Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sześciolatki do szkół


agnieszkakusi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 257
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

po otrzymaniu PW - jestem winien wyjasnienie

osoba, której pomoc miała dotyczyc oświadczyła, ze pomoc dotarła /pieniądze, kołdry, poduszki/

/w momencie rozmowy zainteresowanego ze mną /kilka lat temu/ tej pomocy wtedy jeszcze nie było,

dotarła do Niego po pewnym /nie wiem jak odległym/ czasie

o tych faktach /do wczoraj/ nie wiedziałem

 

 

aby oddac sprawiedliwość Baru - dowiedziałem sie również, ze udzielała pomocy w sprzątaniu /razem z Sebo/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza!

Bardzo Cię proszę wykasuj ten post - wystarczy tylko, że napiszesz nie miałes racji!!! Nie chcę niczego więcej.

Ale przynajmniej teraz mam nauczkę, żeby się nie angażować w pośredniczeniu jakiejkolwiek pomocy - to co mogę, zrobię albo dam sama. Skoro inni potrafią tylko oceniać i podsumowywać niesłusznymi oskarżeniami. Nie łatwiej było spytać mnie albo samego poszkodowanego zanim coś takiego wyszło ci spod palców??

A swoją drogą - jak się nie ma konkretów w dyskusji - to schodzi sie na ściezki osobiste i wyciąga jakieś żale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszkodowanego zapytałem pare miesiecy po

mimochodem

wtedy /jeszcze/ nic nie otrzymał

był zaskoczony

wiecej razy nie pytałem

 

niemniej, przepraszam

 

p.s.

na "scieżki osobiste" zeszłaś wcześniej Ty

Brzoza!!

No wkurzyłeś mnie na maxa!! :evil: Nie piernicz mi tu o ...

itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 2 weeks później...

Co się dzieje z naszymi dziećmi ??

 

Mój sześciolatek (rocznik 2003) został w zerówce przedszkolnej, za karę, że nie został posłany do szkoły, nie bedzie sie uczył , nauczyciele nie mogą zalecać żadnych podręczników (jedynie karty pracy, łudząco podobne do podręcznika z ubiegłego roku :roll: ).

Syn koleżanki (rocznik 2002) jest dumnym pierwszakiem....powtarzającym materiał z pierwszego półrocza zerówki :roll: dziecko , które czyta, pisze, liczy przez trzy godziny lekcyjne rysuje szlaczki i łączy kropki.

Córka innej kolezanki (rocznik 2003), poszła do zerówki szkolnej, ma kwadrans na zjedzenie obiadu (by nie łączć się w stołówce ze starszymi dziećmi), a po zajeciach lekcyjnych laduje w świetlicy z czwartoklasistami :-?

To jakaś masakra :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje z naszymi dziećmi ??

 

Mój sześciolatek (rocznik 2003) został w zerówce przedszkolnej, za karę, że nie został posłany do szkoły, nie bedzie sie uczył , nauczyciele nie mogą zalecać żadnych podręczników (jedynie karty pracy, łudząco podobne do podręcznika z ubiegłego roku :roll: ).

Syn koleżanki (rocznik 2002) jest dumnym pierwszakiem....powtarzającym materiał z pierwszego półrocza zerówki :roll: dziecko , które czyta, pisze, liczy przez trzy godziny lekcyjne rysuje szlaczki i łączy kropki.

Córka innej kolezanki (rocznik 2003), poszła do zerówki szkolnej, ma kwadrans na zjedzenie obiadu (by nie łączć się w stołówce ze starszymi dziećmi), a po zajeciach lekcyjnych laduje w świetlicy z czwartoklasistami :-?

To jakaś masakra :evil:

 

u mojego syna to samo :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje z naszymi dziećmi ??

 

Mój sześciolatek (rocznik 2003) został w zerówce przedszkolnej, za karę, że nie został posłany do szkoły, nie bedzie sie uczył , nauczyciele nie mogą zalecać żadnych podręczników (jedynie karty pracy, łudząco podobne do podręcznika z ubiegłego roku :roll: ).

Syn koleżanki (rocznik 2002) jest dumnym pierwszakiem....powtarzającym materiał z pierwszego półrocza zerówki :roll: dziecko , które czyta, pisze, liczy przez trzy godziny lekcyjne rysuje szlaczki i łączy kropki.

Córka innej kolezanki (rocznik 2003), poszła do zerówki szkolnej, ma kwadrans na zjedzenie obiadu (by nie łączć się w stołówce ze starszymi dziećmi), a po zajeciach lekcyjnych laduje w świetlicy z czwartoklasistami :-?

To jakaś masakra :evil:

 

 

u nas identycznie - też jestesmy w zerówce w przedszkolu

ale ... mamy podręczniki i zeszyty juuuuuuuupi

a że za rok będzie powtarzał ... może cała klasa będzie bystrzejsza i dalej pójdą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pięciolatka nauczyła się czytać w zeszłym roku w przedszkolu, bo ma mądrą panią. W tym roku ponoć pani dyr zarządziła, że dzieci w przedszkolu nie mają mieć ksiażek (w zeszłym roku miały). Na szczęście pani dyr jest w porządku i liczy się ze zdaniem rodziców, więc przegłosujemy na zebraniu, że chcemy, żeby dzieci miały książki i książki będą.

