Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ok, pracuje, ale ta wylewka (korzuszek) jak zwał tak zwał :lol: czy pod parkietem, czy pod gresem czy bez "przykrycia" zawsze pracuje.

A wszelkiego rodzaju domieszki, plastyfikatory, czy gotowie mieszanki (np Baumit-u), chyba sa właśnie po to by nie pekało ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoś, luz ja się z nikim nie kłocę, właśnie zastanawia mnie fakt wylewania dodatkowego betonu na beton - po kij ?

 

No mnie się też wydaje, ze to co się daje wyszlifować to chyba powinno być lepszej jakości i zapewne jest dużo droższe niż to co trzeba dać odpowiednio grube (żeby rurki i warstwa kumulacyjna, czy jak to tam się zwie w podłogówce się zmieściły).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, pracuje, ale ta wylewka (korzuszek) jak zwał tak zwał :lol: czy pod parkietem, czy pod gresem czy bez "przykrycia" zawsze pracuje.

A wszelkiego rodzaju domieszki, plastyfikatory, czy gotowie mieszanki (np Baumit-u), chyba sa właśnie po to by nie pekało ?

 

Ale jak Ci peknie pod parkietem to dopoki nie klawiszuje to maly pryszcz, ale mikropekniecia na takiej wylewce sa widoczne i lepiej, zeby ich bylo jak najmniej. :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie tylko głośno myślę, bo właśnie widziałam przemysłowe wylewki betonowe i ,ze tak powiem, lali po całości (nie na warstwy), przeschlo pare dni ,potem wiechało cos jak wielka cyklinarka i wypolerowano to - efekt świetny i myślę,że wytrzymałość musi mieć sporą bo z załozenia mają po tym jeździć wózki widłowe z towarem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie tylko głośno myślę, bo właśnie widziałam przemysłowe wylewki betonowe i ,ze tak powiem, lali po całości (nie na warstwy), przeschlo pare dni ,potem wiechało cos jak wielka cyklinarka i wypolerowano to - efekt świetny i myślę,że wytrzymałość musi mieć sporą bo z załozenia mają po tym jeździć wózki widłowe z towarem.

 

Slonko, a to w Polsce bylo? :lol: :lol: :lol: Zadna firma, ktora robi takie rzeczy nie przyjedzie Ci zrobic takiej malej powierzchni. Nawet, jak znajdziesz tych gosci, co to poleruja diamentowo czy laserowo czy kij wie jak, to oni betonu odpowiedniego pod to nie wylewaja. To nie jest 5 zl, zebys sobie mogla poeksperymentowac, zobacz do editty, jak u niej to wygladalo... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoś, w Polsce :lol: robili 800 m2 , to chyba nie jest mała powierzchnia :o

 

Broń Cie bosze...ja nie mówię o eksperymentowaniu, ktoś opracował pewne technologie , sprawdził je i jest ok.

 

Ale fakt, nie brałam pod uwage, że w mieszkaniu 100 m2, to moze byc średnio oplacalne, lub poprostu niewykonalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie tylko głośno myślę, bo właśnie widziałam przemysłowe wylewki betonowe i ,ze tak powiem, lali po całości (nie na warstwy), przeschlo pare dni ,potem wiechało cos jak wielka cyklinarka i wypolerowano to - efekt świetny i myślę,że wytrzymałość musi mieć sporą bo z załozenia mają po tym jeździć wózki widłowe z towarem.

 

Ale z wózka nie widać tego tak dokładnie jak z kanapy w salonie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nawet w domu chyba nie "uzbiera" sie 800 m2. :-? W mieszkaniu to w ogole odpadlo ze wzgledu na wytrzymalosc stropu i wielkosc maszyn, nie mowiac o wnoszeniu betonu na II pietro, ktore jest jak IV bez mozliwosci zrobienia tego przez okno. Ale nawet w domu z powierzchnia "domowa" jest problem i nikomu sie nie chce bawic w podlogowki i... estetyke. Ci faceci sa zdziwieni, ze ktos moze chciec miec cos takiego w domu, tak bez gresu? :o :o :o Rozmawialam z kilkunastoma roznymi facetami i kazdy mowi to samo - w PL jeszcze nie. :roll: :roll: :roll: :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie tylko głośno myślę, bo właśnie widziałam przemysłowe wylewki betonowe i ,ze tak powiem, lali po całości (nie na warstwy), przeschlo pare dni ,potem wiechało cos jak wielka cyklinarka i wypolerowano to - efekt świetny i myślę,że wytrzymałość musi mieć sporą bo z załozenia mają po tym jeździć wózki widłowe z towarem.

