monikaa13 24.06.2008 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Witam Sprawa wygląda następująco. W przyszłym roku chcemy zacząć, jak na razie na działce nie ma nic. Najlepiej zaczęlibyśmy około marca, ale kredyt możemy dostać najszybciej w czerwcu. I pytanie czy mając 50tys. zaczynać w marcu czy się nie opłaca. Chodzi o to, że zrobimy coś za 50tys. powiedzmy w miesiąć a potem dwa przerwy, na co ekipa może się nie zgodzić. Czy lepiej jednak czekać na kredyt.Czy da się pracować przez 2-3 miesiące za 50tys.? Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 24.06.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 monikaa13 a przyłącza to są czy też trzeba załatwiać ?? a co w hurtowni to nie dadzą materiału z przesuniętym terminem płatności ?? a przerw technologicznych to nie będzie w czasie tego budowania?? nie ma sytuacji bez wyjścia, trzeba troszkę ruszyć głową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 24.06.2008 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 a jeszcze jedno a jak w marcu będzie minus 20 stopni mrozu to co będzie ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 24.06.2008 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 No jak będzie -20 stopni to pewnie nic nie będzie żadnych przyłączy nie ma, ale mają być, na przyłącza jest inna kasa. Tak tylko się zastanawiam czy mi ekipa się nie zdenewuje i nie ucieknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 24.06.2008 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 musisz ruszyć głową a wszak ekipie nie płaci się z góry tylko transzami po wykonaniu pewnych prac, musisz poczytać na forum gdzieś pisało jak to jest z tą kasą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 24.06.2008 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 No ruszę, ruszę i czytam cały czas, ale czytam też, że ekipy nie czekają, uciekają albo biorą co innego, a potem przychodzą za pół roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 24.06.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Pamiętaj, ekipa ma mieć zawsze nie dopłacone,jak mają zapłacone a nie daj boże nadpłacone to właśnie tak robią że ich nie ma przez jakiś czas, jak mają nie dopłacone to jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 24.06.2008 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Ok. zapamiętam, dzięki. Czyli mam rozumieć, że mam zaczynać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.06.2008 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Ok. zapamiętam, dzięki. Czyli mam rozumieć, że mam zaczynać? Po pierwsze popatrz w kosztorys, gdzie się kasa skończy. A potem popatrz po dziennikach i zobacz ile czasu zajmie Ci osiągnięcie tego etapu. I tak najpierw - zanim wejdzie ekipa - dobrze miec na działce prąd i wodę. Od tego bym zaczęła... a ile to będzie kosztowało ? Zależy jak daleko masz do mediów :) I mogeporadzić jedno - przedstaw szefowi ekipy jaką masz sytuację . To też ich decyzja czy wejdą czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niewczasik 24.06.2008 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 50 tysięcy to za dużo by o nich nie myśleć w perspektywie inwestycyjnej ale zbyt mało by brać sie za budowę.Chociaż.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 24.06.2008 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 niewczasik napisał 50 tysięcy to za dużo by o nich nie myśleć w perspektywie inwestycyjnej ale zbyt mało by brać sie za budowę.Chociaż.... co ty piszesz, monikaa13 no więc tak nie wiem jaki dom będziesz stawiać ale policzmy tyle o ile a więc fundament -powiedzmy że wydasz 20 000 zł ściany nośne - niech będzie 22 000 zł strop - powiedzmy 8000 zł razem mamy więc 50 tysięcy popatrz jak szybko się buduje, szkoda że tylko na papierze, oczywiście nie bierz moich wyliczeń na serio, bo to nie jest takie proste, ale może to też być realne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Newfie 25.06.2008 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 Zależy jak z Twoimi nerwami Ja z własnego doświadczenia wiem, ża sprawa przyznania kredytu to nie to samo co otrzymania