TINEK 21.06.2008 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 no więc...jeśli nie widać różnicy ...to po co przepłacać? jeśli się nie przewróci, nie zawali, szlag go nie trafi ...to po cholerę to robić? miałaś spać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.06.2008 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 Dobrze....poddaję się ... nie miałam wibrowanego betonu, być może jest to błędne wykonanie (jedno pewnie z wielu w domu- bo gdyby budować według najnowszych trendów to kasy by nie stykło )... ale to jest tylko dom jednorodzinny i tak jak wspomnę...mam pełne zaufanie do majstra i kierownika budowy - ręczą swoimi tyłkami w końcu.....więc mam nadzieję że nic się złego nie stanie i dożyję w tym domu do śmierci . Dobranoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.06.2008 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 no więc...jeśli nie widać różnicy ...to po co przepłacać? jeśli się nie przewróci, nie zawali, szlag go nie trafi ...to po cholerę to robić? miałaś spać No dobra, ide...ide... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 21.06.2008 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 Dobrze....poddaję się ... nie miałam wibrowanego betonu, być może jest to błędne wykonanie (jedno pewnie z wielu w domu- bo gdyby budować według najnowszych trendów to kasy by nie stykło )... ale to jest tylko dom jednorodzinny i tak jak wspomnę...mam pełne zaufanie do majstra i kierownika budowy - ręczą swoimi tyłkami w końcu.....więc mam nadzieję że nic się złego nie stanie i dożyję w tym domu do śmierci . Dobranoc . Słusznie koleżanka myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 21.06.2008 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 w twoim poscie z 20,48 .... no chyba, ze odczytalem go niewlasciwie, i poprzez pisanie o niepelnowartosciowych produktach i nabijaniu inwestorow w butelke (bo placa a nie dostają) chciales powiedziec ze wszystko jest w porzadku .... to napisz w koncu wprost, odpowiadajac autorce watku, czy ma sie martwic czy nie .... zamiast rozplywac sie po manowcach swojej fachowosci, ktorej skadinad nie podwazam, ale ktora nie pozwala ci sie skupic na sednie tematu .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 21.06.2008 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 3/4 domów nie ma zawibrowanego betonu i nikt z tego powodu nie wylewa łez. Pewnie, że lepiej byłoby to zrobić ale bez przesady, wieżowca nie budujesz .. PS: to 100% "dobrze" na budowie to włóż między bajki.. Zgadzam się w pełni. Jeszcze nie jeden raz w trakcie budowy będzie zrobione coś niezgodnie z opisem książkowym ewentualnie z aktualnymi trendami, co nie oznacza, że będzie źle zrobione. Dobrze, że trzymasz na tym łapę, co świadczy, że dbasz o swoje, ale bez przesady. Jeżeli ława była wylana z gruchy i jest zazbrojona to już jest dobrze. Jako inwestor rozumiem Cię doskonale - płacąc wymagam najwyższej jakości wykonania. W tym jednak przypadku śmiem twierdzić, że Twoje obawy są lekko przesadzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 23.06.2008 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 w twoim poscie z 20,48 .... no chyba, ze odczytalem go niewlasciwie, i poprzez pisanie o niepelnowartosciowych produktach i nabijaniu inwestorow w butelke (bo placa a nie dostają) chciales powiedziec ze wszystko jest w porzadku .... to napisz w koncu wprost, odpowiadajac autorce watku, czy ma sie martwic czy nie .... zamiast rozplywac sie po manowcach swojej fachowosci, ktorej skadinad nie podwazam, ale ktora nie pozwala ci sie skupic na sednie tematu .... Pisałem wyżej - jeśli było wykonane prawidłowe zagęszczanie sposobem ręcznym to nie powinna*. Niemniej jednak wibrowanie nie jest ani nowościa ani wymysłem ani ekstrawagancją - normalnie działające, nawet małe firmy budowlane mają na wyposażeniu i nikomu do głowy nie przychodzi aby ich nie użyć. Tylko,że my teraz z postów wynika jesteśmy w budownictwie 60 lat wstecz. * o ile to nie słup lub wysoka ściana , wtedy może być trudniej. Przy ławach, wieńcach, stropach, podciagach nie powinno być problemu i lke komuś się chciało to robić. Zresztą był tu burzliwy wątek na forum gdzie mistrzowie tego nie zrobili i gdzie kolega Ged udowadniał, że nie ma potrzeby współpracy stali z betonem w żelbecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 23.06.2008 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 nasze 60 lat wstecz wynika z tego, ze popyt na uslugi budowlane znacznie przewyzszyl podaz, a wiekszosc ekip jednak konsumuje zyski zamiast je inwestowac w sprzet i wiedze .... ale to temat na inny watek .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 23.06.2008 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 nasze 60 lat wstecz wynika z tego, ze popyt na uslugi budowlane znacznie przewyzszyl podaz, a wiekszosc ekip jednak konsumuje zyski zamiast je inwestowac w sprzet i wiedze .... ale to temat na inny watek .... Patrząc na naszych fachowców i na to, co oni wyprawiają, mam nieodparte wrażenie, że od tamtej pory nic się nie zmieniło. Zero postępu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malobert 23.06.2008 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 nasze 60 lat wstecz wynika z tego, ze popyt na uslugi budowlane znacznie przewyzszyl podaz, a wiekszosc ekip jednak konsumuje zyski zamiast je inwestowac w sprzet i wiedze .... ale to temat na inny watek .... Patrząc na naszych fachowców i na to, co oni wyprawiają, mam nieodparte wrażenie, że od tamtej pory nic się nie zmieniło. Zero postępu. jaki to postęp ??? jaki to sprzęt ??? kawałek uświnionego kabla elektrycznego zakończony grubym prętem, który drży, cała robota polega na tym żeby podłączyć to do prądu i przejść się wokoło fundamentów i powkładać na chwilkę gdzie niegdzie, praca pełna znoju i zaawansowanych technologii XXI wiek. U mnie Zenki i Czesie zabrali się do roboty bez wibratora, ale trzeba było robotę wstrzymać, zjebać a wibrator się pojawił w tri miga, leżał gdzieś zapomniany w magazynie. Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a na budowie o to, że się "nie chce". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 23.06.2008 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Mówiąc o postępie miałem na myśli wszystko, co się pod tym hasłem kryje. Nie tylko postęp technologiczny ale też, a może przede wszystkim umysłowy. Niektórzy się po prostu nie rozwijają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 23.06.2008 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 jaki to postęp ??? jaki to sprzęt ??? kawałek uświnionego kabla elektrycznego zakończony grubym prętem, który drży, cała robota polega na tym żeby podłączyć to do prądu i przejść się wokoło fundamentów i powkładać na chwilkę gdzie niegdzie, praca pełna znoju i zaawansowanych technologii XXI wiek. U mnie Zenki i Czesie zabrali się do roboty bez wibratora, ale trzeba było robotę wstrzymać, zjebać a wibrator się pojawił w tri miga, leżał gdzieś zapomniany w magazynie. zwane inaczej elektrycznym kut.sem lenistwa nie ma co usprawiedliwiać, ma być zawsze przwidłowo zagęszczene i koniec, sposób zagęszczenia pozostaje do wyboru, jednakże osobiście nie znam bardziej polpularnego i w swej prostocie skutecznego spsobu, jak elektryczny k. a czy się zawali, czy nie, to może określić wizja i opinia, nie gdybanie na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.