Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"

[malgos2]

http://forum.muratordom.pl/post3867548.htm?highlight=kucharska#3867548

[pasie]

Ja już jestem tak przesłodzona, że marzy mi się śledzik.

Muszę odszukać przepis na ten Twój z orzechami

 

ja ostatnio robiłam Małgosiowe śledziki i baaaardzo wszystkim smakowały

[malgos2]

Ja już jestem tak przesłodzona, że marzy mi się śledzik.

Muszę odszukać przepis na ten Twój z orzechami

 

ja ostatnio robiłam Małgosiowe śledziki i baaaardzo wszystkim smakowały

 

Nooo prosze. Bardzo mi milo.

[BetaGreta]

Małgoś duża buźka, to we wtorek z racji śledzika zrobię je na pewno.

[malgos2]

A ja zrobie Twoje, bo ostatnio w wigilie zniknely mi najszybciej.

[BetaGreta]

Mąż od wczoraj odśnieża dach.

Niby nic się nie działo ale jednak straszyli dalszymi opadami więc zdecydował się odśnieżyć.

Sama droga na działkę trudna do przejechania.

Pod naszą działką nie dało się zawrócić i musiał jechać pod dom sąsiadów.

Na samej działce w niektórych miejscach śniegu po kolana (mojemu mężowi).

A na dachu było tak:

http://x.garnek.pl/ga7769/060d002a46354ea8748316a2/8748316.jpg

Więcej zdjęć w dzienniku.

[sure]

Cześć - wpadłam z rewizytą. Alez macie śniegu na dachu!

 

Mój ma spadek, to samo spada. Wzamian mam wielkie zaspy na obu tarasach (tzn. jeden to tylko miejsce na taras, ale tego teraz nie widać). Podoba mi się Twój projekt i inspiracje, niektóre nawet mam u siebie, np... taras!

 

pozdrawiam!

[BetaGreta]

Cześć - wpadłam z rewizytą. Alez macie śniegu na dachu!

 

Mój ma spadek, to samo spada. Wzamian mam wielkie zaspy na obu tarasach (tzn. jeden to tylko miejsce na taras, ale tego teraz nie widać). Podoba mi się Twój projekt i inspiracje, niektóre nawet mam u siebie, np... taras!

 

pozdrawiam!

 

Po tym odśnieżaniu pewnie też mam zaspy

O wraca mąż to zaraz opowie co i jak.

[aniawmuratorze]

No zasypało nas

musiłam zamówić dodatkowo odśnieżanie przed rodzinną imprezką

bo to gminne do kitu

 

dzisiaj trochę dospało

jak dla mnie mogło by już przestać

 

nie przeszkadza mi sam snieg ale ze zgrozą myslę o błocie jakie powstanie po jego stopieniu

[Gosiek33]

Śnieżne cześć wpadłam powiedzieć

 

MążBetaGreta to miał dziś sądny dzień

 

Sama odśnieżam, ale troszeczkę w miarę potrzeby, ale żeby tak na dach trzeba było i całozimowy śnieg zwalać współczuję

[BetaGreta]

Mieliśmy nadzieję, że się samo stopi, ale nic z tego

Niby pierwszy test dach przeszedł dobrze ale chyba nie można było już dłużej testować jego wytrzymałości. I dobrze, że zrzucił ten śnieg bo przecież od wczoraj zaś non stop pada

Fakt, że teraz każdy już myśli o tym co to będzie jak to wszystko zacznie się topić

 

A poza tym to dalej siedzę z młodszą w domu.

Kaszel nie odpuszcza. Na szczęście samopoczucie dobre. Jak nie będzie mocno sypało to wybierzemy się na krótki spacer.

[zuznka]

http://forum.muratordom.pl/post3867548.htm?highlight=kucharska#3867548

 

zjrzałam, skopiowałam

 

a tort robiłam już 4 razy

 

teraz czas na śledzie (jakoś mi się zakciało)

[BetaGreta]

Zuz@, a który tort robiłaś?

[tola]

Becia, to ja przyjemnego spacerku z małą życzę i niech przestanie już padać to, co pada bez litości w ilościach już dawno przekraczających zasady "dobrego zachowania"

[Magi77]

http://forum.muratordom.pl/post3867548.htm?highlight=kucharska#3867548

 

zjrzałam, skopiowałam

 

a tort robiłam już 4 razy

 

teraz czas na śledzie (jakoś mi się zakciało)

 

hejka

Zuza

a śledziki, to u Ciebie ostatnio były pyszne

jakby je jeszcze pod pierzynką położyć, to w ogóle by były superaśne

[Magi77]

Doberek Beciu

 

Mam nadzieję, że ze zdrówkiem już będzie lepiej i wszystkie choróbska pójdą precz.

Miłego spacerku życzę

[lidszu]

hejka

 

no nieźle wam dosypało tego śniegu

 

u mnie we czwartek jak byłam na budowie, to nawet miejscami prześwitywała dachówka i było najmniej śniegu na dachu w porównaniu z sąsiednimi domami

[BetaGreta]

Becia, to ja przyjemnego spacerku z małą życzę i niech przestanie już padać to, co pada bez litości w ilościach już dawno przekraczających zasady "dobrego zachowania"

 

Jestem jak najbardziej za!

 

 

A ze zdrówkiem małej średnio

Poszłam z nią jednak do lekarza. Na szczęście osłuchowo w oskrzelach nic się nie dzieje. Ścieka jej z nosa gęsty katar i stąd ten męczący kaszel. W zasadzie kazała kontynuować podjęte leczenie. Także do końca tygodnia mam towarzystwo.

Przy okazji pokazałam swoje wyniki. Badania laboratoryjne ok, ekg ok więc szukamy dalej. Teraz mam skierowanie na prześwietlenie kręgosłupa odcinka szyjnego i piersiowego oraz skierowanie na rehabilitację (już na zaś bo podobno kolejki ok miesięczne więc mam się zapisać przed prześwietleniem).

[BetaGreta]

Małgoś duża buźka, to we wtorek z racji śledzika zrobię je na pewno.

 

No i chyba nie zrobię tych śledzi bo sierota jestem i nie kupiłam ich

Przez to chorowanie małej jakoś wypadłam z rytmu.

Chyba skończy się na jakiś gotowcach

[Asesor]

Fajny domek, bardzo podoba mi się ta bliskość drzew wokół domu super, czy to świerki?