Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sześciolatki do szkół


agnieszkakusi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 257
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ustawa nic o tym nie mówi. Na razie przedszkole nie może odmówić przyjęcia dziecka sześcioletniego, a to, że próbują wypchnąć sześciolatki do szkoły nie jest umocowane w przepisach. Chyba chcą być bardziej papiescy niż sam Papież :evil:

 

 

ale niektóre miasta już swoje wewnetrzne uchwały zrobiły, że zerówki przenoszą do szkół :evil:

stąd moje te uwagi :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba zależy od organu prowadzącego i nawet domyślam się o co im chodzi :roll:

Ponieważ brakuje miejsca w przedszkolach, to chcą się w ten sposób pozbyć sześciolatków, żeby zrobić miejsce dla młodszych dzieci :-?

Nie wiadomo jednak czy jest to zgodne z prawem.

Rodzice mają prawo interweniować, myślę, że można zapytać w kuratorium czy takie postępowanie jest legalne :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba zależy od organu prowadzącego i nawet domyślam się o co im chodzi :roll:

Ponieważ brakuje miejsca w przedszkolach, to chcą się w ten sposób pozbyć sześciolatków, żeby zrobić miejsce dla młodszych dzieci :-?

Nie wiadomo jednak czy jest to zgodne z prawem.

Rodzice mają prawo interweniować, myślę, że można zapytać w kuratorium czy takie postępowanie jest legalne :roll:

 

dzisiaj mam zebranie w przedszkolu na ten temat :)

aż jestem ciekawa, co dyrekcja na to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fragment artykułu przytoczonego przez anetinę:"Przecież rodzicom, którzy protestują przeciw reformie, chodzi o to,

żeby ich dzieci zbyt szybko nie zaczęły się uczyć czytać i pisać.

Żeby ich nie przeciążać. No, to te warunki będą spełnione - mówi

dyrektor gabinetu politycznego MEN Ligia Krajewska." Niedowiary?!?! Aż mi słów zabrakło...

Ja tylko chciałam cichutko wyznać, że wysyłając protest wyraźnie zaznaczyłam NIE dla szkoły TAK dla edukacji.

Obecne rozwiązanie proponowane przez min.oświaty zakrawa już na kpinę. Dzieci będa siedziały w szkole i się bawiły...bo rodzice tak chcą...boshe idę kupić nervosol;-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fragment artykułu przytoczonego przez anetinę:"Przecież rodzicom, którzy protestują przeciw reformie, chodzi o to,

żeby ich dzieci zbyt szybko nie zaczęły się uczyć czytać i pisać.

Żeby ich nie przeciążać. No, to te warunki będą spełnione - mówi

dyrektor gabinetu politycznego MEN Ligia Krajewska." Niedowiary?!?! Aż mi słów zabrakło...

Ja tylko chciałam cichutko wyznać, że wysyłając protest wyraźnie zaznaczyłam NIE dla szkoły TAK dla edukacji.

Obecne rozwiązanie proponowane przez min.oświaty zakrawa już na kpinę. Dzieci będa siedziały w szkole i się bawiły...bo rodzice tak chcą...boshe idę kupić nervosol;-)))

a poparcie spoleczne ciagle w gore

Sojusz w dół aż o 5 pkt proc., Platforma w górę o 7 - to wyniki pierwszego w tym roku sondażu "Gazety"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fragment artykułu przytoczonego przez anetinę:"Przecież rodzicom, którzy protestują przeciw reformie, chodzi o to,

żeby ich dzieci zbyt szybko nie zaczęły się uczyć czytać i pisać.

Żeby ich nie przeciążać. No, to te warunki będą spełnione - mówi

dyrektor gabinetu politycznego MEN Ligia Krajewska." Niedowiary?!?! Aż mi słów zabrakło...

Ja tylko chciałam cichutko wyznać, że wysyłając protest wyraźnie zaznaczyłam NIE dla szkoły TAK dla edukacji.

Obecne rozwiązanie proponowane przez min.oświaty zakrawa już na kpinę. Dzieci będa siedziały w szkole i się bawiły...bo rodzice tak chcą...boshe idę kupić nervosol;-)))

 

 

 

ja jestem za tym, by dziecko się uczyło

inwestorek pisze literki, wyrazy

czytać się nie kwapi, ale uwielbia tabliczkę mnożenia

 

nie jestem za tym jedynie, by musowo dziecko w wieku 5-6 lat siedziało w szkolnej ławce

dziecko w tym wieku nie jest do tego gotowe :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne, mamy wybór szkoła, albo.....................szkoła.