W szkole jest 6 zerówek. Jeżeli za rok przybędzie kolejnych 6, to dzieci będą się uczyły na 2 zmiany.

Ciekawe, czy w przedszkolu będzie zerówka. Przedszkole pęka w szwach, w tym roku z ponad setki (chyba 140) chętnych dostało się 40 dzieci, pewnie za rok będą chcieli wyrzucić zerówkę, żeby zrobić miejsce dla maluchów.

Zarząd miasta nie widzi problemu i potrzeby otwierania kolejnego przedszkola :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj się dowiedziałam, że dzieci w zerówkach szkolnych nie mają takiego programu nauczania jak jeszcze 2 lata temu. Teraz zerówka nie uczy dzieci w szkole tylko ma za zadanie oswoić dziecko ze szkolną rzeczywistością. A program starej zerówki czyli literki cyferki dzieci przerabiają teraz w 1 klasie.

W tej sytuacji (mój syn ma 5 lat i jest ostatni rok w przedszkolu) rozważam posłanie go za rok do 1 klasy. Bo po cholerę ma siedzieć w zerówce skoro się w niej niczego nowego nie nauczy, po zajęciach będzie w świetlicy. A oswajać się ze szkołą nie musi bo ma starszego brata.

Oczywiście pod warunkiem, że się to tej 1 klasy będzie nadawał.

Do tej pory byłam przeciwna 6 latkom w 1 klasie (bo skracanie dzieciństwa i takie tam). Ale po tym czego się dowiedziałam wczoraj o programie nauczania jestem skłonna zmienić swoją decyzję. Dzięki temu będzie spędzał czas w świetlicy 3 lata a nie 4 (u nas świetlica jest dla klas 0-3).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pięciolatka nauczyła się czytać w zeszłym roku w przedszkolu, bo ma mądrą panią. W tym roku ponoć pani dyr zarządziła, że dzieci w przedszkolu nie mają mieć ksiażek (w zeszłym roku miały). Na szczęście pani dyr jest w porządku i liczy się ze zdaniem rodziców, więc przegłosujemy na zebraniu, że chcemy, żeby dzieci miały książki i książki będą.

W szkole jest 6 zerówek. Jeżeli za rok przybędzie kolejnych 6, to dzieci będą się uczyły na 2 zmiany.

Ciekawe, czy w przedszkolu będzie zerówka. Przedszkole pęka w szwach, w tym roku z ponad setki (chyba 140) chętnych dostało się 40 dzieci, pewnie za rok będą chcieli wyrzucić zerówkę, żeby zrobić miejsce dla maluchów.

Zarząd miasta nie widzi problemu i potrzeby otwierania kolejnego przedszkola :evil:

 

Czy aby napewno dyrektor ? Ja znam wersje z odgórnym zarządzaniem MEN-u :roll:

 

U nas panie wprowadzą tzw karty pracy , co by nikogo nie drażnic słowem podrecznik. Grupa będzie podzielona na trzy podgrupy - dla każdej inny ramowy program.

Nie wiem co z tego bedzie :roll: na chwile obecna jest totalny sajgon :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz dzieciaki w zerówce przerabiają program dzieci 5 letnich. Mają mieć przede wszystkim zajęcia grafomotoryczne. A czy to będą karty pracy czy podręcznik to zapewne zależy od samej pani. Wybór jest spory a nie wszystkie książki są sensowne.

 

To nieprawda.

Program nauczania ma osobny dział dotyczący 6-latków czy to w przedszkolu, czy w oddziale przedszkolnym w szkole. Zakłada ona co taki 6-latek ma umieć.

A przede wszystkim program określa MINIMUM, które dziecko ma umieć. Każda NORMALNA a nie tylko mądra pani, będzie wprowadzała więcej, jeżeli grupa jest mocna. Poza tym jest coś takiego jak "praca z dzieckiem zdolnym" wiec jeśli dziecko ma predyspozycje do czytania, to sie w zerówce nauczy.

 

Spokojnie.

Dziecko nie może sie "cofnąć". Nie ma takiej opcji

 

Podręczniki tez nie są zabronione! PO prostu nie moga być głównym narzedziem pracy, a jedynie pomocą dydaktyczną - jedną z wielu. Nie musi być wypełniany od deski do deski.I wręcz nie powinien- z czym sie zgadzam.

Chodzi o to, by dziecko nie spędzało w przedszkolu pół dnia nad zadaniami, które go nie rozwijają, uczy tylko mechanicznego wykonywania tego, co robią dzieci siedzące obok w ławce.

 

reforma zakłada większość nauki przez zabawę co jest świetne (mniej świetne dla nauczyciela :wink: ) A poza tym dużo dużo spacerów, wycieczek, zabawa ruchowych, co także jest świetne.

 

Wszystko się unormuje i ułoży.

Najgorzej mają te sześciolatki w tym i pewnie w przyszłym roku, ale nie sądze, żeby jakoś strasznie ucierpiały.

 

Głowa do góry, mamy!

 

(dla chętnych proponuję lekturę nowej podstawy programowej - dowiecie sie, że naprawdę wiele dziecko powinno się nauczyć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...