pabelo76 23.06.2008 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Witam Moze mi ktos cos podpowie. Chcialbym podloge z desek a mam zrobione juz wylewki w domu, wiec legary odpadaja. Moja koncepcja jest taka: kupic deski podlogowe (mam juz zaklepany towar, deski modrzewiowe, krotkie bo 1,2 metra) z piorem wpustem i skleic je tak jak sie uklada panele tz zrobic podloge plywajaca. Czy to ma jakies szanse na powodzenie, bo po przegrzebaniu internetu nie spodkalem sie z takim rozwiazaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastorek 23.06.2008 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 To nie lepiej przykleić tak jak parkiet, będzie pewniej.Raczej będziesz musiał to cyklinować i polakierować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 23.06.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Witam Moze mi ktos cos podpowie. Chcialbym podloge z desek a mam zrobione juz wylewki w domu, wiec legary odpadaja. Moja koncepcja jest taka: kupic deski podlogowe (mam juz zaklepany towar, deski modrzewiowe, krotkie bo 1,2 metra) z piorem wpustem i skleic je tak jak sie uklada panele tz zrobic podloge plywajaca. Czy to ma jakies szanse na powodzenie, bo po przegrzebaniu internetu nie spodkalem sie z takim rozwiazaniem. Tego typu materiału jeżeli nie jest przeznaczony do układania "pływająco" nalezy kleić do podłoża. Podłoże musi byc suche, zwarte, stabilne i równe. Drewno musi być proste (nie skrecone), suche. Twoje deski mają minimum 22mm. Są deskim dom układania "pływająco" firmy Tarkett. posiadaja one specjalne klamry. Deski modrzewiowe są piękne. Przy swoich gabarytach i zmiennym klimacie jaki panuje w naszej szerokości geograficznej szczególnie między zimą a latem dojdzie do znacznej pracy drewna. Skutkiem tego będzie pokrzywiona podłoga. Najważniejszą sprawą przy posadzkach drewnianych czy drewnopochodnych jest przygotowanie podłoża i odpowiednia wilgotność drewna. A tego bez wiedzy i przyrządów nie zrobisz dokładnie. Napisz trochę więcej o podłożu. Jakiej jest grubości? Z czego zostało wykonane? Kiedy zostało wykonane? Czy się piaszczy-sypie? Jaki ma kolor? Wilgotność drewna zanim odbierzesz każ przy sobie zmierzyć! Drewno (deski)powinno mieć wilgotność 9% a niektóre deski mogą mieć 11% lub 7%. Jeżeli deski mają być po dostawie odrazu układane, nie bierz jeżeli większość z nich ma 7% albo mniej lub 11% albo i więcej. Pomiar powinien zostać dokonany przynajmniej na 10 deskach przy 50m2 powierzchni. Na razie tyle! ____________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pabelo76 24.06.2008 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Zgadza sie deski maja 22 mm. Sa ryflowane od spodu aby zapobiedz skrecaniu. Uwazasz ze przy dlugosci deski 1.2 m podloga sie powigina? Ja rozumiem to tak: deski przy zmianie wilgotnosci zmieniaja swoja objetosc, glownie wymiary prostopadle do slojow, przy sklejeniu ich razem podloga bedzie "pracowac" w calosci (tak jak panele) niebezpieczeniestwem, moim zdaniem jest to ze nie wszytkie deski beda "pracowac" tak samo i beda powstawac lokalne naprezenia. Ale to samo moim zdanie bedzie przy klejeniu do podloza plus naprezenia posadzka deska ktore moze spowodowac szczeliny miedzy deskami (czego sie obawiam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 24.06.2008 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Po to śsą opracowywane kleje do parkietu by wiele z tej parcy drewna przejąć...kleiłbym do podłoża bezwarunkowo i to na dwuskładnikowym poliuretanie z epoksydem..np 9022k z mapei..jeśli tylko skleisz miedzy sobą i położysz po jakimś czasie ta posadzka albo sie rozpadnie albo wstanie...siły które wchodzą w gre są zbyt duże ...nie baw się w ten sposób..22mm dęba i to w długim elemencie to naprawdę potężna praca.."Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 24.06.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Zgadza sie deski maja 22 mm. Sa ryflowane od spodu aby zapobiedz skrecaniu. Uwazasz ze przy dlugosci deski 1.2 m podloga sie powigina? Ja rozumiem to tak: deski przy zmianie wilgotnosci zmieniaja swoja objetosc, glownie wymiary prostopadle do slojow, przy sklejeniu ich razem podloga bedzie "pracowac" w calosci (tak jak panele) niebezpieczeniestwem, moim zdaniem jest to ze nie wszytkie deski beda "pracowac" tak samo i beda powstawac lokalne naprezenia. Ale to samo moim zdanie bedzie przy klejeniu do podloza plus naprezenia posadzka deska ktore moze spowodowac szczeliny miedzy deskami (czego sie obawiam) Ryfle od spodu w deskach czy parkiecie owszem miałyby na celu wyeliminowanie lub ograniczenie skręcania gdyby głębokość nacięć dochodziła do pióra. Te nacięcia mają zaledwie 5mm. Owszem ograniczą w niewielkim stopniu pracę drewna ale od spodu, przyjmą za to większą ilosć kleju właśnie poliuretanowo-epoksydowego. Nacięcia, klej, stabilne i suche 2% podłoże, deski bez naprężeń wewnętrznych (proste) i suche 9% dają gwarancjęm na spokojną i stabilną podłogę. Z Twojej strony musisz zadbać o odpowiedni klimat wewnątrz pomieszczeń (temp.20C i 50% wilg. powietrza) w którym Ty i drewno czujecie się najlepiej i najzdrowiej. Tylko kleić. Twoje deski nie nadają się na układanie pływająco. Szczeliny otrzymasz szybciej i większe przy klejeniu pióro - wpust i pozostawieniu desek na podłożu samym sobie. Wybrzuszą się, poskręcają itp. Zeby deska się odspoiła od podłoża potrzebuje siły na ścięcie podłoża około 3,5N/mm2, żeby się oderwała od podłoża razem z podłożem potrzebne są siły około 1,2 -1,5N/mm2. Możesz sobie obliczyć resztę. Taką wytrzymałość musi mieć podłoże. Poza tym podłoże jest najsłabszym ogniwem w układzie drewno-klej-podłoże. Zrób to co pisałem wcześniej i klej i dbaj o klimat w domu nie tylko miły i przyjemny między mieszkańcami ale też jak wyżej zdrowy dla drewna i dla Ciebie. _____________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pabelo76 25.06.2008 10:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 jarekkur - nie rozumiem, czyli aby oderwac deske bez uszkadzania podloza potrzeba 3,5N/mm2 a z "posadzka" 1,5N/mm2? Czy te wartosci w pierszwszym przypadku nie zaleza od kleju, a w drugim od podloza?U mnie niestety posadzka pyli i to tez bylo przyczyna "wymyslania" takiego sposobu ukladania podlogi. Czy zwylky akrylowy grunt rozwiaze problem pylenia, a moze sa inne sposoby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 25.06.2008 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 pylenia tak ..siły i odporności nie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 25.06.2008 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 jarekkur - nie rozumiem, czyli aby oderwac deske bez uszkadzania podloza potrzeba 3,5N/mm2 a z "posadzka" 1,5N/mm2? Czy te wartosci w pierszwszym przypadku nie zaleza od kleju, a w drugim od podloza? U mnie niestety posadzka pyli i to tez bylo