 

U nas juz od pewnego czasu takie wieści sie niosły, więc czas szukać szkoły dla syna, nie ma na co czekać.

 

Jestem w tej dobrej sytuacji, że syn intelektualnie jest gotowy na szkołę, jednak emocjonalnie, hmmm nie wiem ...

Ale czy kazdy 7 latek był gotowy by zaśiąść w ławce ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne, mamy wybór szkoła, albo.....................szkoła.

 

U nas juz od pewnego czasu takie wieści sie niosły, więc czas szukać szkoły dla syna, nie ma na co czekać.

 

Jestem w tej dobrej sytuacji, że syn intelektualnie jest gotowy na szkołę, jednak emocjonalnie, hmmm nie wiem ...

Ale czy kazdy 7 latek był gotowy by zaśiąść w ławce ??

 

 

po zebraniu:

 

dzieci urodzone styczeń-kwiecień 2003 mają wybór - mogą iść rok wcześniej do I klasy - będą wtedy do czerwca intensywną naukę prowadzić

mogą iść od września do przedszkolnej zerówki bądź szkolnej zerówki

 

dzieci urodzone maj-sierpień2003 mogą iść w przyspieszonym toku do szkoły, czyli mając odpowiednie papiery, iść do I klasy

a tak to normalnie do zerówki - wybór szkoła lub przedszkole

 

dzieci urodzone wrzesień-grudzień 2003 nie będa miały 6 lat we wrześniu, więc normalnie idą do zerówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam 7 latków nie gotowych emocjonalnie do nauki

W sumie ja też, tylko że wśród sześciolatków może ich być proporcjonalnie więcej;-(

Ale jak pisałam nie jestem przeciwna edukacji, wręcz przeciwnie. Z tym, że chciałabym również, aby dziecko miało stworzone choć przyzwoite warunki, w których ta edukacja się odbywa. Poza tym szkoła zapewni dziecku 2-3 godziny zajęć, a co potem? Mam zwolnić się z pracy czy skazać dziecko na całodzienne siedzenie w świetlicy? :o Gdybym pracowała normalnie 8 godzin to odbierałabym ją o 17. To jest ten luksus, który mam zafundować dziecku? Dobroć rządu doprowadza mnie do łez :cry:

Nervosol nie pomógł, muszę sięgnąć po mocniejsze trunki :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj w przedszkolu mam zebranie odnośnie naszych 6latków

 

i przeczytałam teraz tekst:

http://wyborcza.pl/1,75248,6157787,Ania_sie_w_szkole_uczy__a_Jas_sie_bawi.html

 

i wiecie co? ale ja już nic nie rozumiem

wychodzi na to, że dziecko obowiązkowo od wrzesnia idzie do szkoły - kwestia tylko czy to zerówki czy do I klasy

 

nie zgadzam się się na żadne z tego rozwiązanie

Przeczytałam i... szlag mnie trafił! Taż to jest prymitywna manipulacja i szantaż emocjonalny! Usiłują wcisnąć rodzicom, że albo poślą dziecko do 1 klasy, gdzie się będzie uczyło, albo do zerówki, w której będzie się cofało w rozwoju!

Do tej pory w zerówkach - obojętnie czy w przedszkolu czy w szkole, dzieci uczyły się czytać, pisać, liczyć, poznawały jakiś zakres ogólnej wiedzy o świecie. A teraz niby co?! Wycofano to wszystko z programów zerówek, żeby zadowolić tępych, upartych jak osły rodziców, którzy chcą dzieci zostawić w zerówkach??? Zadowolić, czy ukarać za brak zachwytu planami pani minister???

Nie czytałam nowych podstaw programowych, ale, jeżeli to prawda, to... no w pale się nie mieści!

Co najgorsze, znajdą się nauczyciele, którzy do bólu dokładnie zrealizują nową podstawę, dbając, by dzieci w zerówce żadnej literki na oczy nie zobaczyły! A potem zrobią badania, z których wyniknie, że oportuniści nie wysyłający dzieci do 1 klasy skrzywdzili je, bo dzieci są po roku GŁUPSZE niz rówieśnicy z 1 klas.