 

Ale z wózka nie widać tego tak dokładnie jak z kanapy w salonie ;-)

 

:lol: :lol: :lol:

ale wiesz, nikt nie lubi płacić za coś co nie spełnia jego oczekiwań,z założenia posadzka miała być odporna na pęknięcia iinne uszkodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, grunt tam daja oczywiscie pomiedzy warstwami tez i impregnat to oczywiscie nie jest taki jak podaja, tylko Harz PA Protect chyba - ten smierdziuch akrylowy, ale pewnie inny akrylowy tez styknie. Po prostu Jontecow nie mieli na skladzie. U mnie te dwie warstwy nie maja razem wiecej niz 7-8 mm, tyle, co doly futryn sie zatopily... :roll: Tylko z gorna warstwa uwazajcie na kolor - najjasniejszy jest 4610 a i tak mu daleko do jasnoszarego. :roll:

 

A tak w ogóle to ile tych worków 46xx u Ciebie poszło? Bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić i przeliczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie tylko głośno myślę, bo właśnie widziałam przemysłowe wylewki betonowe i ,ze tak powiem, lali po całości (nie na warstwy), przeschlo pare dni ,potem wiechało cos jak wielka cyklinarka i wypolerowano to - efekt świetny i myślę,że wytrzymałość musi mieć sporą bo z załozenia mają po tym jeździć wózki widłowe z towarem.

 

Ale z wózka nie widać tego tak dokładnie jak z kanapy w salonie ;-)

 

:lol: :lol: :lol:

ale wiesz, nikt nie lubi płacić za coś co nie spełnia jego oczekiwań,z założenia posadzka miała być odporna na pęknięcia iinne uszkodzenia.

 

No to idz na jakis parking wielopoziomowy albo do Castoramy i zobacz, co tam jest na podlodze i jak to nie jest "uszkodzone". Dla goscia na hali posadzka ma nie pekac tak, zeby jej uzytkowanie nie bylo utrudnione. Ma byc stabilna itd., a nie zeby nie miala pajaczkow, ktore beda Cie z kanapy w salonie wkurzac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, grunt tam daja oczywiscie pomiedzy warstwami tez i impregnat to oczywiscie nie jest taki jak podaja, tylko Harz PA Protect chyba - ten smierdziuch akrylowy, ale pewnie inny akrylowy tez styknie. Po prostu Jontecow nie mieli na skladzie. U mnie te dwie warstwy nie maja razem wiecej niz 7-8 mm, tyle, co doly futryn sie zatopily... :roll: Tylko z gorna warstwa uwazajcie na kolor - najjasniejszy jest 4610 a i tak mu daleko do jasnoszarego. :roll:

 

A tak w ogóle to ile tych worków 46xx u Ciebie poszło? Bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić i przeliczyć.

 

Placilam za calosc, wiec nie wiem dokladnie, ale zuzycie jest 1,7 kg na m2 na mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, juz dobra, bo mnie zaraz na stosie spalisz :lol: :lol:

 

czy ja mówiłam by ktos sobie w salonie posadzki przemysłowe robił :lol:

 

ale swoją drogą , ile samochodów dziennie przejeżdza Ci przez salon ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wiesz, nikt nie lubi płacić za coś co nie spełnia jego oczekiwań,z założenia posadzka miała być odporna na pęknięcia iinne uszkodzenia.

 

Dlatego uderzyłem o poradę do malgos, już jakiś czas sobie użytkuje swój beton, nie chcę eksperymentować bo to kosztowna posadzka tak czy inaczej,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wiesz, nikt nie lubi płacić za coś co nie spełnia jego oczekiwań,z założenia posadzka miała być odporna na pęknięcia iinne uszkodzenia.

 

Dlatego uderzyłem o poradę do malgos, już jakiś czas sobie użytkuje swój beton, nie chcę eksperymentować bo to kosztowna posadzka tak czy inaczej,

 

A najlepiej, zebyscie sobie przyjechali do mnie i obejrzeli wszystko, bo pewne rzeczy moga Was zaskoczyc tak jak mnie. Kolor na przyklad, "chmurki" i biale slady po szlifierce. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, juz dobra, bo mnie zaraz na stosie spalisz :lol: :lol:

 

czy ja mówiłam by ktos sobie w salonie posadzki przemysłowe robił :lol:

 

ale swoją drogą , ile samochodów dziennie przejeżdza Ci przez salon ? :wink:

 

Wbrew pozorom samochod to maly pryszcz w porownaniu ze szpilkami, burakami itp. :lol: :lol: :lol:

 

Jesssu, jak mi dzisiaj serce pekalo w Galerii Kazimierz nad duchowa mozaika. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...