BetaGreta 16.05.2011 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2011 No właśnie podobne info wyczytałam w necie.Czyli pan coś kręci albo nie do końca się zna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 16.05.2011 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2011 gratuluję zakończenia układania styro pod podłogówkę :D na tynkach się nie znam, ale ja mam silikonowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 17.05.2011 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 gratuluję zakończenia układania styro pod podłogówkę :D na tynkach się nie znam, ale ja mam silikonowy Dziękuję. Umęczyłam się układaniem tych warstw styropianu (jak policzyliśmy to mamy ok. 500m2 styropianu - 4 warstwy po 5 cm - z czego sama ułożyłam na pewno z 300m2). Co do tynków to po wczorajszych konsultacjach wychodzi, że na wełnę zdecydowanie silikatowy. Tylko jest problem z ekipami, bo mają odległe terminy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 17.05.2011 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 Lidszu pisze o silikonowym/żywicznym/, Ty Betko o silikatowym/krzemianowym/. Trzeba pamiętać, że to dwa różne tynki. Na wełnę stosuje się tynki silikatowe. Akryl podobny jest do silikonowego tynku. Ze względu na niepalność wełny bez sensu jest kłaść na nią tynk, który tych właściwości nie ma, a silikon i akryl chyba właśnie nie są niepalne. Silikaty natomiast są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 17.05.2011 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 Rasiu, dzięki. To mnie utwierdza, że musi być silikatowy. I tak przeszłam etap wyboru od akrylu poprzez silikon do silikatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 17.05.2011 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 czesc, przepraszam za wpisy w Dzienniku - rzadko mi się otwierają Twoje komentarze, nie wiem dlaczego:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 17.05.2011 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 czesc, przepraszam za wpisy w Dzienniku - rzadko mi się otwierają Twoje komentarze, nie wiem dlaczego:( Nie gniewam się za wpisy w dzienniku I nie mam pojęcia dlaczego Ci się nie otwierają moje komentarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TTASZT 18.05.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Cześć namiar na ciebie mam od tataraka, kto robi Ci podłogówkę i jak było z projektem tej podłogówki ja usilnie szukam kogoś od projektu i zastanawiam się kto mi to może za rozsądne pieniądze zrobić jak nie znajdę nikogo to sam się chyba za to zabiorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 19.05.2011 09:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2011 Cześć namiar na ciebie mam od tataraka, kto robi Ci podłogówkę i jak było z projektem tej podłogówki ja usilnie szukam kogoś od projektu i zastanawiam się kto mi to może za rozsądne pieniądze zrobić jak nie znajdę nikogo to sam się chyba za to zabiorę Skorzystałam z usług forumowych http://forum.muratordom.pl/showthread.php?134559-Wykonam-projekt-instalacji-POD%C5%81OG%C3%93WKI W weekend będę rozkładać z mężem więc pewnie w tygodniu zrobimy próbę ciśnieniową. Wtedy napiszę czy wszystko gra Kontakt z tą firmą bardzo dobry. Świadczą kompleksowe usługi. My robiliśmy u nich tylko projekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 20.05.2011 06:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 A u nas jak u Barranków, kolejni fachowcy znikają.Najpierw pan z Matexi zaginął ale na szczęście się odnalazł.Później hydraulik (polecany na forum), przyjechał na budowę, doradził, pomierzył, zostawił wizytówkę i tyle. Telefon odebrał jak się przypomniałam i obiecał, że wyceni prace i poda termin i cisza. Ale może i dobrze, bo mąż zwalczył to sam i zaoszczędziliśmy trochę kasy.Teraz glazurnik (też polecany na forum). Po 15 maja mieliśmy się zdzwonić i uzgodnić co i jak. Zadzwoniłam w poniedziałek i pan obiecał, że we wtorek potwierdzi czy w czwartek czy w piątek będzie u mnie i do tej pory cisza. Nie odbiera moich telefonów, na smsy nie odpisuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 20.05.2011 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Glazurnik się odnalazł i w te pędy jadę na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 