Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"


Recommended Posts

Wpadłam z rewizytą :D Jesteście dalej od nas, będziemy Was gonić wytrwale! :wink: Życzę powodzenia, żeby wszystko szło po Waszej myśli!

 

My to maleństwo budujemy więc dużo już nam nie zostało.

Poza tym w tym roku mam nadzieję, że zrobimy jeszcze dach a resztę prac zaczniemy robić na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Becia, pogoda chyba sprzyja co :roll: :D :D

 

Tfu, tfu na razie jest ok.

Na szczęście do końca miesiąca ma być dodatnia temperatura.

 

Ekipa dzielnie pracuje i dzisiaj zamówiliśmy ostatnią partię pustaków (przynajmniej taką mam nadzieję).

 

W dzienniku kilka nowych zdjęć, zapraszam.

 

i będzie ok - musi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello :D

 

Jakie postępy :o :o :D :D . Macie już prawie SSO, a dopiero co ekipa zaczęła stawiać ściany :o :D

 

Gratulacje !!!! :D

 

PS/twoja czapka ciągle jest u mnie 8)

 

Hej, hej.

Szybko idzie, bo mały domek i w dodatku parterowy. Gdyby kilka dni tak mocno nie padało to pewnie już by skończyli.

 

Co do czapki, to jak będziesz jechała do Krakowa to możesz ją zabrać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betka, ale szybciochem postawili te ściany. To co jak sie troche jeszcze pogoda utrzyma to będziecie lecieć ze stropodachem?

 

Tak, chcemy zrobić dach.

W tym tygodniu musimy wybrać ekipę.

 

A nasi murarze dzisiaj skończyli.

Jutro mąż jedzie zobaczyć czy wszystko ok i rozliczyć się za robociznę.

 

A dzisiaj miałam dzień na telefonie.

Zabrakło pustaków na ścianki działowe i domawiałam rano. Zawsze transport był tego samego dnia i tym razem myślałam, że też tak będzie. Po 13tej okazało się, że nie ma dostawy a murarze stoją i nie mają już co robić. Oczywiście jak zadzwoniłam żeby się dowiedzieć co z moją dostawą to pani stwierdziła, że przecież mi mówiła, że dzisiaj nie da rady. Tośmy się dogadały :evil: Dzwonię do pana, który już raz nas poratował, żeby podjechał po pustaki. Tylko paniom z keramzytu nie spodobało się, że muszą skorygować fakturę i odliczyć nam transport więc przymusiły swojego kierowcę żeby jednak mi to przywiózł. Ja odwołałam więc tego awaryjnego. Po czym zadzwonił do mnie kierowca z keramzytu, że niezła ze mnie paniusia, która musi mieć wszystko na już i nawet jednego dnia nie mogę poczekać, a on już wziął prysznic, jest w czystych ciuchach i zaś musi ubrać roboczy uniform i jechać z dwoma paletkami, bo nie umiemy sobie policzyć ile potrzeba pustaków. Na koniec stwierdził, że szkoda gadać i nie ma mi nic więcej do powiedzenia :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej.

 

Becia, jesli bedziecie jechali pociagiem, to moze nie targajcie materaca, na takich poduchach fotelowych mozecie spac, za to spiwory sie przydadza. :wink:

 

To się zgadamy jeszcze przed samym przyjazdem.

A ktoś się jeszcze wpisał na spanie u Was?

 

Wusia zezmalzem i pewnie Wiola, ale nie wie, czy z malzem. I Duch z pewnoscia tez. 8) Dla Ducha musze miec awaryjny materac i spiwor, bo on na pewno zapomni. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej.

 

Becia, jesli bedziecie jechali pociagiem, to moze nie targajcie materaca, na takich poduchach fotelowych mozecie spac, za to spiwory sie przydadza. :wink:

 

To się zgadamy jeszcze przed samym przyjazdem.

A ktoś się jeszcze wpisał na spanie u Was?

 

Wusia zezmalzem i pewnie Wiola, ale nie wie, czy z malzem. I Duch z pewnoscia tez. 8) Dla Ducha musze miec awaryjny materac i spiwor, bo on na pewno zapomni. :roll:

 

To nie będzie problemu, żebyśmy i my przenocowali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej.

 

Becia, jesli bedziecie jechali pociagiem, to moze nie targajcie materaca, na takich poduchach fotelowych mozecie spac, za to spiwory sie przydadza. :wink:

 

To się zgadamy jeszcze przed samym przyjazdem.

A ktoś się jeszcze wpisał na spanie u Was?

 

Wusia zezmalzem i pewnie Wiola, ale nie wie, czy z malzem. I Duch z pewnoscia tez. 8) Dla Ducha musze miec awaryjny materac i spiwor, bo on na pewno zapomni. :roll:

 

To nie będzie problemu, żebyśmy i my przenocowali?

 

No co Ty! :) Bedzie weselej. No moze nie byc za bardzo intymnie dla Was i na drzwi do lazienki nie ma co liczyc inne niz kartonowe, ale damy rade. Ostatnio spalismy w 7 osob, ale wiecej jeszcze by sie zmiescilo, podlogi troche mamy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej.

 

Becia, jesli bedziecie jechali pociagiem, to moze nie targajcie materaca, na takich poduchach fotelowych mozecie spac, za to spiwory sie przydadza. :wink:

 

To się zgadamy jeszcze przed samym przyjazdem.

A ktoś się jeszcze wpisał na spanie u Was?

 

Wusia zezmalzem i pewnie Wiola, ale nie wie, czy z malzem. I Duch z pewnoscia tez. 8) Dla Ducha musze miec awaryjny materac i spiwor, bo on na pewno zapomni. :roll:

 

To nie będzie problemu, żebyśmy i my przenocowali?

 

No co Ty! :) Bedzie weselej. No moze nie byc za bardzo intymnie dla Was i na drzwi do lazienki nie ma co liczyc inne niz kartonowe, ale damy rade. Ostatnio spalismy w 7 osob, ale wiecej jeszcze by sie zmiescilo, podlogi troche mamy. :wink:

 

No to ok.

My to stare małżeństwo jesteśmy to już nie musimy mieć intymnie.

A jak balować to na całego :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej.

 

Becia, jesli bedziecie jechali pociagiem, to moze nie targajcie materaca, na takich poduchach fotelowych mozecie spac, za to spiwory sie przydadza. :wink:

 

To się zgadamy jeszcze przed samym przyjazdem.

A ktoś się jeszcze wpisał na spanie u Was?

 

Wusia zezmalzem i pewnie Wiola, ale nie wie, czy z malzem. I Duch z pewnoscia tez. 8) Dla Ducha musze miec awaryjny materac i spiwor, bo on na pewno zapomni. :roll:

 

To nie będzie problemu, żebyśmy i my przenocowali?

 

No co Ty! :) Bedzie weselej. No moze nie byc za bardzo intymnie dla Was i na drzwi do lazienki nie ma co liczyc inne niz kartonowe, ale damy rade. Ostatnio spalismy w 7 osob, ale wiecej jeszcze by sie zmiescilo, podlogi troche mamy. :wink:

 

No to ok.

My to stare małżeństwo jesteśmy to już nie musimy mieć intymnie.

A jak balować to na całego :p

 

:lol: :lol: :lol: To tak jak my wszyscy. :wink:

 

Ostatnio Krolik mial niby jechac spac do szwagra a my z nim, bo sie okazalo, ze szwagier dokladnie tam mieszka gdzie moja mama, ale wszyscy pokotem padlismy. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...