Gość 05.05.2009 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Barumyśle tak - ja dałbym szanse tej reformie /aby wyrównac szanse dzieciom szczególnie wiejskim - tym trzymanym w domu, bo rodzice boją sie posłac dziecko do szkoły, nie mają pieniedzy albo pojmują opatrznie dobro dziecka - jak np. Fritzl/jesli ta reforma nie wypali - to rząd sam albo sie z niej wycofa albo wyciagnie wnioski i dopracuje szczegóły natomiast kiedy nie damy nikomu nawet szansy "spróbowac" - zostaniemy zasciankiem Europy p.s.przedszkola będą pękac w szwach - wyż demograficzny szkoły świecić pustkami - niz mozna to było zmienic - tanio jak zwycięzy kołtunizm - zapłacimy za to wszyscy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Badija 05.05.2009 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Brzoza, nie jest ładnie praktycznie wszystkich wypowiadającyh się w watku wyzywać od kołtunów. Zwyzywanie rodziców, nie przekona ich, że źle przygotowana reforma jest reformą dobrą. To powiedziałam ja, kołtun Badija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 05.05.2009 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Baru myśle tak - ja dałbym szanse tej reformie /aby wyrównac szanse dzieciom szczególnie wiejskim - tym trzymanym w domu, bo rodzice boją sie posłac dziecko do szkoły, nie mają pieniedzy albo pojmują opatrznie dobro dziecka - jak np. Fritzl/ jesli ta reforma nie wypali - to rząd sam albo sie z niej wycofa albo wyciagnie wnioski i dopracuje szczegóły natomiast kiedy nie damy nikomu nawet szansy "spróbowac" - zostaniemy zasciankiem Europy p.s. przedszkola będą pękac w szwach - wyż demograficzny szkoły świecić pustkami - niz mozna to było zmienic - tanio jak zwycięzy kołtunizm - zapłacimy za to wszyscy ... W to nie wierzę Już był przykład z powołaniem gimnazjów - pomysł ewidentnie chybiony nie został wycofany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.05.2009 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 W to nie wierzę Już był przykład z powołaniem gimnazjów - pomysł ewidentnie chybiony nie został wycofany zgadzam sie z Tobą Cieszynianka Buzek i "cztery wielkie reformy" to wielka porażka ... / za którą teraz płaci "solidarnie" całe społeczeństwo .../ Buzka /na szczęście/ odsunięto juz od rządów ... /Jego pseudoreform - nie, a szkoda .../ jednak znów mamy prawo sie obawiac ... związek "sierpień80" - antyreformatorzy - zaczyna podnosic głowe ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 05.05.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Brzoza... wiesz, nie chce mi się z Tobą gadać... Zachowujesz się jak stara szkapa dorożkarska - masz klapki na oczach i coś Ci się we łbie kiełocze i nie przyjmujesz z zewnątrz żadnych dodatkowych bodźców . Szczerze mówiąc nie posądzałam cię o to. Ale cóż... Jak ci się podobał mój przykład ze studentami?? Nie podobał ci się może... A popatrz - taniej by przecież było jakby się szybciej obronili, szybciej poszliby do pracy, bo społeczeństwo stare i ZUS nie wydala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.05.2009 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Brzoza... wiesz, nie chce mi się z Tobą gadać... mnie przeszło od czasu słynnej zbiórki "na pogorzelców" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 05.05.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Dzisiejszy Dziennik Zachodni . Tekst "Dotacje tylko dla zwolenników" str 6 . Lub tutaj: http://www.polskatimes.pl/dziennikzachodni/fakty24/105283,dotacja-tylko-dla-zwolennikow-reformy-oswiaty,id,t.html Muszę się zorientować czy w naszym przedszkolu mają zamiar ściśle stosować się do tych debilnych wytycznych. Jak tak sobie cicho podczytuję... Jeśli chodzi o mnie, to jestem "na nie", ale ten artykuł troche przeinacza rzeczywistośc. Dla dzieci pozostających w przedszkolu podręczniki nie są obowiązkowe - ich wprowadzanie to niejako "widzimisię" nauczycieli i rodziców. Dopiero od I klasy wchodzi pisanie