przyczyna "wymyslania" takiego sposobu ukladania podlogi. Czy zwylky akrylowy grunt rozwiaze problem pylenia, a moze sa inne sposoby? Aby przesunąć deskę o 0,5mm potrzeba około 3,0-3,5 N/mm2. Żeby deskę oderwać potrzeba juz tylko około 1,2-1,5N/mm2. Klej jest mocniejszy od podłoża. Nowoczesne kleje aby nie niszczyć podłoża w sytuacji skrajnej... mają wartości przybliżone lub niższe od wytrzymałośći w obu przypadkach niż podłoże. W obu przypadkach zależy to wszystko od podłoża. Podłoże jest najsłabszym ogniwem. Jeżeli chcesz kleić to grunt pod klej musi odpowiadać klejowi jaki użyjesz. Narazie wszystko toczy się wokół kleić czy nie kleić. Muszę kleić czy zrobisz jak chcesz. Czy zrobiłeś próby o jakie Cię prosiłem. Jeszcze raz kup kilogram kleju w Castoramie do parkietu najlepiej poliuretanowy. Do tego też z litr gruntu pod klej. Odkurz podłoże. Zagruntuj kilka (3) miejsca gdzie wykleisz kawałki desek o grubośći zbliżonej do Twoich desek i o wymiarach 12cm x 12cm. Przyklej je do podłoża. Po trzech lub czterech dniach spróbuj młotkiem 1kg z siła około 20-30kg je oderwać. Jeżeli ci się nie uda to podłóż dłuto pod deseczki i oderwij. Jeżeli na spodzie deski pozostanie warstwa podłoża grubsza niż 2mm to wszystko jest w porządku. Możesz kleić. __________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pabelo76 26.06.2008 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 A co zrobic jesli okaze sie ze podloze jest slabe, mozna go jakos "wzmocnic"?Jaki klej bedzie dobry w moim przypadku? czy rzeczywiscie dwuskladnikowy poliuretanowy o zwiekszonej wytrzymalosci? Jaka marka jest dobra, mapei? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 26.06.2008 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 Mapei jest bardzo dobry...ale i drogi wziołby ver-meistera badź artelit bądź ica..są tańsze..i zapewniaja bardzo dobra powłoke klejową..sposobów naprawy podłoza jest kilka..np posadzki sypkie przelewa sie wodą okrzemkową firmy mapei (nikt inny tego nie ma) bądź stosuje się zywice poliuretanowe , epoksydowe sypie sie piaskiem kwarcowym...leje sie cienka wylewkę..bywa bardzo różnie...nie wiadomo jak jest u ciebie na budowie..czasem wystarczy grunt dwuskładnikowy z ica pod klej ..to juz musi uznać twój parkieciarz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 26.06.2008 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 A co zrobic jesli okaze sie ze podloze jest slabe, mozna go jakos "wzmocnic"? Jaki klej bedzie dobry w moim przypadku? czy rzeczywiscie dwuskladnikowy poliuretanowy o zwiekszonej wytrzymalosci? Jaka marka jest dobra, mapei? Najpierw zrób o co się Ciebie prosi! Wykonaj próby o które prosiłem! Jeżeli twoje podłoże ma wartości na ścinanie rzędu 1,0 -1,3N/mm2 to możesz o wszystkim zapomnieć. Nie ma środków które potrafiłyby podnieść tą wartość do 2,5-3,5N/mm2 na ścinanie. W niektórych przypadkach o zaniżonej wartości na ścinanie około 1,5-2,0N/mm2 można stosować pewne srodki (ghost34) i do tego klej jednoskładnikowy lub MS-P o dużej elastycznośći. Na razie tyle> najpierw zrób coś z tych prób i opisz albo zrób zdjęcia. ______________________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pabelo76 03.07.2008 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Witam Zrobilem probe oto zdjecia:http://www.domzarogiem.yoyo.pl/1.jpghttp://www.domzarogiem.yoyo.pl/2.jpg Klej byl syntetyczny (do takiego mialem dostep w malej ilosci)Czekalem 24h ale jak widac pospieszylem sie bo klej jeszcze nie wysechlCo do sil to nie mam niutonometra, przy 1,2 metrowej dzwigni nie bylo latwo odkleic nie do konca przylkejonej deski.Posadzka tak jak pisales jes najslabszym elementem puscilo jej kolo 2 mm ale na pewno nie wiecej Co sadzice o marce Anser, mam oferte w dobrej cenie na dwuskladnikowy poliuteranowy.