Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"

[majki]

Całkiem serio - miło mi

Półeczki były pomysłem Żony, ale do momentu zrealizowania było sporo dywagacji nad nimi ... Ale wyszło ok

 

pozdrawiam, majki

[BetaGreta]

Całkiem serio - miło mi

Półeczki były pomysłem Żony, ale do momentu zrealizowania było sporo dywagacji nad nimi ... Ale wyszło ok

 

pozdrawiam, majki

 

Ja już kiedyś zapisałam sobie na kompie to zdjęcie:

 

 

ale Wasz układ podoba mi się bardziej.

Oczywiście co wyjdzie u nas to się jeszcze okaże

Jesteśmy jednak zgodni z mężem, że będą takie półki a nie podwieszane koszyki.

[Arnika]

Witaj

 

Cieszę się, że ze zdrówkiem coraz lepiej. Tylko ze smażonym nie szalej...

[lidszu]

Ja już kiedyś zapisałam sobie na kompie to zdjęcie:

 

[ATTACH=CONFIG]20363[/ATTACH]

 

ale Wasz układ podoba mi się bardziej.

Oczywiście co wyjdzie u nas to się jeszcze okaże

Jesteśmy jednak zgodni z mężem, że będą takie półki a nie podwieszane koszyki.

ja też będę mieć takie półeczki w naszym prysznicu Wyszły całkiem przypadkowo, ale bardzo się z nich cieszę. Też nie znoszę zawieszanych koszyczków, chociaż pewnie będę się musiała z nimi przeprosić w prysznicu na dole

[BetaGreta]

ja też będę mieć takie półeczki w naszym prysznicu Wyszły całkiem przypadkowo, ale bardzo się z nich cieszę. Też nie znoszę zawieszanych koszyczków, chociaż pewnie będę się musiała z nimi przeprosić w prysznicu na dole

Ja też nie wiem czy jednej łazience nie będę musiała zawiesić koszyków. Niestety jest tam węższa kabina Zobaczymy może uda się wcisnąć.

[BetaGreta]

Witaj

 

Cieszę się, że ze zdrówkiem coraz lepiej. Tylko ze smażonym nie szalej...

 

Jakoś nawet udaje się unikać smażonego

[malgos2]

Co Wy macie do koszyczkow, he?

 

A powaznie, piekne poleczki, ale nie za wszelka cene...

[aniawmuratorze]

Becia jak bedziesz w okolicy zapraszam do mnie to może wyskoczymy powdychać leśnego powietrza u Was

[BetaGreta]

Hej,

wpadłam się przywitać i dać znać, że żyję

W ostatnim tygodniu sierpnia wyskoczyliśmy odwiedzić dziewczynki, które były z babcią koło Iławy i zostaliśmy tam mile spędzając czas to w kajakach to na żaglach.

Później były gorączkowe przygotowania do szkoły, bo już obie panny będę miała w szkole. Dla młodszej to debiut a dla starszej też duże przeżycie bo poszła do IV klasy. Na razie obie cieszą się z rozpoczęcia roku szkolnego.

A my gromadzimy dokumenty potrzebne do udzielenia kredytu.

 

Ania, na razie nie wiem kiedy będę w naszych stronach.

Dzięki za zaproszenie. Jak będę to zadzwonię. A są już grzyby w naszych lasach?

[78mysz]

O matyńko Becia się odezwała. Wszystkiego najlepszego w nowym roku szkolnym i Wy też sumiennie gromadzcie papierologię.Wytrwałości życzę

[malgos2]

Sa, sa juz grzyby (tak slyszalam, bo ja tylko jem).

[BetaGreta]

Dobrze, że to mąż zajmuje się tą papierologią, on ma więcej cierpliwości. Poza tym zawsze lepiej jeśli do kobiety idzie mężczyzna.

 

Co do grzybów, to chyba zależy od regionu. Jak przejeżdżaliśmy przez Mazury to dużo kurek było. Natomiast moja mama była niedaleko Jeleniej Góry i nic nie znalazła.