 

Nasza pani przedszkolanka już w średniakach zaczęła uczyć dzieci literek. Niektóre znają wszystkie, inne większość, jeszcze inne kilka. Moja Małgoś już czyta... co mi odbiera argument, żeby nie posyłać jej jako sześciolatka do 1 klasy... Ale do kombinatu pt. SP w Niepołomicach na pewno jej nie poślę w przyszłym roku!

No chyba, że nam się uda... wtedy się zastanowię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a poparcie spoleczne ciagle w gore

Sojusz w dół aż o 5 pkt proc., Platforma w górę o 7 - to wyniki pierwszego w tym roku sondażu "Gazety"

 

Jak już mieszamy do tego politykę, to o wyborach ludzi decyduje coś więcej niż tylko jedna decyzja partii. A formacji SLD (którą chyba próbujesz wspierać- jeśli źle interpretuję to sorki) tej "socjalnej" myślę, że matki które wyszły ponownie za mąż bardzo długo będą pamiętać pozbawienia ich funduszu alimentacyjnego, a te które odeszły od męża i samotnie wychowywały dostały ochłap 170 zł, a w tym czasie SLD z państwa zrobiło sobie prywatny folwark. Więc chyba na głosy tych mam nie mają co liczyć, nawet jak im dzieci w wieku 6 lat do szkoły poślą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już mieszamy do tego politykę, to o wyborach ludzi decyduje coś więcej niż tylko jedna decyzja partii. A formacji SLD (którą chyba próbujesz wspierać- jeśli źle interpretuję to sorki) tej "socjalnej" myślę, że matki które wyszły ponownie za mąż bardzo długo będą pamiętać pozbawienia ich funduszu alimentacyjnego, a te które odeszły od męża i samotnie wychowywały dostały ochłap 170 zł, a w tym czasie SLD z państwa zrobiło sobie prywatny folwark. Więc chyba na głosy tych mam nie mają co liczyć, nawet jak im dzieci w wieku 6 lat do szkoły poślą.

 

ale juz fundusz alimentacyjny wrócił

ten ochłap dostają jedynie te, które mają alimenty bądź ich dziecko nie ma ojca na papierze

 

a że dzieci chcą puścić wczesniej do szkoły - to już w ogóle głosu nie dostaną :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a poparcie spoleczne ciagle w gore

Sojusz w dół aż o 5 pkt proc., Platforma w górę o 7 - to wyniki pierwszego w tym roku sondażu "Gazety"

 

Jak już mieszamy do tego politykę, to o wyborach ludzi decyduje coś więcej niż tylko jedna decyzja partii. A formacji SLD (którą chyba próbujesz wspierać- jeśli źle interpretuję to sorki) tej "socjalnej" myślę, że matki które wyszły ponownie za mąż bardzo długo będą pamiętać pozbawienia ich funduszu alimentacyjnego, a te które odeszły od męża i samotnie wychowywały dostały ochłap 170 zł, a w tym czasie SLD z państwa zrobiło sobie prywatny folwark. Więc chyba na głosy tych mam nie mają co liczyć, nawet jak im dzieci w wieku 6 lat do szkoły poślą.

 

Nikogo juz nie wspieram :evil:

Zacytowałem tylko tytul artykulu prasowego.

Jesli mialbym juz kogos wspierac to opierajaca sie na czynach a nie marketingu politycznym bylaby to "moherowa partia".

SLD zabrało zasiłek porodowy, skrociło urlop maciezynski z 26 do 16 tygodni - ładnie mi socjalna partia

PiS wydłuzyło urlop maciezynski, dało becikowe (jak na Polakow przystało z becikowego dziecko nie dostało nawet 1 zl - kupilismy sobie z zoną rolki :lol: - poważnie), dało ulge podatkowa na dzieci, obnizyło skladki rentowe i podatek dochodowy, zniosło podatek od spadkow w bliskiej rodzinie

PO na razie probuje uchwalic ustawe uniemozliwiajaca dziedziczenie składek z OFE, brak emerytury małżenskiej (czyli jak kopne w kalendarz w wieku 68 lat to wszystkie moje skladki emerytalne przepadna, a zona ktora mniej zarabia, urodziła 2 dzieci, na emeryturze bedzie klepac biede bo jej emerytura bedzie niska a moja zabrało panstwo), a teraz na siłe chca wysłac moje dziecko rok wczesniej do kopletnie nie przygotowej na to szkoly.

Geotermie - czyli wykorzystanie ciepla do ogrzewania mieszkan tez popieram - mam juz sobie kupic moherowy beret?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...