Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"

[Arnika]

Zdrówka życzę i uściski dla córki:)

[MonikaC]

Becia sto lat dla Córki!!!

[BetaGreta]

Dziękuję w imieniu córki za życzenia.

A ja dziękuję za kciuki. Można puścić pomogły.

[malgos2]

No co Ty, nadal trzymamy na zapas.

[Arnika]

Becia... Jak się czujesz...?

Jak zdrówko....

[BetaGreta]

Arniko, dziękuję już dobrze.

Powoli rozszerzam dietę i jak na razie sensacji nie ma

A Twoje zdrówko jak?

 

Małgoś, kciuki się znowu przydadzą, bo może w końcu będziemy się starali o kredyt. Także trzymajcie aby nam dali kasę i to w dobrej wysokości

[Magi77]

Beciu rzadziej teraz bywam na forum i teraz byłam na urlopie i nic nie wiedziałam o Twoich problemach ze zdrówkiem. Cieszę się że już wszystko ok i że idzie ku dobremu:)

Cieszę się że i finansowe sprawy mają się lepiej:)

Zdrówka życzę i buziaki dla Dziesięciolatki:)

[BetaGreta]

Magda, dzięki!

A jak po urlopie? Zadowoleni jesteście?

Moja mama z dziewczynkami zachwycona miejscówką. Już na przyszły rok się umówiła

[Magi77]

Magda, dzięki!

A jak po urlopie? Zadowoleni jesteście?

Moja mama z dziewczynkami zachwycona miejscówką. Już na przyszły rok się umówiła

 

Po urlopie ok. Tylko pogoda była marna. W sumie, to tylko 3 dni była pogoda plażowa, ale w sumie dawno tyle nie spałam, nie jadłam i nie wypoczywałam. Więc urlop jak najbardziej uważam za udany. Co do miejscówki, to powiem tak, że ogólnie bardzo fajne miejsce. Pokój fajny, duży, ale łazienka masakra. Ciasna, z dachem spadzistym, ciężko się było wyprostować, a modelowanie włosów było niemożliwe. Za to było pyszne jedzenie i na terenie były zwierzaki (króliki, kozy, gęś i gołębie). Dzieciaczki były zachwycone i spędzały tam większość czasu. Ogólnie jak najbardziej polecam to miejsce, zwłaszcza że mają też inne budynki i domki do wynajęcia .

[BetaGreta]

Jeszcze napiszę, że wczoraj odwiedziliśmy naszych forumowych sąsiadów, jednych z bliższych

Stills, bobudi1 - dziękujemy za pokazanie domku i gościnę. Śliwki pyszne (skusiłam się i zjadłam bez skórki - na szczęście nic mi nie było ).

Cieszę się, że w końcu Was poznaliśmy na żywo a nie tylko on-line i telefonicznie

Mam nadzieję, że będzie więcej okazji do spotkań.

 

Oczywiście byliśmy też na naszej działce. Tradycyjnie grill i lenistwo Tzn. ja głównie leniuchowałam, bo MążBetaGreta trochę popracował i zrobił odpływy (prowizoryczne) z rynien (od dachu) tak aby nam fundamentów nie podmywało.

[BetaGreta]

Po urlopie ok. Tylko pogoda była marna. W sumie, to tylko 3 dni była pogoda plażowa, ale w sumie dawno tyle nie spałam, nie jadłam i nie wypoczywałam. Więc urlop jak najbardziej uważam za udany. Co do miejscówki, to powiem tak, że ogólnie bardzo fajne miejsce. Pokój fajny, duży, ale łazienka masakra. Ciasna, z dachem spadzistym, ciężko się było wyprostować, a modelowanie włosów było niemożliwe. Za to było pyszne jedzenie i na terenie były zwierzaki (króliki, kozy, gęś i gołębie). Dzieciaczki były zachwycone i spędzały tam większość czasu. Ogólnie jak najbardziej polecam to miejsce, zwłaszcza że mają też inne budynki i domki do wynajęcia .

 

O widzisz, moja mama też na łazienkę narzekała, że za mała. Taka na 1 osobę i to szczupłą

Co do pogody to moje trafiły super, bo tak naprawdę to tylko w piątek przed wyjazdem im padało.

I przede wszystkim zachwycone były plażą - szeroka i czysta.

A przypomnij mi linka do tego ośrodka.

[Magi77]

http://www.rewa.biz/

[BetaGreta]

http://www.rewa.biz/

 

Dzięki

[Magi77]

Dzięki

 

nie ma sprawy:)

[BetaGreta]

To rozpoczynamy starania o kasę.

Trzymajcie kciuki aby przyznali nam kredyt w takiej wysokości aby w końcu ukończyć tą budowę.

 

[BetaGreta]

Mąż po pierwszej rozmowie z panią w banku.

Nie będzie lekko

[barranki2]

No niestety, czasy nam się w bankach mocno zmieniły... Ale trzymamy kciuki, trzymamy...

Cze betagreta, dobrze że ze zdrowiem coraz lepiej...

[malgos2]

Czesc czesc Becia, kciuki trzymane sa.

[lidszu]

cześć Becia,

 

trzymam kciuki za kredyt (tylko nie dziękuj, bo to przynosi pecha)

[BetaGreta]

Tfu, tfu za siebie żeby nie zapeszyć

 

A ze zdrówkiem już całkiem dobrze.

Dieta odchodzi w zapomnienie, tzn. smażonego jeszcze nie jem. A w weekend nawet piwko sobie małe wypiłam