Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"


Recommended Posts

Fajny domek, bardzo podoba mi się ta bliskość drzew wokół domu super, czy to świerki?

 

Witam,

właśnie przed chwilą byłam u Ciebie :)

Działka jest na skraju lasu i są na niej głównie samosiejki sosen i brzóz. Przez te drzewa budujemy dom z samego końca działki bo było ich tam najmniej i nie trzeba było tak dużo wycinać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć - wpadłam z rewizytą. Alez macie śniegu na dachu! :D

 

Mój ma spadek, to samo spada. Wzamian mam wielkie zaspy na obu tarasach (tzn. jeden to tylko miejsce na taras, ale tego teraz nie widać). Podoba mi się Twój projekt i inspiracje, niektóre nawet mam u siebie, np... taras! ;)

 

pozdrawiam!

 

Po tym odśnieżaniu pewnie też mam zaspy :roll:

O wraca mąż to zaraz opowie co i jak.

Mnie dzisiaj wszystko z dachu samo pospadało. Nawet jedną śnieżkę uchwyciłam w locie, ale to były już resztki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczyny,

mam nadzieję, że zaspy już coraz mniejsze.

Wczoraj było pięknie. A dzisiaj po zamglonym poranku nieśmiało przebija się słoneczko.

W sumie dobrze, że mąż odśnieżył ten dach bo po tych roztopach i zapowiadanych opadach deszczu ten śnieg mógłby zrobić się za ciężki na nasz płaski dach.

Chętnie bym już wznowiła jakieś prace budowlane :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc lalka !! Ej tylko troche mnie na forum nie bylo a ty juz kochana masz taaaaka galerie i tyyyyyyle komentarzy? Wogole nie chwialilas mi sie ostatnio przez telefon ze juz budynek stoi !!!!

 

A na kawke to daleko masz do przyszlej sasiadki ? he?

 

ah nie moge sie doczekac jak juz sobie te nasze domostwa wykonczymy :)

 

Kiedy ruszacie dalej?

My planujemy ostro ruszyc jak tylko dostaniemy decyzje kredytowa czyli ok. marca/kwietnia. Juz wszystko chyba mamy ustalone.. yyy to znaczy ślubny szuka jeszcze ekipy od tynkow.

 

A wogole wy braliscie do wylewek tych co my?

 

caluje mocno !!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Anetko,

no jakoś mi umknęło, żeby się Tobie pochwalić :oops:

To był w sumie spontan ta końcówka. Jeszcze raz dziękuję za polecenie ekipy murarzy.

Teraz czekamy na roztopy i też na kredyt.

Na kawkę w nasze strony to mam daleko (tak z godzinkę jazdy autem).

Myślę, że z wiosną to w weekendy będziemy na działce.

A co do wylewek to jeszcze nie wiem, ale myślę że skorzystamy z forumowego Eimunda (mam nadzieję, że nic nie przekręciłam). A u Was już po wylewkach? Jak Wasz domek i działka po tej zimie?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaa... wiesz nie zalozylam tego dziennika bo jakos tak melodi do tego nie mam narazie :)

Hydraulika zdrobiona, wylewki tez :)

 

tutaj sa najswiezsze zdjecia prac w domowych

 

http://forum.muratordom.pl/sindbad-2g,t80703-360.htm

 

 

A zima.. no coz duuuuzo sniegu !!! Dobrze ze fundamenty mamy wyysokie to nas nie zalalo :)

 

caluje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko, u nas też są ambitne plany, żeby się w tym roku wprowadzić. Myśleliśmy żeby nawet od września bo dziewczynki poszłyby do nowej szkoły. Na razie kiepsko to widzę.

A podziel się namiarami na PW na speców od wylewek i hydrauliki. Elektrykę macie już zrobioną? Jak masz kogoś to też mi napisz. Ja w razie co mam tego co nam robił przyłącze. Na tym etapie byłam z niego bardzo zadowolona ale zawsze warto porównać.

Zdjęcia obejrzałam ale chętnie zobaczę to na żywo :D

Zadzwonię do Ciebie jak byśmy jechali to może uda się spotkać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Beciu widzę że zwarta i gotowa jesteś by ruszyć ostro do przodu

jak się zmeczycie to zawsze w te weekendziki co będziecie na budowie zapraszamy do nas na herbatkę/kawkę :D :D :D

 

Mogę Ci dać namiar na mojego hydraulika :D niestety prąd robiliśmy sami więc namiarów brak 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, Twój namiar mam zapisany już w dzienniku :D

Monika, dach odkopany a reszt musi poradzić sobie sama, czyli czekamy aż natura zadziała.

 

Coś dziwnego mnie dopadło.

Jeszcze tak nie miałam :roll:

Już gdzieś pisałam, że od poniedziałku czułam się niedospana mimo że normalnie spałam w nocy. We wtorek jak wyszłam z domu to na zewnątrz świeciło mocne słońce. Oczy zaczęły mi mocno łzawić i piec. Myślałam, że to właśnie od słońca. Jednak w domu wcale to nie ustąpiło a nawet nasiliło się. Miałam wrażenie, że powieki są okropnie ciężkie i same mi się zamykały. I tak o 19tej poddałam się i zasnęłam. Przebudziłam się po godzinie ale odczucie ociężałości, łzawienia i pieczenia nie ustąpiło. W środę rano powtórka - nie mogłam otworzyć oczu jak wstałam. Jak wyszłam z dziewczynkami rano to całą drogę płakałam. Patrząc w monitor też łzawiły mi oczy więc go wyłączyłam. Położyłam się i w zasadzie cały wczorajszy dzień przespałam (15 min. drzemki z godzinkę funkcjonowania i tak w kółko). O 22 poszłam spać i spałam do rana. Dzisiaj już jest dobrze więc nie wiem co to było za cholerstwo.

Ktoś tak miał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany :o ważne że już przeszło.

 

Dawno, dawno temu miewałam bardzo silne bóle oczu w czasie gdy słońce nisko na horyzoncie było i poziomo świeciło. Ból był bardzo ostry, tak, że oczu otworzyć nie mogłam, ale nie pamiętam by z sennością było to związane :-? Choć czy ja wiem - kiedyś mogłam sypiać po kilkanaście godzin na dobę :oops: a budziłam się z pierwszymi promieniami słońca, za to po 21 byłam nieprzytomna z niewyspania :oops:

 

 

Myślę, że wizyta u okulisty by się zdała :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...