Przed wyjazdem nad jezioro byliśmy u nas na działce i było trochę grzybów ale zjedzonych już przez robaki.

[pasie]

Doberek Betka to masz trochę stresujący początek roku szkolnego zwłaszcza z młodszą

 

My z małżem uwielbiamy zbierać grzyby ale chyba w tym roku nie uda nam się nigdzie wyskoczyć

[aniawmuratorze]

Pasiu przyjedźcie do daleko nie jest a grzyby rosną aż miło

ja nie zbieram bo prędzej grzyba rozdepczę niż znajdę

 

Becia a dziewczynki poszły do starej szkoły?

[BetaGreta]

Poszły do starej a tak marzyłam, że zacznie młodsza już na wsi

Na szczęście trafiła do byłej wychowawczynie starszej więc jestem spokojna.

Mimo wszystko jakoś mi tak dziwnie, że już obie w szkole. Przypomnę, że młodsza poszła jako 6latek do I klasy. Mam nadzieję, że nie będę żałować.

 

A o grzyby to się pyta teściowa bo ona by się chętnie wypuściła w nasze lasy.

Zobaczymy może jak jutro czy w niedzielę nie będzie padać to wyskoczymy. Tylko ja to raczej grilla będę rozpalać bo zbierać grzybów nie lubię (jeść tak ).

[rasia]

Jejku ile ja się Ciebie Beciu naszukałam! Ale wpadłam wreszcie na pomysł, że dodawałam sobie Twój dzienniczek do subskrypcji... tylko powiadomień nie dostawałam, bo zaznaczyłam dzienne... co to są te powiadomienia dzienne, to do tej pory nie wiem, bo i tak żadnych nie dostaję...

Nie nadrobię wszystkiego, ale o kłopotach zdrowotnych Twoich przeczytałam z wielkim smutkiem i mam nadzieję, że już wszystko ok, tylko jak Ty na diecie jesteś, to już całkiem nam znikniesz w oczach, bo wcześniej już straszną chudzinką byłaś...

Dziewczynkom przygód nowych szkolnych dużo życzę, zwłaszcza Młodszej.

Buziaki zostawiam.

[aniawmuratorze]

ja moją sześciolatkę zostawiłam jeszcze w przedszkolu

ma bardzo fajna opiekę i wiekszość jej koleżanek zostala

 

nam dzisiaj przyjeli najmłodszego Jeremiego do przedszkola ! Hura ! a już stracilam nadzieję

będe miała wiecej czasu na rozkręcanie fundacji

[Gosiek33]

Dawno Cię nie widziałam... a kciuki zaciśnięte... mocno

[BetaGreta]

Dziewczyny, czas mi ucieka między palcami.

I to tak naprawdę nie wiem kiedy.

Niby wiele się u mnie nie zmieniło a jakoś czasu mniej.

 

Wniosek o kredyt złożony i z tego się cieszę.

Mam nadzieję, że żadnych problemów nie będzie.

A jak już będą pieniądze to zamęczę Was pytaniami

 

Wracając do problemów zdrowotnych to na szczęście wszystko wróciło do normy.

Jedynie na potrawy mocno przyprawione, z dużą ilością czosnku źle reaguję.

 

A jeśli chodzi o dzieci to wszystko jest w porządku.

Starsza jest w IV klasie i w zasadzie na razie to najbardziej przeraża ją w-f. Ona z tych mniej ruchliwych i nie wszystkie dyscypliny jej odpowiadają. A na dodatek nauczycielka od w-fu jest jej wychowawczynią.

Młodsza w szkole zakochana. Nie chce z niej wychodzić Zapisała się do zuchów i na plastykę. Na razie nie żałuję decyzji. Cała klasa jest dzieci 6letnich więc podejście do nich jest też inne niż do dzieci z klas I 7letnich. Program praktycznie taki jak kiedyś w zerówkach.

 

Z wieści budowlanych - mamy w końcu nowy wodomierz

[anula05]

BetaGreta, trzymam kciuki za kredyt - oby była łatwiej niż u nas!!!

I gratuluję wodomierza:)