przelewu na konto... Miałam już decyzję kredytową, dodatkowych kilka warunków do spełnienia przed wypłąta pierszej transzy (prostych ale czasochłonnych, jak likwidacja jakiejś karty kredytowej i oczekiwanie na rozwiązanie umowy z tym związanej), ekipa szybko szła do przodu a ja musiałam pożyczyć skądś kasę żeby im zapłacić za zrobiony etap, bo już się wybierali na inną budowę... Dla mnie to najbardziej nerwowy moment z całej budowy, a właśnie wykańczam domek przed przeprowadzką Życzę dobrych wyborów i mało nerwowych sutuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 25.06.2008 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 niewczasik napisał 50 tysięcy to za dużo by o nich nie myśleć w perspektywie inwestycyjnej ale zbyt mało by brać sie za budowę.Chociaż.... co ty piszesz, monikaa13 no więc tak nie wiem jaki dom będziesz stawiać ale policzmy tyle o ile a więc fundament -powiedzmy że wydasz 20 000 zł ściany nośne - niech będzie 22 000 zł strop - powiedzmy 8000 zł razem mamy więc 50 tysięcy popatrz jak szybko się buduje, szkoda że tylko na papierze, oczywiście nie bierz moich wyliczeń na serio, bo to nie jest takie proste, ale może to też być realne Z wyliczeniami byłabym ostrożna. U nas same fundamenty zamknęły się kwotą 65 tys. Ale oczywiście wszystko zalezy od rozmiarów domu i od miejsca, w którym jest prowadzona budowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arktyk 25.06.2008 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 u mnie fundament w ubiegłym roku zamknął się kwotą 40.000 zł. Ale to była płyta fundamentowa o szerokości 30 cm i wymiarach 8 m na 10 m. Jednakże mając aktualnie 50.000 zł to chyba można zrobić jedynie fundamenty (stan zero). Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 25.06.2008 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 No nie żartujcie.Mam nadzieję, że stan zero wyniesie nas taniej. Nie wiemy jeszcze jak wysokie muszą być fundamenty i jak mocne, bo jesteśmy przed badaniem gruntu, bo mamy glinę. Musimy zdjąć humus. Planujemy fundamenty z bloczków. Piwnicy oczywiście brak. Wymiary domu to 11.7 na 9 metrów plus garaż, którego na razie nie ma ale będzie. Garaż wymiary 6x4 plus pomieszczenie gospodarcze okolo 1x4.Mam nadzieję, że uda nam się to zrobić za mniej niż 50tys. Budujemy w pomorskim. Ale dzięki za info. Pogadamy z ekipami jak się z nimi spotkamy. Musimy dostać projekt. by się z nimi spotkać. Projekt powinien być w tym tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugazi1719502289 25.06.2008 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 u mnie stan zerowy (robocizna 10k i materialy 25k) wyszly 35 tysiecy, domek parterowy z uzytkowym poddaszem, okolo 200m2 plus dwa garaze, przylacze pradu w sumie 2 tysiace, woda wyjdzie jakies 3,5tysiaca... reasumujac-spokojnie mozesz zrobic stan zerowy plus przylacza, a potem sobie odczekac, az bedzie kasa z kredytu wbrew pozorom 50k to calkiem sporo szmalu przy budowaniu (nie mowie o wykonczeniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 25.06.2008 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 Dziękuję za odpowiedzi, pogadam z ekipą (jak wybiorę ) i pewnie zaczniemy wcześniej niż w maju. Ale mam jeszcze do Was ważne pytanie: Jak długo robi się stan zerowy? Jest to dla mnie ważne ze względu właśnie na dalsze pieniążki. Dziękuję z góry za odpowiedzi. Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Newfie 25.06.2008 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 U mnie stan zero zrobiony był w 3 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikaa13 25.06.2008 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 U mnie stan zero zrobiony był w 3 tygodnie. Dzięki, to już coś wiemy, ale rozumiem że i tak nie można od razu robić dalej, bo trzeba polewać czy coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Newfie 25.06.2008 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 Zajrzyj do mojego dziennika, tam znajdziesz odpowiedź, z głowy nie pamiętam ile czasu minęło a robione było zgodnie ze sztuką budowlaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.