20.05.2011 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Glazurnik się odnalazł i w te pędy jadę na budowę do dobrze:D Becia nie wiem czy w Twoje strony sie nie wybierzemy w weekend - Zu do lasu się zachciało to może i Was przy okazji odwiedzimy:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 20.05.2011 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 jakaś zaraza panuje wśród wykonawców bo moi od elewacji też znaku życia nie dają dobrze że choć glazurnik nie zapadł na tego wirusa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 23.05.2011 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 do dobrze:D Becia nie wiem czy w Twoje strony sie nie wybierzemy w weekend - Zu do lasu się zachciało to może i Was przy okazji odwiedzimy:yes: Szkoda, że do mnie nie zadzwoniłaś. W piątek padłam i nie miałam już siły zajrzeć do internetu (tak samo w weekend nie miałam siły na net). W ten weekend też będziemy. Zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 23.05.2011 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 jakaś zaraza panuje wśród wykonawców bo moi od elewacji też znaku życia nie dają dobrze że choć glazurnik nie zapadł na tego wirusa Bardzo się cieszę, że się odnalazł, bo jak na razie to jestem zadowolona. Zuz@, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 23.05.2011 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 Szkoda, że do mnie nie zadzwoniłaś. W piątek padłam i nie miałam już siły zajrzeć do internetu (tak samo w weekend nie miałam siły na net). W ten weekend też będziemy. Zapraszam. Becia nie byliśmy bo trochę mnie choróbsko dopadło - jak będziemy jechali to zadzwonię na bank:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 23.05.2011 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 Beta, witaj w klubie Mój glazyrnik jechał do mnie z Marek, dzwonił z trasy dwa razy, utwierdzał się w przekonaniu czy na pewno będę. Byliśmy umówieni o 18, ostatni raz dzwonił z okolic w-wy wileńskiej. Przed 18 nie odebrał tel i nie odbierał już potem do prawie 20. Po 2 godzinach czekania zawinęłam się wściekła do domu. A za 2 godziny zadzwonił glazurnik od Lidzi (który mnie zbył, bo był zajęty na najbliższe miesiące) z pytaniem czy jestem jeszcze zainteresowana (bo mu klient zrezygnował) Nic nie dzieje się*bez przyczyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TTASZT 23.05.2011 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 jak tam układanie podłogówki macie jakieś doświadczenie w tym temacie?? Jestem ciekaw bo sam się przymierzam do ułożenia podłogówki na podstawie projektu i zastanawiam się nad stopniem skomplikowania tej roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 23.05.2011 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 jak tam układanie podłogówki macie jakieś doświadczenie w tym temacie?? Jestem ciekaw bo sam się przymierzam do ułożenia podłogówki na podstawie projektu i zastanawiam się nad stopniem skomplikowania tej roboty. W pojedynkę raczej ciężko, chociaż Netbet dał radę (jak nie czytałeś to warto się zapoznać z tym dziennikiem http://forum.muratordom.pl/showthread.php?119477-Cedryk-bez-tajemnic-czyli-jak-wybudowali%C5%9Bmy-sami-dom!!! - na str. 9 o podłogówce ). U nas było tak, że ja rozwijam a mąż nagina i przybija (nawet to naginanie idzie, chociaż na razie robiliśmy w pokojach a tam mniejsze zagęszczenie, więcej zabawy będzie w łazienkach). Może zaraz wrzucę nasze zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 23.05.2011 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 Beta, witaj w klubie Mój glazyrnik jechał do mnie z Marek, dzwonił z trasy dwa razy, utwierdzał się w przekonaniu czy na pewno będę. Byliśmy umówieni o 18, ostatni raz dzwonił z okolic w-wy wileńskiej. Przed 18 nie odebrał tel i nie odbierał już potem do prawie 20. Po 2 godzinach czekania zawinęłam się wściekła do domu. A za 2 godziny zadzwonił glazurnik od Lidzi (który mnie zbył, bo był zajęty na najbliższe miesiące) z pytaniem czy jestem jeszcze zainteresowana (bo mu klient zrezygnował) Nic nie dzieje się*bez przyczyny Mój się wytłumaczył, przeprosił i zrobił to co chciałam Na razie z jego pracy jestem zadowolona więc zostanie. Może znowu spotkamy się pod koniec tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.