i czytanie, dlatego rząd refunduje podręczniki. Od września (nowy program) w przedszkolu nie trzeba nauczac liter i cyfr, więc książki nie sa zniezbędne. Dla pocieszenia - reforma swoje a praktyka swoje - jestem przekonana że dzieci w przedszkolu dalej będą poznawac litery, bez obaw więc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 06.05.2009 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 ciach (....) Od września (nowy program) w przedszkolu nie trzeba nauczac liter i cyfr, więc książki nie sa zniezbędne. Dla pocieszenia - reforma swoje a praktyka swoje - jestem przekonana że dzieci w przedszkolu dalej będą poznawac litery, bez obaw więc A nawet jak bedą te literki poznawac pozniej i krocej to co? Babcia skonczyła tylko 4 klasy podstawowki ale miała zdolnosc do rzemiosła i za czasow PRL dom wybudowała. Nastepne pokolenie (jej dzieci) pokonczyły studia wyzsze (jedno wrecz z doktoratem) i nawet na "malucha" nie umieli odłożyc. To niby był PRL, lecz czy w RP jest inaczej? Uczyłem sie do 25 roku życia, także studia pokończyłem lecz zarabiam mniej od ludzi ktorych zatrudniałem do kladzenia kafelkow, układania podłogówki czy stawiania wieźby dachowej. Nie demonizujmy wykształcenia, niezależnie od ustroju, ten kto ma jakies wrodzone/wyuczone zdolnosci bedzie miał w życiu lepiej od kogos kto nawet przez pół życia bedzie sie uczył. Moj szescioletni syn z literek zna tylko "A" a z cyferek tylko "1" i "2" ale beton ładnie miesza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 06.05.2009 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Nie demonizujmy wykształcenia, niezależnie od ustroju, ten kto ma jakies wrodzone/wyuczone zdolnosci bedzie miał w życiu lepiej od kogos kto nawet przez pół życia bedzie sie uczył. Moj szescioletni syn z literek zna tylko "A" a z cyferek tylko "1" i "2" ale beton ładnie miesza mój literki zna - ale nie czyta cyfry zna - didaje, odejmuje, mnoży do 30 i ... całą wykończeniówkę już zna gładź kładł malował płytki samodzielnie położył - obsługuje taką dużą maszynę do cięcia płytek panele kładł murował, wieźbę malował i wiele innych rzeczy robił/robi nie jestem za tym, nie mam ambicji, by skończył studia będzie chciał iść do zawodówki - dostanie moje błogosławieństwo wazne, zeby był dobrym człowiekiem - tylko tyle, albo aż tyle od niego wymagam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 06.05.2009 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Brzoza... wiesz, nie chce mi się z Tobą gadać... mnie przeszło od czasu słynnej zbiórki "na pogorzelców" ... Nie przypominam sobie, żebym w tym temacie gdzieś się odzywała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.05.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 ... a jeżeli reforma się nie uda, to tych kilka "próbnych" roczników wywalimy na śmietnik i zaczniemy od nowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 06.05.2009 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 ciach (....) Od września (nowy program) w przedszkolu nie trzeba nauczac liter i cyfr, więc książki nie sa zniezbędne. Dla pocieszenia - reforma swoje a praktyka swoje - jestem przekonana że dzieci w przedszkolu dalej będą poznawac litery, bez obaw więc A nawet jak bedą te literki poznawac pozniej i krocej to co? Babcia skonczyła tylko 4 klasy podstawowki ale miała zdolnosc do rzemiosła i za czasow PRL dom wybudowała. Nastepne pokolenie (jej dzieci) pokonczyły studia wyzsze (jedno wrecz z doktoratem) i nawet na "malucha" nie umieli odłożyc. To niby był PRL, lecz czy w RP jest inaczej? Uczyłem sie do 25 roku życia, także studia pokończyłem lecz zarabiam mniej od ludzi ktorych zatrudniałem do kladzenia kafelkow, układania podłogówki czy stawiania wieźby dachowej. Nie demonizujmy wykształcenia, niezależnie od ustroju, ten kto ma jakies wrodzone/wyuczone zdolnosci bedzie miał w życiu lepiej od kogos kto nawet przez pół życia bedzie sie uczył. Moj szescioletni syn z literek zna tylko "A" a z cyferek tylko "1" i "2" ale beton ładnie miesza Oj no, nie filozofujmy, chciałam tylko wyjaśnic, bo ten artykuł to dla mnie przykład rozdmuchiwanie przez media sprawy, która w rzeczywistości wygląda nieco inaczej. A o korelacjach między literkami a betonem nie myslałam nigdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 06.05.