Lenart 18.06.2008 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 jakie formalności muszę załatwić ? czy ktoś wie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 18.06.2008 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Jeżeli chcesz kompleksowej usługi to udaj się do zakładu pogrzebowego - oni to chętnie zrobią za opłatą.Oprócz tego proboszcz i informacja do Urzędu Stanu Cywilnego. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2523128 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 18.06.2008 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 na budowie a formalności to chyba rodzina załatwia? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2523130 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 18.06.2008 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 nie żartujcie, w takiej sprawie,kierownik był zgłoszony,teraz chyba trzeba to zgłosić - mam mieć jakieś poświadczenie smierci ?muszę już zgłosić następnego ? czy mogę z tym poczekać ?książka budowy była u kierownika, wiadomo rodzina ma teraz żałobępoczekam więc trochę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2523139 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 18.06.2008 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 jeden pisze, że rezygnuje, drugi, że przejmujea skoro ten pierwszy nie może, to pozostaje ten drugi i jego oświadczenie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2523142 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sad Ripper 18.06.2008 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 jeden pisze, że rezygnuje, drugi, że przejmuje a skoro ten pierwszy nie może, to pozostaje ten drugi i jego oświadczenie który pisze, że rezygnuje? sad ripper Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2523148 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 18.06.2008 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Przecież napisał wyraźnie, że zrezygnował ten pierwszy .. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2523218 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 18.06.2008 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 oj, chłopaki....chłopaki Lenart - odczekaj trochę, udaj się do rodziny - jak Ci wydadzą papiery to jesteś uratowany i w te pędy znajdź nowego kierbuda .... jeśli rodzina nie wyda papierów - to zleksza gorzej ale przecież takie sytuacje się zdarzają- choćby u moich rodziców ...więc wiem, że wszystko jest do załatwienia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2523354 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 19.06.2008 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Witam, pozwolę sobie zabrać głos, bo miałem podobną sytuację.Problem polegał na tym że miałem zrobione ławy i brak wpisów w dzienniku więc od początku dziennika wszystkie wpisy sporządzał nowy (drugi) kierownik. Tak czy siak, dzwoniłem wtedy do PINB i powiedziano mi że wystarczy poprostu zgłosić następnego kierownika, czyli dajesz papier że zgłaszasz kierownika - taki sam papier jak za pierwszym razem oraz kserokopię uprawnień nowego kierbuda. To wszystko.Z tego co się orientuję nie musisz dostarczać papierków typu akty zgonu i tym podobne, bez przesady, nie sądzę żeby był obowiązek informowania z jakiego powodu rezygnujesz z jednego kierownika a zaczynasz współpracę z następnym. Bez względu na to czy pierwszy zejdzie z tego świata czy poprostu go wyrzucisz bo nie układa Ci się z nim współpraca. Twoja sprawa kto kieruje budową. Nowy pewnie musi wpisać do dziennika że przejmuje obowiązki kierownika z dniem takim i takim. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524277 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewaks 19.06.2008 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 U nas sytuacja nieco mniej darmatyczna - kierownik mial udar i lezy od ponad miesiaca w szpitalu. Co gorsza on ma nasz dziennik budowy a jego corka nie zgadza sie go oddac dopoki z ojcem nie bedzie kontaktu. Teraz czekamy za on troche wydobrzeje i zobaczymy - jesli dojdzie do siebie to ok, a jesli to dluzej potrwa to po prostu odbierzemy dziennik i wtedy trzeba do pinbu zglosic nowego kierownika i juz. Wazne jest jedynie to zeby w dzienniku ostatni wpis nie byl starszy niz 2 lata, bo inaczej to trzeba odtwarzac dziennik. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524291 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 19.06.2008 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 No sytuacja trochę słaba mimo wszystko. A jak nie wydobrzeje to co? Macie czekać w nieskończoność? Sory, dziennik bydowy jest wyłącznie waszą własnością i dokumentem i żadna córka nie ma prawa go trzymać bo nie jest jej ani nawet jej ojca własnością ten dziennik. Powinna go oddać i wy dalej podejmujecie decyzje czy czekacie na pana aż wróci do zdrowia (po udarze to może być raczej dłuuuugo i raczej nie widze tego) czy bierzecie nowego kierownika.Rozumiem że laska może być w szoku po tragedii rodzinnej ale sory, to jest przegięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524298 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carringtontomas 