Balbina200 25.08.2011 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Zaczynam panikować. Z niczym się nie wyrabiamy, cała masa spraw na już a nawet na wczoraj. Malowanie pomieszczeń idzie nam wolno. Nie mamy umywalek, nie mamy kuchni, nie mówiąc o meblach więc będzie niezła prowizorka. Może i wydaje Ci się, że wolno, ale ja Ci zazdroszczę, że jesteś już na tym etapie! I jaki masz optymistyczny dom! A te cienkie listewkowe dekory ułożone różnokolorowo obok siebie! Poezja! Że ja na to wcześniej nie wpadłam:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 26.08.2011 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Beta- krok po kroku i to ogarniecie. Łatwo nie będzie - ale satysfakcja tym większa. Bierz przykład z męża Super, że dziewczynki znalazły towarzystwo. Ja też się cieszę, że nasz Bąbel będzie miał kolegę na tej samej ulicy w prawie tym samym wieku - a ja nową koleżankę w jego mamie Oparcie w mężu mam na pewno. Dobrze się uzupełniamy Dacie radę, a na wszelki wypadek kciuki trzymam Kciuki bardzo potrzebne Może i wydaje Ci się, że wolno, ale ja Ci zazdroszczę, że jesteś już na tym etapie! I jaki masz optymistyczny dom! A te cienkie listewkowe dekory ułożone różnokolorowo obok siebie! Poezja! Że ja na to wcześniej nie wpadłam:cool: Ja też się cieszę, że to już, ale z drugiej strony jestem pełna obaw. Cieszę się, że listewki się podobają. Powiem mężowi, ucieszy się, bo to jego wizja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 26.08.2011 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Beciu, ja swoje kciukasy też dorzucam Wiem, że tych spraw do ogarnięcia przy wykończeniówce mnóstwo, ale każda najmniejsza rzecz to krok do przeprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 31.08.2011 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 (edytowane) Beta, ja znowu o kolorach... Czy Ty masz okna białe, czy tez 7001? I drzwi wejściowe... 7011 obustronnie? Bo na zewnątrz jakieś takie ciemne się wydają... Edytowane 31 Sierpnia 2011 przez anna-maria3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 31.08.2011 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Wiedziałam, że posadzka niesie ryzyko. Tylko prędzej spodziewałabym się pęknięć a nie takich ciemnych plam. Mam namiar od Barrankowego sąsiada na pana, który poprawia takie posadzki więc może do niego uderzymy. Na razie nic nie możemy zrobić, bo czekamy na rozpatrzenie reklamacji. Wiem, że zawsze zostaje żywica, ale chciałabym jej uniknąć w całym domu. Poza tym koszt żywicy pewnie by mnie wyniósł tyle samo co tej posadzki. Nie dawaj zywicy... Zluzuj sie, na razie wszystko jest bardzo widoczne, ale przeciez bedziesz tam miala jakies meble nie? Na pewno to sie da jakos przeszlifowac, zaimpregnowac jeszcze raz. Bedziesz mowila wszystkim, ze tak mialo byc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 31.08.2011 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 I jak tam Betko? Wszystko ogarnięte? Kciuki zaciskam i mocno Was ściskam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 04.09.2011 06:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Jestem na chwilunię Na razie żyjemy na dwa domy bo inaczej się nie da. Dziewczyny mają pierwsze dni w szkole za sobą. Nie było lekko szczególnie u starszej (11 lat - V klasa). Mocno to przeżyła. 1 września po apelu chciała zwiać, płakała, wyglądało to źle. Na szczęście wychowawczyni w miarę sensowna i jakoś ją uspokoiła. 2 września myślałam, że już ok, ale jak siadła w ławce to się znowu rozpłakała. Wychodziłam ze szkoły ze łzami w oczach. Ona najbardziej się bała, że nie będzie miała koleżanki, że nie będzie miała z kim siedzieć. Miała mi wysłać smsa na przerwie i czekałam do 9.40 i nie wytrzymałam i napisałam sama do niej. Odpisała, że wszystko w porządku, że ma nowe koleżanki i się powoli zaprzyjaźnia. Uff. Kamień z serca. Po lekcjach wyszła cała w skowronkach, a przez weekend już smsowała z nową koleżanką. Młodsza (7 lat - II klasa) lekko tylko zestresowała się 2 września, ale już po lekcjach humor jej dopisywał. Wychowawczyni bardzo ciepła. Robi dobre wrażenie. Jedynie córcia