Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

np. w Mercedesie Vito jest zestaw naprawczy - taki spray co się do opony wpryskuje i trzeba zapierdzielać na wulkanizację

 

Tylko te zestawy nadają się na małe dziurki a nasza była już za duża.

 

Na szczęście auto na gwarancji więc mieliśmy transport auta i nas w cenie ubezpieczenia do najbliższego autoryzowanego serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dobra historia z dziurką w gumce :D . A wiecie, ile może kosztować wymiana przedniej żarówki od kierunkowskazu? Też 350 zł - żarówka 5 zł, robocizna 345 zł. bo żeby się dostać do p.... żaróweczki, trzeba odkręcić zderzak, odkręcić kawałek przedniego pasa, wyjąć ksenona, wymienić światełko, skręcić z powrotem. Dwie godziny. :evil: :evil: :evil:

teraz mam przepaloną żarówkę pozycyjną, ta pewnie za 2 zł. Niech się nie świeci, mam to gdzieś....

Dzień dobry! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beta, to mieliście przygodę :( Nie słyszałam szczerze mówiąc o samochodach bez zapasu i nie wyobrażam sobie nie mieć takowego, szczególnie z małymi dziećmi.

A zmiana koła wcale nie taka trudna i już to robiłam sama, więc nie byłoby żadnego problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dobra historia z dziurką w gumce :D . A wiecie, ile może kosztować wymiana przedniej żarówki od kierunkowskazu? Też 350 zł - żarówka 5 zł, robocizna 345 zł. bo żeby się dostać do p.... żaróweczki, trzeba odkręcić zderzak, odkręcić kawałek przedniego pasa, wyjąć ksenona, wymienić światełko, skręcić z powrotem. Dwie godziny. :evil: :evil: :evil:

teraz mam przepaloną żarówkę pozycyjną, ta pewnie za 2 zł. Niech się nie świeci, mam to gdzieś....

Dzień dobry! :D

 

:o :o :o

 

W szoku jestem. Chociaż mój mąż ostatnio też mocno walczył z wymianą żarówki i też już chciał się poddać i wysłać mnie do warsztatu ale ostatnia podjęta próba udała się i jak teraz czytam to pewnie jesteśmy bogatsi o te 300 zł.

 

Chciałam jeszcze poinformować Barranki, że mój mąż nie dopuścił mnie wczoraj do netu bo nie mógł się oderwać od Waszego dziennika. I powiedział coś co już kilka osób tu napisało - koniecznie musicie (musisz) napisać książkę. Ogromny talent - to słowa mojego męża.

 

Miłego dnia dla wszystkich.

Zmykam popracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Hejhej i dzięki za miłe słowa. Kłopot w tym, że - jak widać - czasu jest tyle, że nawet tego nie da się w miarę regularnie ciągnąć. Mamy z panią barrankową pomysły na kilka książek, jedna jest napisana plus minus w połowie od trzech (!) lat i tyle. Nawet powstał plan żeby wydać powieść eksperymentalną składającą się z kilkunastu początkowych rozdziałów nienapisanych książek :wink:

Ale w dzienniku się podciągnę. Bo mnie teściowa podszczypuje, a to już nie przelewki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nocną porą,

zaś musiałam nadrabiać zaległości :roll:

Ostatnio w dzień nie mam czasu a wieczorem mąż mi blokuje komputer. Oczywiście czyta forum. Może już czas żeby się zalogował?

 

Koniecznie, co tylko podglądał będzie :o :wink:

 

Ciebie już podglądał :wink:

 

Tym podczytywaniem namieszał mi z powiadomieniami. Na niektóre wątki miałam po kilka powiadomień a na niektóre mi przestały przychodzić powiadomienia :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć BetaGgreta

Przepraszam, że straszę po nocy ale coś mi ostatnio zżera cenny czas :-?

Przeleciałam na szybko Twój dziennik :oops:

Bardzo fajny domek się zaczyna u Was budować - całkiem w moim stylu 8) będę śledzić z zapartym tchem.

U mnie wciąż ciągnie się sprawa podziału działki :evil: Wstrzymuje to prace architekta - czeka na dokładna mapę.

O finansach to nawet nie myślę :-?

Szukając projektu oglądałam pod kątem swoich wymagań bardzo podobne do Twojego.

W moim przypadku bardzo trudno było zaplanować rozmieszczenie pomieszczeń względem stron świata. Wjazd mam od wschodu - taras musi być z wyjściem na zachód - na południu mam widok z domu na świerki pod ogrodzeniem i plac sąsiada za nimi.

Dom przez to wszystko wyjdzie chyba mocno pokręcony, jednak w końcu wymyśliłam to co mi się podoba. Teraz czeka na realizację architekta. Nie mogę się więc jeszcze pochwalić profesjonalnymi wizualizacjami mojego domku. :roll:

Mam jednak nadzieję, że kiedyś to wreszcie nastąpi

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...