Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Mam problemy z pozwoleniem i to duze a właściwie z człowiekiem który miał adaptować projekt. W lutym 2007 polecono mi pewna osobe jako architekta do adaptacji projektu domu. Po rozmowie telefonicznej uzgodnilismy że ponieważ teraz ma duzo pracy to moim projektem zajmie się w maju 2007. Do dnia dzisiejszego jestem notorycznie zwodzony i obiecywane sa kolejne terminy otrzymania pozwolenia. Faktycznie wniosek został złożony przez architekta dopiero na początku maja 2008. Po jakimś czasie otrzymałem pismo od starostwa, ze jest niepełny i mam 7 dni na uzupełnienie wniosku. Zadzwoniłem i okazało się ze nie złożył 4 egz projektu bo cos tam jeszcze z elektrykiem jest do uzgodnienia. Miał to donieść bo u niego jest wszystko.

dzis otrzymałem pismo ze wniosek pozostawiono bez rozpatrzenia ze względu na niekompletność. Co z takim.... zrobić??? Pomóżcie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/
Udostępnij na innych stronach

w zależności od możliwości i satysfakcji:

nr 1

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/1/18/Krzeslo_elektryczne.jpg

nr 2

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/1/12/Zgilotynowanie_w_1878.jpg

nr 3

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6e/Francisco_de_Goya_y_Lucientes_023.jpg/774px-Francisco_de_Goya_y_Lucientes_023.jpg

nr 4

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/bf/GarroteExecution1901.jpg/555px-GarroteExecution1901.jpg

 

chociaż na nr 3, oprócz architekta (ten w białej koszuli) widać, że giną chyba niewinni ludzie, proponuję sposób nr 1, 2, 4

 

lub już indywidualnie, kombinacje w/w sposobów :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2526789
Udostępnij na innych stronach

umowa ustna tez coś takiego chyba istnieje?

ależ oczywiście

 

w cywilizowanym śiwecie nazywa się to Gentlemen's agreement

u nas, wg słów Preza, sp... ojcze mego ojca

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2526825
Udostępnij na innych stronach

Miał byc koniec października, później koniec roku. W styczniu zadzwoniłem do goscia i trochę go objechałem. Miał być koniec stycznia, koniec kwietnia, koniec maja a teraz co tydzień mi przekłada gwarantowany termin wydania pozwolenia. Zaznaczam że on obiecuje że dostanę pozwolenie w tym terminie, a nawet nie są przygotowane wszystkie dokumenty do wniosku.

Ma ktos pomysł jak delikwenta nauczyc rozumu.

Proszę o rzeczowe pomysły

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2527170
Udostępnij na innych stronach

Ja CIę Artur bardzo przepraszam, ale rok nie reagowałeś a teraz masz pretensję.

To tak jak z psem. Jesli pozwalasz mu rok sikać na środku pokoju a potem nagle spuszczasz mu za to wpier...ol to on naprawde nie wie o co Ci chodzi.

Tak sobie wychowałeś swojego architekta to tak masz.

Albo go teraz zmienisz albo ciągnij dalej tę farsę ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2527176
Udostępnij na innych stronach

Ja CIę Artur bardzo przepraszam, ale rok nie reagowałeś a teraz masz pretensję.

To tak jak z psem. Jesli pozwalasz mu rok sikać na środku pokoju a potem nagle spuszczasz mu za to wpier...ol to on naprawde nie wie o co Ci chodzi.

Tak sobie wychowałeś swojego architekta to tak masz.

Albo go teraz zmienisz albo ciągnij dalej tę farsę ...

Po pierwsze przynajmniej raz w tygodniu dzwoniłem do typa.

Po drugie jak sie niewyrobił w pierwszym terminie to mam mu spuścić wpie...ol

Chyba nie oto chodzi.

Po trzecie na projekcie są juz jego pieczątki , czy to nie przeszkadza w adaptacjii przez innego architekta - nie uśmiecha mi się kupno nowego projektu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2527240
Udostępnij na innych stronach

no nie obraź się Artur ale mój projektant obiecał mi że projekt będę miec 3-4 czerwca tegoż roku sam projekt bo pozwolenie sama sobie załatwię szybciej bo po prostu mogę oczywiście okazało się że nie zrobi bo nazbierał roboty i nie mógł się wyrobić ale z uwagi na pewną dozę konsekwencji z mojej strony :wink: spóźnił się tylko tydzień i 11 czerwca dostałam projekt - czyli jak się da to można
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2527310
Udostępnij na innych stronach

no nie obraź się Artur ale mój projektant obiecał mi że projekt będę miec 3-4 czerwca tegoż roku sam projekt bo pozwolenie sama sobie załatwię szybciej bo po prostu mogę oczywiście okazało się że nie zrobi bo nazbierał roboty i nie mógł się wyrobić ale z uwagi na pewną dozę konsekwencji z mojej strony :wink: spóźnił się tylko tydzień i 11 czerwca dostałam projekt - czyli jak się da to można

Nie zamierzam sie obrażać. Chcę tylko jak najszybciej uzyskać pozwolenie.

" z uwagi na pewną dozę konsekwencji z mojej strony" - proszę o szczegóły, bo ja mam chęć go oskalpować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2527345
Udostępnij na innych stronach

no cóż stwierdziłam że u mnie słowo droższe pieniedzy i skoro była umowa 3-4 czerwca to projektu oczekuję w terminie a że sie nie wyrabia to nie moja wina po co jest taki pazerny no i mógł sobie przemyśleć sprawę i nie obiecywać że zrobi w 3 tygodnie tylko np w 5 i byłabym to zaakceptowała umowa była na określony termin i na określona kwotę skoro termin nie zostanie dotrzymany to ja zacznę ciąć z umówionej kwoty i dogadaliśmy sie że on przedłuży o tydzień a ja mu nie obetne wynagrodzenia o ile się wyrobi - no i się wyrobił :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2527468
Udostępnij na innych stronach

wnr 3

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6e/Francisco_de_Goya_y_Lucientes_023.jpg/774px-Francisco_de_Goya_y_Lucientes_023.jpg

 

chociaż na nr 3, oprócz architekta (ten w białej koszuli) widać, że giną chyba niewinni ludzie...

 

:

 

a co ten architekt ma taki głupi wyraz twarzy?! eee... to pewnie inzynier z uprawnieniami :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2527488
Udostępnij na innych stronach

Po trzecie na projekcie są juz jego pieczątki , czy to nie przeszkadza w adaptacjii przez innego architekta - nie uśmiecha mi się kupno nowego projektu.

 

z twojego postu zrozumialam ze projekt jest juz zaadaptowany i chodzi tylko o uzyskanie pozwolenia na budowe. (no chyba ze te uzgodnienia z elektrykiem sa niezbedne do uzyskania pozwolenia - ale wtedy moze sie tam pieczątkowac ktos z upr ele )

"ukarac " niesolidnego architekta mozesz bardzo łatwo - nie płacac mu za cala robote (no chyba ze sie - za przeproszeniem - sfrajerzyłeś i zaplaciles już całosc)

 

ps. podziwiam cierpliwosc - ja bym dala sie wodzic za nos zdecydowanie krocej :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/103756-co-zrobic-z-takim-architektem/#findComment-2527491
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...