mały budynek - koszty

[nowiutka]

nowiutka, wszystko wchodzi, panele, glazura, gładź+malowanie, schody, ocieplenie zakup lodówki mebelków do kuchni oraz prostych regałów z IKEA.

jednym słowem wszystko

 

Buziaczki! (no, nie tak dosłownie). Hurra! No to mniej wiecej wiem na czym stoję. Aha, papierologia i przyłącza też doliczyłeś??

 

nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć co i ile kosztowało, aż taki skrupulatny to ja nie jestem, do pewnego momentu pisałem wszystko a juści ale dałem sobie spokój w pewnym momencie

 

Jakbym siebie widziała ... No, ale gdybyś znalazl nawet wyrywkowe notatki z kosztów to podaj.

 

co ja ci mam napisać, pustaka Maxa kupowałem nawet już nie pamiętam ale po jakieś 1.8 zł, teraz widzę cenę koło 3 żł, drewno na więźbę było po 500 zł za m3 teraz kosztuje ponad 700 zł

 

Tak, własnie Czyli w 60 tys ciężko byłoby się zmieścić na dzień dzisiejszy z Twoim stanem surowym? A czy w kwestii technologii analizowałeś, co tańsze, co droższe?

 

Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dążeniu do celu

Przy takich doradcach, sukces murowany:)

[zezo]

nowiutka napisała

Ale tak staram się porównywać: z jednej strony fundamenty za 40 tys, a z drugiej - cały stan surowy za tę kwotę 3 lata temu.

Nie panikuj a kto ci napisał że za 40 tysięcy to tylko fundamenty zrobisz ??

może pod salę gimnastyczną to i więcej będą kosztować ale pod mały domek to można sobie obliczyć.

przestań się zamartwiać :lol

[nowiutka]

Nie panikuj a kto ci napisał że za 40 tysięcy to tylko fundamenty zrobisz ?

Sprawa juz wyjasniona, nie będzie tak źle.

 

pod mały domek to można sobie obliczyć.

l

 

No właśnie, muszę się wziąć za jakieś wyliczenia. Na razie nie za bardzo wiem, jak się do tego zabrać Ale powolutku...pododaję jakieś cegiełki...

[zezo]

nowiutka napisała

Czyli w 60 tys ciężko byłoby się zmieścić na dzień dzisiejszy z Twoim stanem surowym?

Uwierz mi proszę to nie jest takie proste, wszystko zależy od wielu okoliczności, a jak ci napiszę że w zeszłym roku w czasie strasznie szalejących cen sąsiad postawił domek 7 x 7m /na marginesie bardzo ładny domeczek/ za 60 tysięcy zł /jeżeli oczywiście mówi prawdę/ to będziesz bardziej pocieszona ??

Moja droga w czasie budowania potrzebny jest jeszcze zdrowy rozsądek, może jaśniej napiszę,

my wszyscy w naszym kraju mamy taką manię poprawiania, poprawiamy po murarzu malarzu, stolarzu no i oczywiście też musimy coś tam poprawić w naszym projekcie, ja oczywiście też taki jestem pseudo poprawiacz jak w projekcie miałem ścianę 20 cm to gryzłem się z tym przez rok, taka cienka, co za ściana taka ? no i oczywiście doszedłem do wniosku że trzeba ją poprawić, no więc jest 30 cm, tylko że na 1m2 ściany 20 cm wchodzi powiedzmy 16 szt maxa, a na 30 cm wchodzi prawie 23 sztuki, już mamy różnicę 7 maxów obecnie powiedzmy że kwotowo to już jest 20 zł na metrze, i tak to już jest a kasiorka leci, ale co tam stać nas.

oj wiele by można napisać na temat naszego budowania, oczywiście ze mną na czele.

[kakaowy]

Zezo, a jakie sa w Twoim wypadku proporcje kosztów robocizna/materiały? I czy w materiały zaopatrujesz się w jednej tylko hurtowni, czy w kilku? Na tym też można sporo oszczędzić...

[nowiutka]

Uwierz mi proszę to nie jest takie proste, wszystko zależy od wielu okoliczności, a jak ci napiszę że w zeszłym roku w czasie strasznie szalejących cen sąsiad postawił domek 7 x 7m /na marginesie bardzo ładny domeczek/ za 60 tysięcy zł /jeżeli oczywiście mówi prawdę/ to będziesz bardziej pocieszona ??

 

No właśnie, jeden liczy bardziej skrupulatnie, drugi - mniej, coś zapomni,nie ujmie. A może dostanie, albo ma swoje wczesniej zakupione i też nie wszystko sumuje, albo... wyobraźnia mu buja. No i mianownik nie zawsze wspólny, jeśli chodzi o wykończenie, instalacje, materiały itp. Dlatego zdaję sobie sprawę, że na podawane kwoty trzeba brać poprawkę, niemniej takie opisy praktyków mi sporo dają.

 

Moja droga w czasie budowania potrzebny jest jeszcze zdrowy rozsądek, może jaśniej napiszę,

my wszyscy w naszym kraju mamy taką manię poprawiania, poprawiamy po murarzu malarzu, stolarzu no i oczywiście też musimy coś tam poprawić w naszym projekcie,

 

Skąd ja to znam...

