Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Dziennik budowy - BetaGreta"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wreszcie mam chwilkę :)

zaczyna się temat podłogówki to pamiętaj o taśmie bo trzymam dla Ciebie:D i będziesz musiała mnie odwiedzić:wiggle:

 

Pamiętam :)

 

Cze Becia, wieki nie byłam u Ciebie :oops:, ale obiecuję nadrobię :)

 

buziaki

 

Buziaki :)

Na razie mało się dzieje to nie ma co nadrabiać, ale miło mi będzie jak będziesz zaglądać.

 

toz to dwie pary rąk !!!! dacie radę :)

 

Nie będziemy mieli wyjścia a raczej ja nie będę miała :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, że dacie radę... Mąż będzie nosił i rozkładał rurki, bo to w sumie troszkę ciężkie jest, a Ty za takera będziesz spinała...

Projekt zrobił nam po koleżeńsku znajomy, ale powiem, ze jak policzysz na papierze nitki i ile metrów potrzebujesz to dasz radę... musi wyjść tak, aby jedna nitka nie była większa, niż 60-70 metrów... od rozdzielni do rozdzielni z powrotem....

Czyli długość korytarza x 2 + długość nitki w pokoju... ja mam w salonie np 4 nitki, w dwóch pokojach po dwie nitki, kuchnia z wiatrołapem jest np. razem i ma dwie nitki... po nitce jest w łazienkach i WC jest na powrocie z łazienki... Ale tu dałabym teraz najpierw, może mniej co nie co, ale najpierw... A może wystarczy....

Ot i cały projekt podłogówki.

Ja mam rozłożone rurki 10cm od ścian, i tak mniej więcej co 18-20cm pętla... I dodam, że nie mam na kratkowanej foli, bo wtedy już mi się wydawała za droga, więc dałam zwykłą żółtą i też jest OK.... Do rozmierzenia zrobiliśmy taką półtorej metrową tekturkę owiniętą taśmą i było git...

Ot i cała podłogówka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika, dzięki za porady on-line :)

 

Anula, fajnie, że zajrzałaś :)

Co do drzwi to podobają mi bardzo te z wypełnieniem Adeco.

Najbardziej przypadły nam do gustu te drzwi z AP:

http://design-drzwi.com/attachments/Image/C00/C_01.JPG

Niestety cena netto 6900 zł - podstawowa, bez montażu i dostawy. Poza tym doszła by dopłata za kolor i doświetlenie czy niestandardowy wymiar. To tak ok. 3000 pewnie dodatkowo.

Mam nadzieję, że z tych co zamówimy też będziemy zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrr, ale mróz.

A mąż pojechał na budowę. Wchodzą panowie od oczyszczalni i trzeba ich było wpuścić. Mąż ma jeszcze odkręcić im wodę (mam nadzieję, że poleci) i dopilnować aby w dobrym miejscu wszystko zrobili.

Chyba dadzą radę i nie zamarzną?

Pan twierdził, że mróz im nie przeszkadza, bardziej gruba warstwa śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję POŚa :)

Nie wiem, jak z tą wodą, ale wydaje mi się, że na zimę należałoby w ogóle zamknąć dopływ, bo jak zamarznie w rurze, to lód może ją rozsadzić. I wtedy jak odmarznie, to będzie fontanna :(

 

Nie chcę Cię straszyć, ale nam przy -30 na zewnątrz zamarzła i pękła rura na nieocieplonym poddaszu - jak się zrobiło cieplej, ruszyła struga wody pod ciśnieniem - oczywiście w górę, więc przebiła folię dachową (poddasze było przypominam nieocieplone) i spływała sobie na zewnątrz po spodniej stronie blachodachówki (na szczęście nie mieliśmy jeszcze podbitki). Dobrze, że akurat mąż był w domu, bo szum był straszny, a widok jeszcze gorszy. Teraz mamy zawór, którym się odcina dopływ wody na poddasze (bo ocieplenie się jeszcze nie dorobiliśmy;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie zakręciliśmy dopływ chyba w październiku i wczoraj mąż próbował odkręcić ale się nie udało.

Na szczęście nie była ta woda konieczna na wczoraj.

Zawór więc zakręcili ponownie.

My rok temu też mieliśmy przygodę. Rozsadziło nam wodomierz i to przy delikatnym mrozie. Dlatego w tym roku tak szybko zakręciliśmy zawór. A widok tryskającej wody pamiętam - był przerażający. Tylko my wtedy nie mieliśmy jeszcze ścian i ta tryskająca woda wyglądała jak fontanna w ogrodzie. Na dodatek sama pojechałam wtedy na budowę. Woda na chudziaku lekko przymarzła i takie tafle lodu wyrzucałam na zewnątrz a później już samą wodę na łopatę. Rozgrzewające zajęcie :)

Teraz następna próba po montażu okien. W zasadzie to do tynków będzie nam dopiero potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...