Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zestawy solarne - jakiej firmy i za ile montowaliście?


Recommended Posts

witam,

jakiej firmy i w jakiej cenie montowaliście zestawy solarne? chodzi mi o zestaw składający się z solarów rurowych (~3m2), bufora (~300 l) i sterowania; dzis dostalem oferte od viessmanna ... na 20 tys. ... trochę mnie zmroziło :)

pozdr

Piotr

ps. mozecie polecić 'sensowne' rozwiązanie i instalatora z mazowieckiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

solary robiłem rok temu dokładnie z montażem 36 rur zbiornik 300l 14130 zł Ulruich zestaw platynowy.

Ekologia ekologią jednakże nawet nie chcę liczyć ile kw prądu by za to było, przydało by się tak jak w wielu państwach UE coby dorzucili grosik na te nasza ekologie dla wszsytkich tylko za nasze

 

 

Instalacja solarna w oparciu o kolektory próżniowe firmy Ulrich

1. Zestaw solarny Solarset DUAL SD300

z bojlerem 300 l z podwójną wężownicą kpl. 1 8 199 zł + VAT

2. Rury elastyczne do instalacji solarnej

wraz z izolacją kpl. 2 1 720 zł + VAT

3. Naczynie do bojlera D 40 szt. 1 330 zł + VAT

4. Pompa solarna szt. 1 250 zł +VAT

5. Płyn solarny 40 l 460 zł + VAT

6. Zawór bezpieczeństwa do bojlera szt. 1 100 zł + VAT

7. Pozostałe materiały instalacyjne kpl. 1 150 zł + VAT

8. Montaż instalacji 2 000 zł + VAT

Razem instalacja solarna 13 209 zł +7 % VAT = 14 133,63 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekologia ekologią, ale uzasadnienie ekonomiczne być musi (choćby w bilansie 0- w ciągu 10 lat). Inaczej montowanie "proekologicznych" nowinek nie jest niczym innym jak frajerstwem i nabijaniem komuś kieszeni. Wybaczcie mocne słowa ale jestem po niedawnej rozmowie z wyznawcą ekologii i do dzisiaj nie mogę ochłonąć :D

 

A tak swoją drogą- czy ktoś z Was widział całkowity bilans ekologiczny i energetyczny takiego zestawu solarnego? Bo może się okazać, że nakład energetyczny (i ekologiczny) na jego wyprodukowanie przewyższa zdolności produkcji energii (i oszczędności ekologiczne). Pytam bo widziałem kiedyś taki bilans dla butelek PET i szklanych. Wychodziło z niego, że koszt ekologiczny (czyli obciążenie dla środowiska) butelki szklanej dopiero po jej 17-to krotnym użyciu jest niższy od butelek PET (oczywiście też 17 szt.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. mozecie polecić 'sensowne' rozwiązanie

to pytanie to serio ??

bo za 20 tyś to nawet grzejąc prądem będziesz miał CWU przez najbliższe 20 lat do przodu, i szybciej się ten solar rozleci niż skończą ci się te pieniądze

pytanie oczywiscie ze serio :)

a tak apropos znalazłem cenę energii elektrycznej ~0,34 gr/kwh co daje mi okolo 58 tys kwh .... hmm ile to moge zagrzac wody z takiej iloscii energii??? :)

pozdr

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny z kosmosu.

 

Roczny koszt ogrzania ciepłej wody (gaz ziemny) to u mnie ok. 800 PLN. Podnieśmy to do 1000 PLN.

Więc żeby inwestycja miała jakikolwiek sens ekonomiczny (0- w 10 lat) nie może kosztować więcej niż 7500 PLN (zakładając konieczność dogrzania ok. 25% wody gazem).

Tyle.

Reszta jest tylko opowiadaniem o ekologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(zakładając konieczność dogrzania ok. 25% wody gazem)

bardzo to optymistyczne, ja jak do tej pory zakładałem co najmniej 50%, który to zestaw solarny potrafi zapewnić 75% CWU w skali całego roku ??

