Wyrównanie działki - przepisy

[igor73pl]

Witam

Cztery miesiące temu prosiłem o poradę jak wyrównać działkę poprzez nawiezienie ziemi.

 

Stary post

http://forum.muratordom.pl/wyrownanie-dzialki-zasypanie-dolinki,t121700.htm

 

Zdjęcie działki

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/917158af6f3d6349.html

 

Nasze działki znajdują się na "zboczu" a moja dodatkowo to niecka - obniżenie w rzędzie działek wzdłuż drogi.

Moim zdaniem nie naruszymy stosunków wodnych bo nadal wszystkie działki zachowują swój zasadniczy spad zaznaczony na rysunku.

 

Załatwiłem sobie ziemie i po konsultacji telefonicznej z Wydziałem Urb.&Arch. złożyłem mapkę 500 + "ZGŁOSZENIE ZAMIARU BUDOWY" i wpisałem niwelacja terenu poprzez nawiezienie ziemi wierzchniej.

Po tygodniu zadzwoniła mi Pan z Urb.&Arch. z pytaniem co ja chcę zrobić bo ona nic z tego nie rozumie mam jej dostarczyć opis i rysunki sytuacyjne ...a w ogóle to się tego tak nie załatwia....ale już nie chciała powiedziała jak ?....tylko mnie wezwie do wyjaśnień...

 

Może Wy mi powiecie jakie są podstawy prawne bo może w ogóle nie potrzebne jest żadne zgłoszenie etc.

Nie chcę podnieść poziom mojej działki ponad poziom działek sąsiadów tylko po prostu ją wyrównać.

POMOCY!

[igor73pl]

Kochani jakoś nie chce mi się wierzyć, że nikt z Was nie miał podobnego problemu .

 

Po lekturze kilku postów pojawiają się dwa obozy:

* Jedni z forumowiczów twierdzą, że nasypywanie ziemi /wyrównanie działki / niwelacja terenu - wymaga zgłoszenia i zgody urzędu bo art 41 prawa budowlanego stwierdza, że niwelacja terenu to prace przygotowawcze przed rozpoczęciem budowy i na takowe wymagane jest pozwolenia na bud. lub zgłoszenie (ja właśnie zrobiłem takie zgłoszenie)

 

* Druga grupa twierdzi, że wyrównywać działkę (nawet zrobić sobie skarpę etc.) można do woli pod warunkiem, że nie naruszy sie tzw. stosunków wodnych a to już nie prawo budowlane tylko prawo wodne (i inny wydział w urzędzie) i można wszystko pod warunkiem że po zmianach woda nie będzie wlewać się na działkę sąsiada.

 

Jak jest na prawdę -kto ma rację???

Pomocy!!!

[Nefer]

No i tak to jest jak zacznie z urzędami. Wiele lat temu ( a z 18 ) przyjechały kamazy z ziemią i ją rozsypaliśmy na działce. Nie zamierzaliśmy budować (jeszcze wtedy) ale zamierzałam równo postawić stół i krzesła.

I raczej nic nikomu do tego o ile nie wpływam na innych sąsiadów i spływanie wody na ich teren.

Ale my nie prosiliśmy o pozwolenie...

[tres34]

Ja u siebie tez parenascie wywrotek ziemi przyjalem i nic nikomu nie zglaszalem. Moja dzialka i nikomu nic do tego. Zaczales z biurokracja a teraz sie dziwisz. Po prostu rob swoje.

[sSiwy12]

Przepisy (przywołane) dotyczą działki budowlanej - tylko i wyłącznie