[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 03.07.2008 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 wylewki nie wuszlifowałeś przed połozeniem ...wylewka i tak jest za słaba...na moje oko..anser ma dwuskładnik dobry ale ma bardzo szybki czas schnięcia tzw 15 minutówka...ta wyelwka się moim zdaniem nie nadaje pod parkiet absolutnie...klej jeszcze nie związał a juz wylewka się odspaja..jakby klej nabrał swojej mocy (a 5-10-15 i tak ma słaba moc nawet anser nie zaleca do elementów lity o długości powyżej 30 cm) to o wiele więcej...wylewki odspoiłoby się...nie mówie juz o mocniejszym kleju..to jest deska czereśniowa??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pabelo76 03.07.2008 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 A jest jakis sposob na ta wylewke? Deski juz kupione, to jest modrzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 03.07.2008 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Coś postaram sie wymysleć ale napisz najpierw jaka jest wilgotność tej wylewki 0,5% masz??ciekawe jest jaka jest wilgotność pod tym anhydrytem ja na twoim miejscu pokręciłbym na kołkach rozporowych płytę OSB-3 jak najcienszą..i na to po lekkim szlifie płyty ułożył posadzkę na jedno-składniku syntetycznym..wtedy masz to pewne można by spróbować przelać to żywicą epoksydową np. Primer EP z Mapei ale nie ma sensu według mnie większego takie rozwiązanie..żywica jest dosyć droga i determinuje klej dwuskładnikowy..płyta wyjdzie taniej i pewniej .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 03.07.2008 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Witam Zrobilem probe oto zdjecia: http://www.domzarogiem.yoyo.pl/1.jpg http://www.domzarogiem.yoyo.pl/2.jpg Klej byl syntetyczny (do takiego mialem dostep w malej ilosci) Czekalem 24h ale jak widac pospieszylem sie bo klej jeszcze nie wysechl Co do sil to nie mam niutonometra, przy 1,2 metrowej dzwigni nie bylo latwo odkleic nie do konca przylkejonej deski. Posadzka tak jak pisales jes najslabszym elementem puscilo jej kolo 2 mm ale na pewno nie wiecej Co sadzice o marce Anser, mam oferte w dobrej cenie na dwuskladnikowy poliuteranowy. [/img] Zrobiłeś to trochę za wcześnie. Dwa -trzy dni. po trzech dniach te kleje uzyskuje swoją pełną moc. Następna sprawa każda wylewka to najsłabsze ogniwo w tym piecioogniwowym łancuchu. 1.Drewno 2.Drewno-klej 3. Klej 4. Klej-wylewka 5. Wylewka. Wylewka na zrywanie powinna mieć odporność rzędu 1,0N/mm2. Z tego co opisałeś wynika, że faktycznie wylewka wraz z klejem jest najsłabszym ogniwem. To dobrze. Byłoby jeszcze lepiej gdyby klej puścił albo drewno. Dzisiaj kleje pod parkiet produkuje się coraz słabsze i słusznie. Celem tego jest uniknięcie wysokich kosztów napraw w momencie nadmiernej wilgotności parkietu, który zaczyna zbytnio pracować z tendencją do podnoszenia. Gdy się sam parkiet podniesie nie ma wiekszych problemów z naprawą. Jednak gdy podniesie się wraz z wylewką wtedy jest problem i duże koszty. A ponieważ wylewki w mieszkaniach najczęściej to CT-C30 -F5 lub