Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"


Recommended Posts

Dlaczego Małgoś tak mówisz?????

Ja dużo czytałam, ale nie wybierałam płytek za 200zł, tylko za 40-60zł... A efekt bardzo podobny.... Affrony też koło 150zł są a ja mam za 47zł.... I to w tym formacie.....

I jak chcesz przyciąć koszty to przytniesz... ale nalatać, naszukać się trzeba. A dziewczyny niezwykle pomocne są. I dobrze doradzą.

Ty też Małgoś wiele razy zasięgałaś porad i prosiłas o pomoc dziewczyny... i na złe Ci to nioe wyszło. Tylko tyle, ze trzeba znać swój budrzet i zachować zdrowy rozsądek :)

 

Czego wszystkim czytającym, sobie tez i Beci życzę :)

 

No i nie jest to prawda, bo diabel tkwi w szczegolach. Nie bylo Cie Arnika kiedy ja zaczynalam urzadzac mieszkanie, wiec nie wiesz wiele na ten temat. W zasadzie w kazej dziedzinie poszlam pod prad, aleeeee na przyklad zostalam namowiona na podlogowke w lazience za bagatela tysiaka, a tylko problem z nia dodatkowy mialam, bo sie okazalo, ze nie ma gdzie zamontowac termostatu. Teraz odpalam ja 2 razy w roku, no moze 3 - zanim zaczeli grzac pare razy wlaczylam, mozna bylo rownie dobrze dogrzac sie elektryczna dmuchawa za 50 zl. Nasluchalam sie jakie to panele sa bleeee i barlinek to mega wtopa, a teraz widze, ze owszem barlinek to wtopa, ale nie jakosciowa ale cenowa i ze trzeba bylo wziac normalne panele do sypialni, za ta cene mialabym je ze zlota, itd. itp. Poza tym jak sie czlowiek naoglada ceramiki za minimum tysiaka, baterii, lamp, to juz mu sie nic "zwyczajnego" nie podoba. ;) Nie wolno miec marketowej wanny za 200 zl, ani stelazu innego niz geberit (mam obie te rzeczy :p, chociaz wanne juz bym wymienila...), mimimum 2 miesiace trzeba sie zastanawiac nad przyciskiem, dlugo by tak mozna. Czasami trudno zachowac asertywnosc przy takim naporze rzeczy ladnych, ale i mega drogich... W kazdym razie dobrze robia wycieczki do supermarketow. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No i nie jest to prawda, bo diabel tkwi w szczegolach. Nie bylo Cie Arnika kiedy ja zaczynalam urzadzac mieszkanie, wiec nie wiesz wiele na ten temat. W zasadzie w kazej dziedzinie poszlam pod prad, aleeeee na przyklad zostalam namowiona na podlogowke w lazience za bagatela tysiaka, a tylko problem z nia dodatkowy mialam, bo sie okazalo, ze nie ma gdzie zamontowac termostatu. Teraz odpalam ja 2 razy w roku, no moze 3 - zanim zaczeli grzac pare razy wlaczylam, mozna bylo rownie dobrze dogrzac sie elektryczna dmuchawa za 50 zl. Nasluchalam sie jakie to panele sa bleeee i barlinek to mega wtopa, a teraz widze, ze owszem barlinek to wtopa, ale nie jakosciowa ale cenowa i ze trzeba bylo wziac normalne panele do sypialni, za ta cene mialabym je ze zlota, itd. itp. Poza tym jak sie czlowiek naoglada ceramiki za minimum tysiaka, baterii, lamp, to juz mu sie nic "zwyczajnego" nie podoba. ;) Nie wolno miec marketowej wanny za 200 zl, ani stelazu innego niz geberit (mam obie te rzeczy :p, chociaz wanne juz bym wymienila...), mimimum 2 miesiace trzeba sie zastanawiac nad przyciskiem, dlugo by tak mozna. Czasami trudno zachowac asertywnosc przy takim naporze rzeczy ladnych, ale i mega drogich... W kazdym razie dobrze robia wycieczki do supermarketow. ;)

 

Jakie to mądre :) i prawdziwe :). Ja tez liczyłam i miałam mieś stan surowy zamknięty tylko że zabrakło nam na tynki, hydraulikę,wylewki, drzwi zewnętrzne i bramy garażowe :bash:.