 

Celowo przewymiarowałem zarówno koszt ogrzania gazem wody jak i % ogrzanej wody, żeby jakiś nawiedzony wyznawca nie zarzucił mi manipulacji.

 

Po dokładnym policzeniu rzeczywisty okres zwrotu inwestycji to min. 20 lat :D

I to zakładając znaczący wzrost cen gazu. Oczywiście przy cenach które padały powyżej. Jestem natomiast jak najbardziej za różnymi konstrukcjami samodzielnymi które przy znacznie niższych kosztach (i niewiele niższej efektywności) rzeczywiście mogą się opłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko trochę mnie zaskakuje podejście ludzi do budowy własne go domu...... jak by tu jeszcze na nim zarobić i czy mieszkanie w nim się opłaci....

 

Tak się składa, że dom buduje się zazwyczaj za własne pieniądze (najczęściej ciężko zarobione). Wydaje się więc oczywiste, że wydaje się je rozsądnie. Solar (czy inne "ekologiczne" nowinki) to wydatki z kategorii użytkowych od których wymaga się ekonomicznego uzasadnienia. Inaczej jest z elementami ozdobno- wykończeniowymi, gdzie raczej nie liczy się czy opłaci się położyć płytki za 50 czy za 200 PLN (pomijam oczywiście kwestie żywotności itp.). No chyba że dla kogoś solar jest elementem ozdobno- prestiżowym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solar (czy inne "ekologiczne" nowinki) to wydatki z kategorii użytkowych od których wymaga się ekonomicznego uzasadnienia.

hmmm ... reasumujac nalezy zalozyc ze przy obecnych cenach systemow solarnych sa one ekonomicznie nieuzasadnione;

pozdr

Piotr

ps. polecam lekture 'wlasny dom' 4'08, gdzie na trzech stronach zachwalane sa solary (co prawda plaskie); w podsumowaniu ... eureka, w skali roku mozna zaoszczedzic 600-700 zl !!! a szczesliwy ich posiadacz zaplacil za nie 11,8 tys zł :o; można tylko życzyć więcej takich udanych inwestycji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

absolutnie się z Tobą zgodzę!

 

Wydatki na dom dzielę na Użytkowe i Komfortowo-Estetyczne.

Te pierwsze powinny uwzględniać względy ekonomiczne

Te drugie - SKY is THE LImit:-)

 

Oczywiście są rzeczy podpadające pod obie kategorie i tu w sumie trudno oceniać. Np. Dach z tytan-cynku. Niby dach tylko i ma nie przeciekać, ale z drugiej strony jak tu pieknie wygląda!;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy mają rację i ci co kupili i ci co się wahają. Rzeczywiście niby ekonomicznie do dupy z tym interesem, ale zmieniając punkt przyłożenia tych 15 tysięcy okazuje się, że nie w tym rzecz. Patrzysz na coś i tego człeku nie widzisz. Co z tego, że licząc prosto można sobie udowodnić ze się nie opłaca a po co mi to, matematyczka kiedyś udowodniła mi że 2x2 to 5, jasne odłożę sobie te 15 koła na lokatę i będzie fajowo. A popatrz kolego jeden z drugim na taką ewwentualność, wysrysuj sobie swoją krzywą sprawności w życiu, no jak wychodzi, co pnie się do góry po 60-tce ? Razem z twoim spadkiem sprawności taki wydatek jak solary to krzywa która pnie się do góry jako zysk. Zapewne nie jeden z Was wysrał na wakacjach na pierdoły, które potem tylko strych zawalały i większą sumę niż ta, nie raz przebalował i więcej ... docenisz to kolego jak za ciepłą wodę z emerytury zapłacisz, ile to będzie warte ? Kasa na koncie ? a nie raz ją wydasz a solary na dachu ?raczej nie sprzedasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...