georgia37 26.06.2008 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 Mam dylemat prosze Was o radę ,mamy zamiar sie budować na przełomie roku zaczniemy ( zalezne od pogody),ale muszę przyznać że wiele osób nie wierzy że damy radę i odradzają mówiąc że oni w tym wieku już by nie budowali,że wybudujemy sie i mąż przypłaci ta budowę zdrowiem albo nawet zawałem.Radzą zostać w M-5 w blokowisku i tam sie starzeć.Rozumiem po części ich obawy zawsze w mieście jest bliżej do lekarza szpitala,może mieszkanie w bloku jest tańsze( patrząc na ceny ogrzewania gazowego które w tym roku wzrosły i nikt nie wie kiedy) Ale dom własna ziemia ma tez zalety,luz,słońce,darmowe mycie samochodu,grzebanie w nim,grill,przestrzeń... Juz sama nie wiem mamy tyle obaw bo z kim rozmawiamy kazdy radzi cos innego.Ai ich gadka << ja w wieku 48 lat nie podjał bym ryzyka budowy>> nas dobijają. Poradzcie ze swojego doświadczenia. Pozdrawiamy - ( małżenstwo 35 i 48 lat) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 26.06.2008 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 http://forum.muratordom.pl/ile-mieliscie-lat-rozpoczynajac-budowe,t20562.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 26.06.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 i jeszcze:http://forum.muratordom.pl/klub-budujacych-50-latkow,t68298.htm http://forum.muratordom.pl/mario-i-klub-40-latkow,t3158.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 26.06.2008 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 ło matko, a ja myślałam, że jestem młoda - 38 lat , mąż 40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 26.06.2008 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 Ja mam 32 żona 30 generalnie od stanu surowego wszystko samodzielnie( w stanie surowym sporo również). Pomaga mi teść ma 49 lat. I nie raz ja padam przy nim a on luzik. Tak więc wiek o którym piszesz nie jest barierą jeśli tylko macie na to ochotę i czujecie się na siłach. Sprzedaż M5 jeśli wchodzi w rachubę z pewnością wam to umożliwi a przyczyną zawałów z pewnością nie jest odrobina ruchu na budowie. Raczej to będzie test waszego związku bo pewnie tak jak u wielu budujących zdania na różne tematy budowlane i wykończeniowe będą podzielone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dode 27.06.2008 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 georgia, pomyslałam w trakcie czytania, że w okolicach 60 jesteście, powaznie . Jesteśmy w podobnym wieku, wybudowalismy sie 4 lata temu, a teraz budujemy drugi budynek na działce. A ile mój 70 letni ojciec pomagawe wszystkim, teraz to juz może bardziej za kierownika robi, ale 10 lat temu jak budowała się moja siostra robił równo ze wszystkimi, kopanie fundamentów, worki z cementem, bloczki, elektryke z pomocnikiem zrobił całą, decyzje czasami podejmował. Nawet się nie wahajcie, jesli oboje chcecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 27.06.2008 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 Zaczynałem w roku 2004 w wieku 53 lat (żona 39). Mieszkamy od 2005 r. w nowym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.06.2008 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 ja w XX wieku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baba na budowie 30.06.2008 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 Ja myślałam, że jesteśkie kole 80;) Moi rodzice mieli prawie 60 jak zdecydowali sie na przeprowadzkę do domu 30 km dalej od miejsca, w którym spedzili większosć swojego zycia. Był to niski zadbany blok, zielone osiedle w mieście wojewódzkim. Mieszkanie kilka lat temu wyremontowali, na "picuś glancuś" zeby na starość nie mieć problemu. I nagle decyzja. Znalezli dewelopera budującego ladne osiedle w mniejszym miasteczku. Fakt, ze moj tata cegiel na plecach nie nosil, ale codziennie tam jezdzili i wszystkiego dogladali. No a potem wykonczeniowka. No i koniec konców, kilka miesiecy po ukonczeniu ogrodu i domu moj tata obchodził 60 urodziny w swoim nowym, wlasnym domu To byla impreza;) W przypadku moich rodziców jest to zrealizowalne