Co zrobię za 50tys.

[niewczasik]

I znów wszyscy na mnie!!!!!!!Ja się tak nie bawię.

Odpowiedź na Wasze pytanie jest oczywista,oszczędzać,oszczędać i , napewno powoli budować.Ale z drugiej strony " mający 3 lub 4osobową rodzinke, dochody na poziomie 4000 tysięcy posiadający uzbrojoną działkę i mający 50 000 oszczędności własnych", to już jest niezły stan posiadania!!! No dobrze, nie doczytałam.Autor postu pytał czy 50 tys starczy na pierwsze 2 miesiące budowy. Starczy. Pisząc 1 komentarz w tym temacie miałam przed oczyma moje bieżące wydatki i dlatego moja pesymistyczna wypowiedź dotycząca perspektyw 50 tys.Wiem,wiem, najwazniejsze to nie dołować budowniczych.Ale...co nas nie zabije to nas wzmocni.Pozdrawiam wszystkich.

[zezo]

niewczasik napisała

I znów wszyscy na mnie!!!!!!!Ja się tak nie bawię.

nie zabieraj zabawek i nie idź do domu smutno będzie bez Ciebie

 

Widzisz

tak to już jest na tym ziemskim padole że jeden mieszka w ziemiance, inny buduje mały domek, a ten co go stać buduje większe domostwo, Szejk w Emiratach stawia sobie kilku hektarowy pałacyk, ale najważniejsze aby każdy miał swoje miejsce na ziemi, to tak jak w przysłowiu "każdy sobie rzepkę skrobie"

Zapewne masz rację pisząc że duże domy są fajne, piękne, wygodne, komfortowe, mają więcej zalet niż wad jest jednak jedno ale

to ale to KASA Już za oceanem budowali spore domy nie za swoje i do czego to doprowadziło ??

 

Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkim

realizowania swoich życiowych marzeń, tych wielkich i tych malutkich też

[niewczasik]

Wiesz co zezo....fajny z Ciebie gość...i długo nie spisz.W wyszukiwarce znalazłam wątek dotyczący początków Twojej budowy i do jakiego wniosku z rozbawieniem doszłam. ZAWSZE będą tacy,którzy będą budowali tanio i ci którzy zbudują drożej.I zawsze będą sie o to kłócić kto zrobił to lepiej,taniej i w ogóle de best.Widziałam też niemalże bliźniaczy do mojego w tym wątku wpis dotyczący Twojego domu " że mały salon, 1,5 m łazienka to pomyłka, że blacha na dachu ???". Ale wiesz co ? PodzielamTwój optymizm .To on jest siłą napędową naszych budów.Nasze domy nam się mają podobać a nie reszcie świata.I tego się trzymajmy. Chyba już dooobranoc.Aha. A jak sie mieszka na wsi?Czy brak spalin w powietrzu nie jest bolesny?

[janrenovate]

Wole mieszkac w małym,moze ciasnym anizeli w "apartamencie" za zamknietą bramą,monitorowanym 24h/dobę i na dodatek zapalić na balkonie nie mozna

[niewczasik]

Jakoś mam wrażenie,że ostatni wpis janrenovate dotyczy niewczasika.Otóż: ja dom pobudowałam w środku wsi,pod borem,jak to żartobliwie określam, z daleka od cywilizacji, tak jak najbardziej lubię. Jeli zaś chodzi o " na dodatek zapalić na balkonie nie można", to ze szkodliwych używek, w moim przypadku, ma jedynie zastosowanie internet.

[anetina]

niewczasik

Ja wszystko pojmuję, no może prawie wszystko

jednak twoje teksty o budce bazarowej i ściółce leśnej na podłodze mówiąc delikatnie uważam za nie na miejscu, biedakowi nie musimy mówić jaki on jest biedny biedak to wie

jeśli dobrze pamiętam to nikt w tym wątku ani jak mi się zdaje na tym forum nie pisze że wybuduje dom za 20 ty zł

Dalej jednak zadaje pytanie na które nie otrzymałem odpowiedzi

Co ma zrobić przeciętny Kowalski jeżeli ma kasy tyle co ma jest rozsądnym osobnikiem i nie zamierza zaciągać wielgachnego kredytu a jednak gdzieś mieszkać chce, co więc ma zrobić taki szary człowieczek ?