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 ... a jeżeli reforma się nie uda, to tych kilka "próbnych" roczników wywalimy na śmietnik i zaczniemy od nowa... Mnie najbardziej wkurza że najpierw jest reforma, a potem kombinują, co by tu wymyślec, żeby ją zrealizowac i jak ona wogóle sie ma do polskich realiów. Za 5 lat okaże sie że była niepotrzebna, nie udała sie, nie ma warunków itp (jak w gimnazjach) ale już będzie za późno żeby sie wycofac... I tylko tych dzieciaków szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.05.2009 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Bo ta reforma nie jest potrzebna dzieciom, szkołom, rodzicom, nie jest nawet potrzebna społeczeństwu, które a być utrzymywane przez te dzieci zaczynające pracę rok wcześniej - jest potrzebna rządowi, który musi pokazać, że coś wielkiego zrobił. I dlatego właśnie zaczyna się ją od dupy strony - żeby zdążyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.05.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Pluszku - nie poznałam Cie z tym nowym avem to znaczy,że jak moje młode czyta i liczy to juz nie moze zostać złomiarzem - o czym marzy ( na chwilę obecną) wczesna nauka jes fajna,a reforma jest do dupy...i tyle w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.05.2009 04:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Brzoza... wiesz, nie chce mi się z Tobą gadać... mnie przeszło od czasu słynnej zbiórki "na pogorzelców" ... Nie przypominam sobie, żebym w tym temacie gdzieś się odzywała... a należało sie gdzieś odezwać i poinformowac co się stało z zadeklarowanymi przez forumowiczów kwotami /przedmiotami/ wyjaśnic dlaczego do poszkodowanego nie dotarły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 07.05.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Brzoza... wiesz, nie chce mi się z Tobą gadać... mnie przeszło od czasu słynnej zbiórki "na pogorzelców" ... Nie przypominam sobie, żebym w tym temacie gdzieś się odzywała... a należało sie gdzieś odezwać i poinformowac co się stało z zadeklarowanymi przez forumowiczów kwotami /przedmiotami/ wyjaśnic dlaczego do poszkodowanego nie dotarły Brzoza!! Czy Ty mnie aby z kimś nie pomyliłeś?? Jakie kwoty? Jakie przedmioty?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.05.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 kwoty zadeklarowane przez /AneteS, Majke, Maciejon'a - te nicki pamietam/ na zakup lodówki - jak pisałaśja przekazałem pióra - z których to /rzekomo Twoja tesciowa miała uszyć poduszki/poniewaz rozmawiałem z poszkodowanym wiem, ze wyłącznie Sebo /mimo, ze nic nie obiecywał - pomógł na Tym kończe dyskusje z Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 07.05.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 mam nadzieję, że ja nikomu nic nie obiecywałam chociaz nadmieniałam, że mam na zbyciu monitor, skaner, drukarkę za grosze - ale nie uruchamiane od iluś lat więc jak teraz działają nie wiem może chce ktoś za grosze ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.05.2009 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 mam nadzieję, że ja nikomu nic nie obiecywałam chociaz nadmieniałam, że mam na zbyciu monitor, skaner, drukarkę za grosze - ale nie uruchamiane od iluś lat więc jak teraz działają nie wiem może chce ktoś za grosze ??? kochana, ja bym się wstrzymała z tym rozdawnictwem, skoro nasze sześciolatki książek nie dostaną, to może , za rok juz w szkole, ławki, krzesła, komputery i całą resztę wyposażenia sal im zabiorą - wtedy będzie jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.