marzenie zycia i ich domek przynosi im wiele radosci. Wlasnie teraz co dzien siedza na tarasie do 22. Fakt, domek nie stoi na kompletnym uboczu, mama ma kilka minut do sklepu, jest dobre polaczenie autobusowe z innymi miastami. A jednoczesnie cisza i spokoj. Ja i moja druga polowka tez zamierzamy budowac. ja mam tak jak Ty 35 lat a moj przyszly maz 42. Wlasnie jestesmy na etapie wyboru projektu. Acha a brat mojego dziadka wybudował domek letniskowy jak miał 70 lat. A kilkoro przyjaciół mojego dziadka tez koło 70 wybudowali sobie domki na starosc w letniskowych miejscowościach, powaznie. To bylo jeszcze w socjalizmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MateuszCCS 30.06.2008 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 Ja namowilem na budowe mojego ojca (55 lat) - od roku mieszka (w zasadzie mieszkamy, bo powstaly dwa domy na sasiadujacych dzialkach) - i nie zauwazylem, zeby narzekal M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.07.2008 02:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2008 Hmm... Właśnie jestem w trakcie przeprowadzki do remontowanej ciągle "komturii". Szczęśliwie to już końcówka wykończeń. W maju skończyłem 58 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 01.07.2008 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2008 my zaczynaliśmy budowę w wieku 29 lat, ale moi rodzice jak tata miał 51, a mama 47.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Talbot 04.07.2008 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 Mamy z żoną po 28 lat, zaczeliśmy robić fundamenty jak mieliśmy po 27. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 04.07.2008 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2008 To Wy nie macie po 80 ? Takie jęki-steki u babki 35 letniej i u faceta 48 letniego ? Nudne macie życie z takim podejściem do sprawy, znajomych też do bani. Pogoniłabym takie towarzystwo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 30.07.2008 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 my mamy po 24 lata i na wiosnę zaczynamy budowę swojego domku i jak wszystko dobrze pójdzie to prawie całe swoje małżeńskie życie spędzimy na swoim;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 31.07.2008 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 georgia37!Nawet się nie zastanawiajcie!Super wiek!I domyślam się,że dzieci w miarę odchowane Odpadnie Wam(z czym się co poniektórzy borykają)wożenie gawiedzi po teściach,żłobach,przedszkolkach itp.(no chyba,że domek w centrum lub przy centrum czegoś-większego bądż mniejszego )Jesteście w sile wieku i jak wielu zauważyło-nie najstarsi z Was budowniczy.Życzę powodzenia.A problemy potrafią dopaść nawet w starym" m-ileśtam" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinia81 02.08.2008 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2008 my w tym roku kupiliśmy działkę, a budowa to już w przyszłym. Ja mam 27 a mąż 29 lat. Wszyscy mówią, że nie damy rady bo jesteśmy za młodzi. Ja uważam że damy rade. Bo przecież to będzie nasz dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 02.08.2008 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2008 Nie słuchać tych zazdrośników i malkontentów, którzy mówią, że za starzy, albo za młodzi (niepotrzebne skreślić ). Zamiast dodać otuchy, walą obuchem w łeb Do diabła z nimi My jesteśmy po 40 i uważamy się za młodych Moja ciocia zaczęła budowę w wieku 62 lat, jej mąż miał 71. Przeżyli, całkiem dobrze, wiele prac wykonywali sami, już mieszkają i są zadowoleni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wroclawianka 02.08.2008 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2008 37 i 39 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noster78 03.08.2008 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2008 ZNAJOMI WAM ODRADZAJą BO ZAZDROSZCZą!!! PEWNIE SAMI BY CHCIELI DOM BUDOWAć TYLKO NIE MAJą MOżLIWOśCI Tak na marginesie to ja mam 29 lat a mąż 31, kończymy dach, ale co będzie dalej to nie wiem bo już nam się kasa skończyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.