Tiaaaa miało być tak pięknie ale właśnie jak to Małgoś napisała diabeł tkwi w szczegółach i tych wszystkich duperelach. A to klej,pianka, taśma i inne głupoty. Nam przy samym ociepleniu wyszło prawie 1500 kosztów dodatkowych....

 

Aaa ja będę miała stelaże grohe :p:P:P i chyba panele na poddaszu bo sama sobie ułoże i zaoszczędzę na robociźnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Beci Affrona po taniości załatwię hehe, prawda Becia ?!

 

Zapraszam w odwiedziny

 

Z zaproszenia na pewno skorzystam :) a w zasadzie skorzystamy :)

A co do glazury to już planowałam się do Ciebie uśmiechać :) tylko zrobię to jak będę bliżej tego etapu bo jeszcze do końca nie jestem zdecydowane.

W każdym razie dzięki za propozycję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wydatki to ja zdaję sobie sprawę, że lekko nie będzie.

Moje szczęście w nieszczęściu jest takie, że ta przerwa w budowie chyba na dobre mi wyszła i już wiem więcej. Na pewno będę korzystała z doświadczenia forumowiczów ale nie tylko. Mimo wszystko myślę, że tutaj więcej życzliwych osób niż tych źle życzących.

Znam nasze możliwości finansowe i wiem, że nie mogę sobie pozwolić na rzeczy z górnej półki. Zdaję sobie sprawę, że na niektórych rzeczach nie da się oszczędzać i trzeba pewną kwotę wydać, bo później może być za późno.

Chciałabym się dobrze czuć we własnym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie jest to prawda, bo diabel tkwi w szczegolach. Nie bylo Cie Arnika kiedy ja zaczynalam urzadzac mieszkanie, wiec nie wiesz wiele na ten temat. W zasadzie w kazej dziedzinie poszlam pod prad, aleeeee na przyklad zostalam namowiona na podlogowke w lazience za bagatela tysiaka, a tylko problem z nia dodatkowy mialam, bo sie okazalo, ze nie ma gdzie zamontowac termostatu. Teraz odpalam ja 2 razy w roku, no moze 3 - zanim zaczeli grzac pare razy wlaczylam, mozna bylo rownie dobrze dogrzac sie elektryczna dmuchawa za 50 zl. Nasluchalam sie jakie to panele sa bleeee i barlinek to mega wtopa, a teraz widze, ze owszem barlinek to wtopa, ale nie jakosciowa ale cenowa i ze trzeba bylo wziac normalne panele do sypialni, za ta cene mialabym je ze zlota, itd. itp. Poza tym jak sie czlowiek naoglada ceramiki za minimum tysiaka, baterii, lamp, to juz mu sie nic "zwyczajnego" nie podoba. ;) Nie wolno miec marketowej wanny za 200 zl, ani stelazu innego niz geberit (mam obie te rzeczy :p, chociaz wanne juz bym wymienila...), mimimum 2 miesiace trzeba sie zastanawiac nad przyciskiem, dlugo by tak mozna. Czasami trudno zachowac asertywnosc przy takim naporze rzeczy ladnych, ale i mega drogich... W kazdym razie dobrze robia wycieczki do supermarketow. ;)

 

Niestety często tak mam, że podobają mi się te rzeczy najdroższe :(

Tylko ja jestem raczej z tych co sobie odpuszczą a nie zaszaleją.

Na szczęście nie mam problemów z kupowaniem rzeczy marketowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie to mądre :) i prawdziwe :). Ja tez liczyłam i miałam mieś stan surowy zamknięty tylko że zabrakło nam na tynki, hydraulikę,wylewki, drzwi zewnętrzne i bramy garażowe :bash:.

Tiaaaa miało być tak pięknie ale właśnie jak to Małgoś napisała diabeł tkwi w szczegółach i tych wszystkich duperelach. A to klej,pianka, taśma i inne głupoty. Nam przy samym ociepleniu wyszło prawie 1500 kosztów dodatkowych....

