiedził nas też kolega ... hehehe ... na malutkim motorku ... mój tato musiał oczywiście sprawdzić jak sie na nim siedzi http://images34.fotosik.pl/337/4ec8ef53088690f4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 07.08.2008 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 no to może jeszcze dwa zdjęcia ... jak nie wklejam to przestój prze dwa tygodnie ... a jak zaczne, to nie mogę przestać hehe ... ale teraz już będzie na bieżąco! we wtorek /05.08/ zaczęlismy pracę nad ziemią! ... kurcze, jak miło koniec paprania się w błocie! http://images29.fotosik.pl/261/6bb2284b4a54c5e2.jpg wczoraj na dziłce byłam tylko przelotem i nie miałam ze sobą aparatu :/ Zdecydowaliśmy, że podniesiemy trochę fundamenty do góry, bo po zrobiemiu drogi i podjazdu do garażu, wszystko wyszło by wyżej niż wejście do domu... a tak nie może być no ... jeszcze jedno zdjęcie i lece dalej do pracy widok naszego zjazdu z góry ... teraz jak wszystko sie zazieleniło to wygląda pięknie ... a pan z betonem mało nam nie stratował tych drzewek ... oj ciężko by było go z tamtąd wyciągnąć /skarpa 3 matrowa, albo i większa/ http://images31.fotosik.pl/344/bfe398cf30647c23.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 08.08.2008 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2008 Hey hay hello!!! Kolejne zdjęcia ... teraz już mam dowód naoczny ... mój mąż złapał za aparat i uwiecznił jak ... wbijam gwoździa ... hmmm zawsze to coś http://images31.fotosik.pl/345/fc84a486f8dca492.jpg wszystko musi być dokładnie wymierzone ... http://images29.fotosik.pl/261/8ee3f3959f235a58.jpg troche nam to idzie powoli ... ale cóż ... tak to jest jak się pracuje i na działkę przychodzi po godzinie 16 ... no i ekipa też duża nie jest - 3 osobowa, razem ze mną 4 hehe ... tyle, że ja częściej jestem tam za fotografa, dostawce picia/jedzenia albo jako pomocnik /czyt. wynieś, przynieś, przybij gwoździa ... bo zamiatać jeszcze nie ma co / http://images23.fotosik.pl/261/417780352669fae3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 27.04.2011 11:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2011 WITAJCIE informuję, ze żyję w domku jeszcze nie mieszkam, ale prace powoli dobiegają końca wooooooow! własnie uświadomiłam sobie, ze nie było mnie tu 3 lata :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 10.04.2012 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 Witajcie ponownie hmmm chciała bym zacząć od początku, ale duuużo tego mam :? ... tak fajnie mi się prowadziło ten dzienniczek i umarł Obiecywałam fotki, ale fotosik mnie zawodził i za mało czasu było na kombinowanie :/ No dobra ... więc teraz jesteśmy na etapie WYKOŃCZENIÓWKA czyt. wykańczanie domku i siebie Kaska z kredytu już daaawno się skończyła i musimy sobie radzić sami ... od czasu do czasu rodzinka coś pomoże ale wydatków jest tak dużo, że ... sami wiecie Dla tych, którzy jeszcze o mnie nie zapomnieli postaram się wstawić kilka fotek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trajkotka 10.04.2012 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 Wkoło domu dalej nie posprzątane ta betoniarka mnie dobija najbardziej (mąż ciągle coś robi, i nie zamierza jej na razie przestawić w inne miejsce ;>) Ahaa ... oczywiści dalej nie mieszkamy ... niby już blisko a jeszcze daleeeko do końca. Mąż wiecznie w delegacji, a ponieważ wszystko robi sam to ja czeeeekam cierpliwie http://images39.fotosik.pl/1421/2c9686f158409932m.jpg Kawałek środka widok na kuchnie i meble (bez wszystkich sprzętów) http://images50.fotosik.pl/1456/f6ccc5bc8a0742fam.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.