przeżywa że znowu musi pisać ołówkiem, jak ona już pod koniec I klasy mogła pisać w starej szkole długopisem. Poza tym bardzo sympatyczną i pomocną mamy panią w sekretariacie. Z minusów to cena za obiady. W starej szkole 3,50 zł za obiad a tutaj 6 zł. A w domu chaos. Niezła szkoła przetrwania. Dobrze, że dziewczyny były na wakacjach z ZHP to się zaprawiły Teraz z niecierpliwością czekam na podłączenie pieca, bo najbardziej doskwiera nam brak ciepłej wody. Nawet braku kuchni tak nie odczuwamy. I to jeżdżenie i raz tu, raz tu jest strasznie męczące. W tym miejscu chciałabym bardzo podziękować sąsiadce o nicku AdamEwelina. Podtrzymywała mnie na duchu a przede wszystkim opiekuje się moimi dziewczynami gdy my walczymy z pracami w domu. Cieszę się, że mogłyśmy się poznać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 04.09.2011 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Trzymam kciuki byście jak najszybciej ogarnęli ten rozgardiasz - to tak trochę jak na szalonych wakacjach Zobaczycie, że za chwilę, gdy w domu ciepło zawita i osiądziecie na chwilkę w spokoju... brak Wam będzie po chwili tego rozgardiaszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 04.09.2011 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Najważniejsze, żeby dziewczynki zniosły to zamieszanie w miarę bezstresowo, nowa szkoła to zawsze duże wyzwanie. Niedługo wszystko opanujesz, ogarniesz i będziecie z rozrzewnieniem wspominać szalony wrzesień 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 07.09.2011 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Becia Ty GIGANCIARO:):) jesteście niemożliwi gratuluję błyskawicznego tempa i mam nadzieje, ze już powolutku wszystko się unormowało:yes: pozdrowienia dla S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 07.09.2011 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Jak ja znam takie dwudomowe szaleństwo... życze stabilizacji :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 07.09.2011 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Becia, mam nadzieję, że wszystko powoli się poukłada Mam też nadzieję, że piec niedługo się podłączy i nie będziecie musieli prowadzić życia na dwa domy. Gratulacje przeprowadzki :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 07.09.2011 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2011 Beta, gratuluje przeprowadzki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 15.09.2011 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Szybkie buziaki zostawiam i uciekam.Może w przyszłym tygodniu uda mi się zajrzeć na dłużej.Wszystkich pozdrawiam i dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.09.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Szybkie buziaki zostawiam i uciekam. Może w przyszłym tygodniu uda mi się zajrzeć na dłużej. Wszystkich pozdrawiam i dziękuję. Beta, wpadaj wpadaj. Buziaki też dla Ciebie! Za zdjęciami też tęsknimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 15.09.2011 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Beta, wpadaj wpadaj. Buziaki też dla Ciebie! Za zdjęciami też tęsknimy zgadzam się z Monią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.09.2011 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Już mieszkasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 22.09.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Niemożliwe, Wy już mieszkacie??? Szaleństwo! Pisz co i jak, jak się sprawuje podłoga?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 28.09.2011 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Wieeeelkie gratulacje i cudownego mieszkania życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 12.10.2011 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Hej Betko. Opowiadaj jak Tam w Domku... zdjęcia poprosimy... kolejne opowieści szkolno-adaptacyjne:D Cudnie, że Dziewczynki się tak ładnie przesmyknęły do nowej szkoły:). Co z ciepłą wodą?, bo nic nie piszesz... a za chwilę przymrozki nocne będą... Ściskam Was mocno i samych cudownych chwil życzę. Ps. Fajnie mieć taką świetną Sąsiadkę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.