 

już mamy różnicę 7 maxów obecnie powiedzmy że kwotowo to już jest 20 zł na metrze, i tak to już jest a kasiorka leci,

 

Dokładnie. Albo może metr szerzej, albo wyżej, bo przecież to prawie "nic" więcej nie kosztuje...

[zezo]

i tak kasiora leci tu i tam

jeszcze cos napiszę mam znajomych co tak poprzestawiali na projekcie wszystkie pomieszczenia, kuchnia nie tu tylko tam pokój ten tu a tamten tam że obecnie co dzień ich krew zalewa że muszą mieszkać w takim nie funkcjonalnym domku, dioradzają wszystkim co się budują aby nic nie zmieniali, gdyż architekt wie co rysuje

ale my lubimy poprawiać kogoś, zawsze coś można zmienić

[aleksandra1]

ło dżizas jaka cena...gdzie ty stawiasz ten dom? he he za 200tyś to kumpel w zeszłym roku postawił dom 100mkw a to tylko 30 tyś więcej niż twój domek kosztował...jak widać ile ludzi budujących tyle różnych kosztów

 

 

Pogadamy jak skończysz.

Widziałam już filozofów, którzy remontowali dom za 30.000 lub budowali za 100.000 tys. Potem opowiadają,że przy budowie to trzeba pierwotne założenia liczyć razy dwa a nawet trzy. Na początku wszyscy podchodzą optymistycznie. Moje pierwotne szacunki też były niższe. Może nie 50 tys, jak w Twoim przypadku, ale trochę niższe od tych 170 tys. Przekroczyłam zaplanowany budżet o jakieś 16%. A wydawało mi się, że rozeznanie cenowe miałam zrobione bardzo dobrze. Tego nie wie nikt ile rzeczy wyskoczy jeszcze w tzw. międzyczasie. Poza tym podałam cenę z wykończeniem środka (schody, podłogi, instalacje, wyposażenie łazienek, kominek, drzwi wewnętrzne), tylko wstawić meble.A tu ceny są różne. Można mieć okna białe, a można w obustronnym kolorze i z roletami. Można mieś schody sosnowe, a można dębowe. Można mieć drzwi wewnętrzne za 150, a można za 1500. Można mieć kafelki za 16, a można i za 200. Można mieć na podłodze wykładzinę PCV, a można parkiet z TEAk'u. Jeśli chodzi o wyposażenie, to nie przesadzałam, ale nie kupowałam też byle czego. Ściany i dach to jest nic. Środek kosztuje. Ale życzę powodzenia z tymi 50.000,00.

[aleksandra1]

Z tymi 50 tys to bym nie przesadzała. Wyszło mi koło 170 tys. na gotowo. Za wszystkie prace płaciłam wykonawcom, na materiałach też nie oszczędzałam.

 

Dzięki. Bardzo zależy mi na wypowiedziach praktyków. Z tego, co opowiadali znajomi + wzrost cen w budownictwie, to 50 tys. wydaje się niemożliwe. Ale z drugiej strony, jak się włoży sporo własnej pracy...

 

Aleksandra, a jak wygląda u Ciebie poddasze uzytkowe? Jakie wysokie?Wykończone? Też z instalacjami? Jaki strop nad parterem? Napisz, proszę jeśli możesz.

 

 

Cały dom mam wykończony-od parteru po dach. Tylko wnieść meble. Strop nad parterem mam z Porothermu. Ogrzewanie będzie z kominka (zrobione są rozprowadzenia ) i dodatkowo elektryczne-akumulacyjne. W domu wszystko jest na prąd (ogrzewanie, przepływowe ogrzewacze wody) więc instalacja nie była tania. Ścianki kolankowe na poddaszu mają 1,6 m wysokości, W domku są dwie łazienki, na górze dwa pokoje, na dole pokój z aneksem kuchennym i garderoba po schodami. Ściany docieplałam styropianem Termoorganika Gold 10 cm. Brakuje jeszcze koloru. Dach docieplony wełną 20 cm nad poddaszem, a 15 cm na strychu. Ściany Porotherm 30P+W, dach dachówka Roben, okna w kolorze z roletami zewnętrznymi. Łazienki w pełni wyposażone i wykafelkowane pod sufit. Na podłogach Barlinek, schody dębowe.

[nowiutka]

Aleksandra1, ogromne dzięki za konkrety! Tego mi własnie potrzeba

 

Jeżeli masz wyodrębnione koszty poszczególnych etapów (robocizna, materiały), bardzo Cie proszę, podaj. Mam tu na myśli taki podział, np: fundamenty, ściany, dach, instalacje, itp.

[aleksandra1]

Stan surowy zamknięty 108.400,00, w tym:

robocizna 22.000,00

okna 18.000,00

 

Instalacje (wod-kan i elektryczna) 10.480,00

 

Tynki+Wylewki+Docieplenie dachu 20.300,00 w tym docieplenie dachu (wełna z płytami K-G i OSB na strychu) około 8.000,00

[nowiutka]

Aleksandra1, raz jeszcze srdecznie Ci dziękuję.

A na piece akumulacyjne jakiej firmy się zdecydowałaś?

 

P.S. Jeżeli pisałaś już coś więcej gdzieś jeszcze to rzuć linkiem, chętnie poczytam, bo głupio mi już zamęczać Cię pytaniami. Miłego użytkowania przytulnego domku!

[nowiutka]

Wrzuciłam Cie na wyszukiwarke i ... dokształcam się