 

Aaa ja będę miała stelaże grohe :p:P:P i chyba panele na poddaszu bo sama sobie ułoże i zaoszczędzę na robociźnie :)

 

Monia, tych wydatków na duperele boję się najbardziej.

Podziwiam Cię za pracę jaką włożyłaś przy budowie. Ogromny szacunek.

Też pewnie część prac będziemy robić sami.

Na pewno sprawy meblowe będą należały do męża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety najwiecej sie traci na robociznie i to nie jest najgorsze, ze sie placi komus za jego robote tylko za spierdzielona robote, po ktorej trzeba bedzie 3 razy poprawiac, eh... Im wiecej sami zrobicie tym lepiej bedziecie miec zrobione. :rolleyes:

 

ot święte słowa.Sama wiem ile zaoszczędziłam na ociepleniu elewacji i wiem chociaż jedno, że wszystko staraliśmy się zrobić tak jak być powinno. Każde okno jest poprawnie ocieplone w rogach jakieś siatki diagonalne i inne duperele.

Styropian na podłodze jak zobaczył hydraulik to się prawie przewrócił. Ostatnio nawet jak był to powiedział że nigdzie tak ułożonego nie widział. Teraz czas na poddasze i damy radę :) Nie wspominając o kominku za którego zabudowanie zażyczono sobie bagatela 7200 :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można mieć wannę np kaldewi... ale nie za2000zł... a za chyba 900zł... Za to jest luksus i nie rysuje sie i jest stalowa.

Baterie... można mieć drogie, a można kupić zwykłe za 150 - 200zł... i też z nich leje się woda...

Grubsze wydatki można policzyć, ale nie da się określić ile kleju zużyjesz...

Ja chyba na ta powierzchnię ci mam wykafelkowane zużyłam o 3 razy więcej niż potrzeba było...

Bo dochodziły poprawki, gdzieś ściana uciekła... a to to, a to tamto....

Z podłogówki jesteśmy jak na razie bardzo zadowoleni... mam ja w całym domu...

Deska Barlinecka to dla mnie nie parkiet tylko panel z wierzchnią warstwą cieniuteńkiego drewna.... Dlatego wybrałam panele... ale one mi stukają i się niemiłosiernie elektryzują... Dziś jeszcze raz zastanowiłabym się czy nie dać ... gumolitu do pokoi.... Może nie taniej ale nie stukają i w godzinę rozłożysz....

A to , ze nie cool.... to dwie dziórki w nosie.....

 

W marketach też są fajne rzeczy....

Ceramika do tych samych funkcji jest przystosowana co Roca czy inna drozsza ceramika. Ważne, żeby było się gdzie umyć i być czystym.....

 

Mnie samej została do skończenia jedna łazienka... To dopiero będzie wyzwanie.... W mieszkającym domu, znowu kuż i cement.....

Noooo ale moze za rok.... Teraz psychicznie nie jestem gotowa....

Muszę pojeździć, popatrzyć pooglądać.... I zdecydować sie co chcę....

 

I Małgoś dobrze mówi... Jak potraficie to róbcie sami wiele rzeczy... będzie mniej spieprzone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety najwiecej sie traci na robociznie i to nie jest najgorsze, ze sie placi komus za jego robote tylko za spierdzielona robote, po ktorej trzeba bedzie 3 razy poprawiac, eh... Im wiecej sami zrobicie tym lepiej bedziecie miec zrobione. :rolleyes:

 

Też się z tym zgadzam. Nie dość, ze spaprana robota wymaga poprawki co wiąże się z dodatkową kasą to traci się kupę czasu.

Co prawda nie wiem czy pójdę tak daleko jak Monia, jeśli tak to na pewno wiem gdzie uderzę po konsultację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się z tym zgadzam. Nie dość, ze spaprana robota wymaga poprawki co wiąże się z dodatkową kasą to traci się kupę czasu.

Co prawda nie wiem czy pójdę tak daleko jak Monia, jeśli tak to na pewno wiem gdzie uderzę po konsultację :)

 

Albo jak juz masz kogos zatrudniac to zatrudnij Monie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...