19.06.2008 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 jakie formalności muszę załatwić ? czy ktoś wie? Miałem taką samą sytuację - należy znaleźc nowego kierownika, wziąc jego kopie uprawnień i zgłosić go w Starostwie - tyle. Oczywiście musi być też wzmianka w dzienniku budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524313 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewaks 19.06.2008 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 No sytuacja trochę słaba mimo wszystko. A jak nie wydobrzeje to co? Macie czekać w nieskończoność? Sory, dziennik bydowy jest wyłącznie waszą własnością i dokumentem i żadna córka nie ma prawa go trzymać bo nie jest jej ani nawet jej ojca własnością ten dziennik. Powinna go oddać i wy dalej podejmujecie decyzje czy czekacie na pana aż wróci do zdrowia (po udarze to może być raczej dłuuuugo i raczej nie widze tego) czy bierzecie nowego kierownika. Rozumiem że laska może być w szoku po tragedii rodzinnej ale sory, to jest przegięcie. Wiem Ale sprawa jest delikatna, maz dzwonil do tej kobitki i tez uzyl argumentu ze to jego wlasnosc, ale ona powiedziala ze nie wyda bez zgody ojca No i telefon przestala odbierac... Mamy juz na oku nowa kierowniczke, byla na budowie, to ona nas przekonala zeby poczekac jeszcze, bo tak na prawde to wazna jest jedynie ta ciaglosc wpisow (pod warunkiem ze dziennik odzyskamy - ale to juz moja w tym glowa, jak ja do niej zadzwonie to przestanie byc sielankowo, dlatego na razie maz probuje po dobroci ) Co do zmiany kierownika to nie trzeba sie tlumaczyc co jak i dlaczego, wystarczy zglosic nowego i juz. Moj tesciu mail chyba z 5 kierownikow, bo pieniacz z niego straszny i sie dogadac z nimi nie mogl ;p Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524372 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 19.06.2008 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Wiem Ale sprawa jest delikatna, maz dzwonil do tej kobitki i tez uzyl argumentu ze to jego wlasnosc, ale ona powiedziala ze nie wyda bez zgody ojca Sprawa jest delikatna, to prawda, ale na jakiej podstawie używa argumentu pt. zgoda ojca? Nie ma do tego żadnej podstawy prawnej. najzwyczajniej nie rozumie na czym polegają obowiązki kierownika i do czego zobowiązuje go prawo. bo tak na prawde to wazna jest jedynie ta ciaglosc wpisow nie bardzo rozumiem. ciągłość? że co? że ktoś coś musi wpisywać każdego dnia? możesz mieć wpisy z odstępem dwuletnim. chyba że macie kłopot taki, że dziennik był od dawna nie uzupełniany i wypadałoby żeby stary kierownik uzupełnił. no ale to już jest inny problem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524392 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewaks 19.06.2008 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Wiem ze ona nie ma prawa nie wydac tego dziennika, dlatego wiem ze go odzyskam, tylko nie chce na razi stawiac sprawy na ostrzu noza, bo czas mnie nie goni. Z ta ciagloscia to mialam na mysli wlasnie te dwa lata, wiec czasu jest kupa, bo ostatnie wpisy sa sprzed 2, moze 3 miesiecy. Do odbioru budynku tez jeszcze daleeeko (wlasnie dzis kladą dachowke ) wiec zasadniczo sie nie pali... Ale jak co do czego przyjdzie to pozycze od rodzicow psa bojowego, zaprzyjaznie sie z jakimis osiedlowymi karkami i dziennik odzyskamy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524408 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 19.06.2008 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 dzięki wszystkimjuż trochę jestem spokojniejszy i powoli zacznę sie rozglądać zanowym kierbudem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524418 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.06.2008 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 ... powoli zacznę sie rozglądać za nowym kierbudem nie musisz sie spieszyc ale jednoczesnie nie wolno Ci prowadzic budowy bez nadzoru dlatego wpisz w DB - budowe zatrzymano ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524584 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tres34 19.06.2008 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Kurde, a moj duzo pali i zle wyglada... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524655 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewaks 19.06.2008 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 ... powoli zacznę sie rozglądać za nowym kierbudem nie musisz sie spieszyc ale jednoczesnie nie wolno Ci prowadzic budowy bez nadzoru dlatego wpisz w DB - budowe zatrzymano ... no niby teoretycznie nie wolno, ale praktycznie to nikt tego nie kontroluje - slowa naszej chyba przyszlej kierowniczki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524690 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewaks 19.06.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Kurde, a moj duzo pali i zle wyglada... Na detox z nim, bo potem to same klopoty... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/103667-smutno-zmar%C5%82-kierownik-budowy-co-dalej/#findComment-2524692 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.