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

budować się

ja jestem takim szarym "Kowalskim", a właściwie "Kowalską"

 

i ... wiem, że na razie naiwnie, ale jestem nadal zdania, że budując nie trzeba mieć 400 tys. zł

[kid]

Jasne."Podstawa to wybrać projekt jak najprostszy.Domek prosty 100 m^2 bez piwnicy, balkonu, garażu. Dach dwuspadowy z jedną niedużą jaskółką kryty blachodachówką. "Najlepiej ciut większa budka bazarowa, na niewielkiej , 50 m działce i OK!!! 50 tys na pewno starczy.

 

Wolę te 100m2 budki bazarowej niz 50pare metrów w sypialni miejskiej za 400pare złotych czynszu

[janrenovate]

Jakoś mam wrażenie,że ostatni wpis janrenovate dotyczy niewczasika.Otóż: ja dom pobudowałam w środku wsi,pod borem,jak to żartobliwie określam, z daleka od cywilizacji, tak jak najbardziej lubię. Jeli zaś chodzi o " na dodatek zapalić na balkonie nie można", to ze szkodliwych używek, w moim przypadku, ma jedynie zastosowanie internet.

Ha,szkodliwe uzywki

[tewu77]

Aja za 50 tysiaków mam zamiar zrobić piwnice i parter i liczę, że mi jeszcze na płytę nad parterem wystarczy ale mój dom będzie robiony metodą "Mega Gospodarczą"

Pracuję na różnych budowach na których zawsze trochę materiału zostaje po wybudowaniu domu i kożystając z okazji odkupuję ten materiał po atrakcyjnych cenach {na szczęście mam własny transport} i tak już kilka lat wiesz ile towaru się nazbierało? kilka kubików drewna, około tysiąc pustaków, kilka m3 styropianu i wiele innych drobiazgów; śrubek, gwożdzi, kołków itd...

To mój sposób - może trochę prymitywny i wydawało by się głupi - ale działa///

[zezo]

tewu77 napisał

Pracuję na różnych budowach na których zawsze trochę materiału zostaje po wybudowaniu domu i kożystając z okazji odkupuję ten materiał po atrakcyjnych cenach {na szczęście mam własny transport} i tak już kilka lat wiesz ile towaru się nazbierało? kilka kubików drewna, około tysiąc pustaków, kilka m3 styropianu i wiele innych drobiazgów; śrubek, gwożdzi, kołków itd...

To mój sposób - może trochę prymitywny i wydawało by się głupi - ale działa///

To nie jest prymitywny sposób

to jest

GOSPODARNOŚĆ

czego wielu inwestorom brakuje

Powodzonka życzę w dążeniu do celu

Tak trzymaj dalej

a za kilka lat napiszesz jak się tanio buduje

[mpkb]

Witajcie,

 

Argumenty każdej ze stron są słuszne...

Prawdą jest, że za 50tys można zrobić naprawdę wiele na budowie ale można też na dobrą sprawę tylko do samej budowy się przygotować(projekty, pozwolenia, przyłącza, ogrodzenie, jakaś buda/barak na narzędzia, itd, itp.).

 

Nie ma sensu przytaczanie faktów ile kto z nas na co wydał, czy zamierza wydać... Każdy ma inne priorytety, inne podejście do budowy...

 

Do autora tematu:

 

Masz działeczkę i 50tys to działaj z tematem, staraj się załatwiać jak najwięcej samemu bez pośredników, a za tą sumę naprawdę możesz już trochę osiągnąć.

 

Przytoczę przykład moich znajomych którzy budują bliźniaka(bez piwnicy), za stan surowy otwarty zapłącili ekipie łącznie ok.20tys, ludzie którzy budują obok już grubo ponad 50tys również za SO.

[e.jacek]

...za 50???stan zero + większość materiałów na resztę {ale sam nieźle zapier....łem} i dalej będę...to robił !

[tewu77]

...za 50???stan zero + większość materiałów na resztę {ale sam nieźle zapier....łem} i dalej będę...to robił !

 

Rónież się pod tym obiema rencami podpisuję!!!