Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"

[ghost34]

withanko:)

[BetaGreta]

withanko:)

 

Dopiero ożyłeś

[ghost34]

az tak zle nie ma:) ale zle sie jakos czuje

[BetaGreta]

az tak zle nie ma:) ale zle sie jakos czuje

 

Jakoś to podejrzane bo mój M. też coś niewyraźny.

Czyżby tequila Wam zaszkodziła a może za mało witaminki C spożyliście

 

A tak na poważnie to zdrówka życzę.

[malgos2]

Gorskie powietrze tak dziala.

[lidszu]

dziń dybry

[malgos2]

Dzin dybry bardzo.

[malka]

Cześć Becia, tak wpadłam zobzczyć , co nowego , a tu nico

[malgos2]

Becia sie czai, a potem jak nie ruszy z kopyta.

[malka]

Becia sie czai, a potem jak nie ruszy z kopyta.

 

ino iskry się bedą sypały na boki

[BetaGreta]

Śmiejcie się śmiejcie

I oby się sprawdziło, że jak już ruszymy to na całego.

Chociaż tempa Myszy to i tak nie przegonimy

 

Niestety nasz aparat coś szwankuje ostatnio i nie mogę się pochwalić nawet drobnymi pracami.

W zasadzie to wiele się nie dzieje na budowie.

Ja w sobotę ponownie poprawiłam impregnatem słupki w ogrodzeniu. Zabezpieczyłam też te które nam zostały, a które wykorzystamy do zbudowania domku ogrodowego. Mąż walczył z kibelkiem na działce (piękny będzie ), mamy już ściany, dziurę i siedzisko, które też pięknie zaimpregnowałam.

A teraz czekamy na wolny weekend aby Mąż wypróbował skoczka i zaczął układać kanalizację.

[78mysz]

Śmiejcie się śmiejcie

I oby się sprawdziło, że jak już ruszymy to na całego.

Chociaż tempa Myszy to i tak nie przegonimy

 

Niestety nasz aparat coś szwankuje ostatnio i nie mogę się pochwalić nawet drobnymi pracami.

W zasadzie to wiele się nie dzieje na budowie.

Ja w sobotę ponownie poprawiłam impregnatem słupki w ogrodzeniu. Zabezpieczyłam też te które nam zostały, a które wykorzystamy do zbudowania domku ogrodowego. Mąż walczył z kibelkiem na działce (piękny będzie ), mamy już ściany, dziurę i siedzisko, które też pięknie zaimpregnowałam.

A teraz czekamy na wolny weekend aby Mąż wypróbował skoczka i zaczął układać kanalizację.

hejka Betko, hejka mąż Betagrety. Co wy macie z tym moim tempem. Widze tu wokól wcale nie wolniejsze budowy, ale moze dokładniejsze i bardziej przemyślane są one. Będzie dobrze, a aparatowi to nalezy zagrozic że jak łaskawie nie odszwankuje i nie zacznie poprawnie działac to go wyrzucicie

[BetaGreta]

hejka Betko, hejka mąż Betagrety. Co wy macie z tym moim tempem. Widze tu wokól wcale nie wolniejsze budowy, ale moze dokładniejsze i bardziej przemyślane są one. Będzie dobrze, a aparatowi to nalezy zagrozic że jak łaskawie nie odszwankuje i nie zacznie poprawnie działac to go wyrzucicie

 

Mąż się wczoraj pytał czy już masz duże drzewa

A tempo to podziwiamy i zazdrościmy. Faktycznie chyba wszyscy co robią z M. mają dobre tempo.

 

Z tym aparatem to może masz rację.

Następnym razem go po prostu nie wezmę

[BetaGreta]

Wpałaszowaliśmy właśnie z Mężem lody z Zielonej Budki z chili, sosem wiśniowym i wiórkami czekoladowymi. REWELACJA.

Przeczytałam też relację teściowej Barrankowej i na koniec dnia humor mi się bardzo poprawił

Jak to niewiele potrzeba do szczęścia

[malgos2]

O, to ja podobnie spedzam wieczor. Tyle, ze lody z wisniowka.

[BetaGreta]

O, to ja podobnie spedzam wieczor. Tyle, ze lody z wisniowka.

 

Czy wiśniówka z lodem?

[malgos2]

O, to ja podobnie spedzam wieczor. Tyle, ze lody z wisniowka.

 

Czy wiśniówka z lodem?

 

Do tego jeszcze dojdziemy.

[BetaGreta]

Ale za tymi lodami chodziłam całe lato.

I dzisiaj idąc z córką na lody w końcu na nie trafiłam.

A dzięki chili wystarczy mała miseczka żeby się nasycić

[malgos2]

A dla mnie super odkryciem byla gorzka czekolada z chili. Uwielbiam.

[BetaGreta]

A, i jeszcze nie pisałam iż po raz pierwszy kąpałam się w wodach termalnych.

Pojechałyśmy sobie wczoraj do term w Mszczonowie.

Całkiem przyjemnie.

Moja W. oczywiście wolałam siedzieć w normalnym basenie i zjeżdżać na zjeżdżalniach a ja mogłam się wygrzać. Na leżaczku też chwilę poleżałam