Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"

[tutli_putli]

No to masz bardzo ladnie na pierwsze i na drugie.

Pewnie - te dwa imiona widocznie idealnie do siebie pasują - ale Ty też masz bardzo ładne

[tutli_putli]

dobranooooooooooooooooc

[malgos2]

Pieknie Cie wciagnelo, pieknie.

[BetaGreta]

Weekend spędziliśmy na działce.

Pierwszy raz zobaczyliśmy księżyc z naszej działki tak długo pracowaliśmy.

W końcu zaczęliśmy izolować fundamenty dysperbitem (jakby mnie ktoś rok temu zapytał co to jest to pewnie odpowiedziałabym, że jakieś lekarstwo). Została nam jeszcze jedna warstwa. Pewnie w tygodniu podjadę i dokończę. Zrobię wtedy zdjęcia bo teraz nie mieliśmy aparatu.

MążBetaGreta poprzerzucał też trochę piachu przy fundamentach (kupił sobie śliczną taczkę ) i zaczął robić kibelek

Mamy też kłódki na furtce i bramie.

 

A dzisiaj bolą mnie wszystkie mięśnie od pasa w dół. To efekt pracy w kuckach. Powinnam chyba dzisiaj stać cały dzień bo najgorsze jest wstawanie i siadanie.

[malgos2]

Cholera, mnie by sie tez jakas budowa przydala, co by pocwiczyc.

[BetaGreta]

Cholera, mnie by sie tez jakas budowa przydala, co by pocwiczyc.

 

No, siłownia to pikuś.

Tylko, że my sobie dogadzamy na tej budowie.

Kawka, grill, w sobotę nawet lody były Także raczej kilogramów nie gubimy

[malgos2]

Ty akurat niczego nie musisz gubic.

[BetaGreta]

Ty akurat niczego nie musisz gubic.

 

Zawsze się coś znajdzie

[malgos2]

Ty akurat niczego nie musisz gubic.

 

Zawsze się coś znajdzie

 

Jest taka jedna na forum, co jej maz znajduje 100 gramow tluszczu i 1 cm dziurki w parkiecie przy nawiewnikach... Ale Twoj malz wyglada na zdrowego psychicznie.

[MążBetaGreta]

Cholera, mnie by sie tez jakas budowa przydala, co by pocwiczyc.

 

Zapraszamy na naszą.

[MążBetaGreta]

(...) Ale Twoj malz wyglada na zdrowego psychicznie.

 

Dzięki, ale im dłużej budujemy, to zaczynam w to wątpić

[ghost34]

ja zas nie watpie tak zrownowazonego i madrego kolesia..dawno nie poznałem :)dzien doberek

[78mysz]

(...) Ale Twoj malz wyglada na zdrowego psychicznie.

 

Dzięki, ale im dłużej budujemy, to zaczynam w to wątpić

no co ty!

[BetaGreta]

Dzieńdoberek Duchu, i co dalej nic nie wiesz jak przyszły tydzień. Mąż musi podać termin urlopu. I co 12/13 czy 13/14 sierpień?

[ghost34]

13/14

[BetaGreta]

13/14

 

Czyli jest szansa, że się spotkamy w Krakowie?

[ghost34]

yes i do ale kolacja i bunkier jest obowiazkowy..

[BetaGreta]

yes i do ale kolacja i bunkier jest obowiazkowy..

 

Niestety mój mąż jednak wpisał sobie urlop na 12/13.

Może jednak dasz radę?

[ghost34]

dam bo budowa sie przesunela ..nie zostaje w wawie od poniedzialkju do konca tyg jak mialem w planie..wiec bede w rybcu lajcik do krakau 1,5 godz mam

[BetaGreta]

dam bo budowa sie przesunela ..nie zostaje w wawie od poniedzialkju do konca tyg jak mialem w planie..wiec bede w rybcu lajcik do krakau 1,5 godz mam

 

To super.

Mam nadzieję, że Małgoś też nie namieszaliśmy.