F6 oznaczenia według nowych EN, podobnie Anhydryt AT- A30-F6 z wytrzymałością na zrywanie jak wyżej. Dla mnie z mojego doświadczenia na razie jest nie źle. Wykonaj jeszcze jedną próbę. Przeszlifuj jak radzi ghost34 ręcznie papierem ściernym 24 lub szczotką drucianą miejsce klejenia, zagruntuj, przyklej klejem poliuretanowym dwa kawałki parkietu (deski) o wielkości około 5cm x 5cm, i po trzech dniach odklej. Spróbuj jeden klocek oderwać uderzając w bok klocka i zapamiętaj teraz: młotek 1 kg odległośc od klocka 1m uderz z predkością jeżeli potrafisz w ciągu 1s. Można też to zrobić we dwóch. Ty stoisz nad klockiem trzymając młotek na sznurku o takiej długości aby druga osoba odciagnęła wiszący młotek od klocka na odległość około 1metra. Następnie go puszcza. Klocek nie powinien puśćić. Musisz go poprzez uderzenie odspoić od podłoża i zapamietac siłę to może byc szybko 200-300kg. Drugi klocek oderwij siłą działającą pionowo lub prawie pionowo do góry i zapamięta ramię jakie użyłeś i siłę (około). Klej do parkietu powinien wykazywać elastyczność po związaniu. Kleje sztywne nie nadają się generalnie do wyklejania parkietu z powodów miedzy innymi jak wyzej. Klejem Anser poliuretanowym 2skł. wyklejałem przed 6 laty deski dębowe na przygotowane przezemnie podłoże. Do dzisiaj trzyma. Powtarzam podłoże mocniejsze od kleju (siła kleju dotychczasowych to często 6N/mm2 i wiecej) kosztuje. Aby podłoże sprostało tym klejom musi mieć wartość CT -50 do CT-60 (5-6N/mm2 ścinanie, 2-2,5 zrywanie), podobnie anhydryt. To są wylewki (jastrychy) przemysłowe. Anser ma również klej jednoskładnikowy. Płyta OSB-3 owszem ale byłbym przeciwny tzw. jak najcieńszej. Zbyt łatwo się wypaczy pod wływem pracy drewna mimo nawet 15 śrub na kołki. Badałem podobną historię na sali w szkole tańca na powierzchni 60m2. Płyta dla oszczedności miała 15mm zamiast pierwotnie 25mm. Faktem jest, że było tam sporo wydychanej wilgoci i potu. No i sprzatanie zbyt częste (codzienne) na wilgotno. ________________________________________ vanitas vanitatum et omnia vanitas _____________________________________________- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pabelo76 04.07.2008 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Witam i dziekuje za zainteresowanie moim tematem. Zdobylem dostep do miernika pomiaru wilgotnosci drzewa (zwykly, najprawdopodobniej rezystancyjny) i sprawa wyglada tak: moje deski maja wilgotnosc w okolicach 9% natomiast posadzka 20% SIC! Nie wiem czy pomiar takim miernikiem posadzki daje jakas obiektywna wartosc ale 20% to nie 2%. Posadzki schna od kwietnia i przez caly czas dziala w domu wentlacja mechaniczna. Ile trzebaby poczekac aby posadzka miala dobra wilgotnosc? Podlogi sa zostawione na koniec prac, ale chcialbym je zaczac robic kolo wrzesnia. Wszystkie prace mokre sa juz skonczone w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 04.07.2008 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 jedynym miarodajnym pomiarem wilgotności wylewki jest metoda karbidowa CM..przeprowadź w ten sposób w jakis 3ech różnych miejscach ta wartość która podałeś nie wydaje mi sie wogóle prawdziwa..jest przekłamanie chyba oi to wielkie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pianiwo 04.07.2008 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 A skąd wziąć przyrząd do takiego pomiaru metodą karbidową ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.